Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Brukowiec w rękach Świętego

Z franciszkaninem o. Piotrem Cuberem OFMConv, gwardianem i proboszczem parafii Matki Bożej Niepokalanej w Harmężach i s. Agatą M. Pinkosz ze Zgromadzenia Misjonarek Niepokalanej Ojca Kolbego, rozmawia Mariusz Rzymek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

MARIUSZ RZYMEK: – Co ściąga ludzi na Dni Kolbiańskie do Harmęż z tak odległych miejsc południowej Polski?

O. PIOTR CUBER: – „Fides quaerens intellectum” (Wiara domaga się zrozumienia). Jeżeli nie wiemy w co wierzymy, to będziemy słabo wierzyć. Dlatego wierze potrzebne jest ugruntowanie. Proszę tylko posłuchać, co w mediach mainstreamowych zarzuca się polskim katolikom. A to, że ich wiara jest płytka, bezrefleksyjna, że byle co potrafi ją wykoślawić. Rycerstwo Niepokalanej postanowiło zadać temu kłam i dać wyznawanej wierze stosowne podstawy. Wystarczy tu przyjechać, żeby się o tym przekonać.

– Pierwsze Dni Kolbiańskie zaczęły się w nowej, demokratycznej Polsce. Co sprawia, że ich przekaz wciąż jest aktualny?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– W 2001 r. Misjonarki Niepokalanej Ojca Kolbego i pracujący w Harmężach franciszkanie postanowili, że Rycerzy trzeba przygotować od strony intelektualnej. Tym samym poszliśmy drogą, którą wyznaczył nam św. Maksymilian. Trzeba pamiętać, że to za jego sprawą pod rodzinne strzechy trafił „Mały Dziennik” wydawany przez Niepokalanów. Nie było to wielkich lotów pismo. Św. Maksymilian mówił o nim wręcz, że to brukowiec. Był on mu jednak potrzebny, aby trafić do ludzi z najniższych sfer. Chodziło mu o to, żeby ich uformować, a gdy to już nastąpi, podsunąć im coś znacznie poważniejszego, m.in. „Rycerza Niepokalanej”. Była to specyficzna forma ewangelizacji i my teraz próbujemy robić dokładnie to samo.

– Z jakim odzewem spotkały się pierwsze edycje Dni Kolbiańskich?

– Nie będę twierdził, że tłumy waliły do nas już od samego początku. Wręcz przeciwnie, lekko nie było. Z biegiem czasu dorobiliśmy się jednak tego, co w polityce określa się mianem stałego elektoratu. Ci ludzie wracają do nas co roku, bo bez tych spotkań nie wyobrażają sobie właściwej formacji.

Reklama

– Jaki ma Ojciec patent na dobry scenariusz Dni Kolbianskich?

– Przede wszystkim to odpowiedni dobór tematów. Nad tym, żeby były one jak najbardziej aktualne pracujemy jakieś pół roku, rok wcześniej. Myśląc o nich staramy się czuć z Kościołem, czyli patrzeć na to, co Kościół wskazuje nam jako interesujące i ważne. Ponadto chcemy te tematy przekazać w przystępny sposób. Zapraszamy więc jako wykładowców takich ludzi, których uważamy za atrakcyjnych i medialnych. Wśród nich zawsze znajdują się profesorowie katolickich uczelni: KUL, UKSW czy UPJPII.

– Tegoroczne Dni Kolbiańskie otrzymały mocne wsparcie ze środowiska wywodzącego się z włoskiej Bolonii. To przypadek, zrządzenie losu, czy może stała tradycja?

S. AGATA M. PINKOSZ: – Na pewno ma to wiele wspólnego z tradycją, bo wiąże się z początkowym stadium dzieła św. Maksymiliana. Samo powstanie Rycerstwa Niepokalanej ma swoje źródło w doświadczeniach nabytych przez o. Kolbego, gdy ten przebywał na studiach w Rzymie. Widząc wiele negatywnych aspektów życia społecznego szukał on wtedy nowych form ubogacenia religijności katolickiej wśród ludzi świeckich. Historycznie rzecz biorąc Rycerstwo Niepokalanej ma swój początek we Włoszech i dopiero z tego kraju było przeszczepione gdzie indziej, w tym na ziemie polskie. Do dziś zresztą międzynarodowa siedziba Rycerstwa Niepokalanej znajduje się w Rzymie, co podkreśla jego uniwersalny wymiar. Dlatego też siostry, które zajmują się Centrum św. Maksymiliana pochodzą z Włoch i Argentyny, a wśród wykładowców Dni Kolbiańskich spotkać można duchownych z odległej Brazylii.

– Na jakich owocach Dni Kolbiańskich zależy najbardziej ich organizatorom?

– Liczymy na to, że ich uczestnicy nie pozostaną na poziomie biernego odbiorcy wykładów, lecz że czynnie zaangażują się w dzieło nowej ewangelizacji w swych lokalnych środowiskach.

2014-05-22 10:35

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dla wierzących i poszukujących

Niedziela warszawska 42/2020, str. I

[ TEMATY ]

wywiad

rektor

Krzysztof Pawlina

Archiwum KP

Ks. Krzysztof Pawlina

Ks. Krzysztof Pawlina

O tym, jakie korzyści przyniesie studentom przekształcenie PWTW w akademię, strukturze nowej uczelni oraz związkach teologii ze współczesną kulturą, z ks. prof. Krzysztofem Pawliną rozmawia Łukasz Krzysztofka.

Łukasz Krzysztofka: Z początkiem nowego roku akademickiego Papieski Wydział Teologiczny został przekształcony w Akademię Katolicką. Co zmieni się teraz w funkcjonowaniu uczelni?

CZYTAJ DALEJ

O Świętogórska Panno z Gostynia, módl się za nami...

2024-05-04 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Piąty dzień naszego majowego pielgrzymowania pozwala nam stanąć na gościnnej ziemi Archidiecezji Poznańskiej. Wśród wielu świątyń, znajduje się Świętogórskie Sanktuarium, którego sercem i duszą jest umieszczony w głównym ołtarzu obraz Matki Bożej z Dzieciątkiem i kwiatem róży w dłoni.

Rozważanie 5

CZYTAJ DALEJ

Za nami doroczna pielgrzymka Przyjaciół Paradyża

2024-05-05 19:17

[ TEMATY ]

Przyjaciele Paradyża

Wyższe Seminarium Duchowne w Paradyżu

Karolina Krasowska

Głównym punktem pielgrzymki była Msza św. pod przewodnictwem bp. Tadeusza Lityńskiego

Głównym punktem pielgrzymki była Msza św. pod przewodnictwem bp. Tadeusza Lityńskiego

Modlą się o nowe powołania i za powołanych, a także wspierają kleryków przygotowujących się do kapłaństwa. Dziś przybyli do Wyższego Seminarium Diecezjalnego na doroczną pielgrzymkę.

5 maja odbyła się diecezjalna pielgrzymka „Przyjaciół Paradyża" do Sanktuarium Matki Bożej Wychowawczyni Powołań Kapłańskich w Paradyżu. Spotkanie rozpoczęło się od Godzinek o Niepokalanym Poczęciu NMP i konferencji rektora diecezjalnego seminarium ks. Mariusza Jagielskiego. Głównym punktem pielgrzymki była Msza św. pod przewodnictwem bp. Tadeusza Lityńskiego. – Gromadzimy się przed obliczem Matki Bożej Paradyskiej jako rodzina Przyjaciół Paradyża w klimacie spokoju, wyciszenia, refleksji i modlitwy, ale przede wszystkim w klimacie ofiarowanej miłości, o której tak dużo usłyszeliśmy dzisiaj w słowie Bożym – mówił na początku homilii pasterz diecezji. – Dziękuję wam za pełną ofiary obecność i za to całoroczne towarzyszenie naszym alumnom, kapłanom i tym wszystkim wołającym o rozeznanie drogi życiowej, dla tych, którzy w tym roku podejmą tę decyzję. Nasza modlitwa podczas Eucharystii jest źródłem i znakiem pewności, że jesteśmy we właściwym miejscu, bowiem Pan Jezus jest z nami i gwarantuje owocność tego spotkania swoim słowem, mówiąc „bo, gdzie są zebrani dwaj lub trzej w Imię Moje, tam Jestem pośród nich”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję