Reklama

Niedziela Lubelska

Zaskoczyło nas Jego odejście. Modlitwa w intencji papieża Franciszka

Nie płaczemy, żeśmy go stracili, ale dziękujemy Bogu, żeśmy go mieli – powiedział abp Stanisław Budzik.

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

Paweł Wysoki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Poniedziałek Wielkanocny metropolita lubelski przewodniczył Mszy św. w intencji zmarłego papieża Franciszka. Wieczorną Eucharystię w archikatedrze lubelskiej celebrowali biskupi: bp Artur Miziński, bp Józef Wróbel, bp Adam Bab oraz bp senior Mieczysław Cisło.

- Dzisiaj rano świat obiegła zaskakująca wiadomość: papież Franciszek nie żyje, a przecież prawie wszyscy widzieli go na Placu św. Piotra poprzedniego dnia i w loggii Bazyliki św. Piotra, skąd błogosławił miastu i światu. Wiele serc przywiązanych do Kościoła i do papieża ścisnął żal. Jednak my, chrześcijanie świętujący zmartwychwstanie Chrystusa, nie płaczemy, żeśmy go stracili, ale dziękujemy Bogu, żeśmy go mieli. Życie papieża Franciszka to piękne, spełnione życie. Przeżył 88 lat, w tym 12 jako następca św. Piotra. Dzisiaj wskazuje nam drogę i przypomina, że z Jezusem Chrystusem zawsze rodzi się i odradza radość, nadzieja i życie – powiedział abp Stanisław Budzik we wprowadzeniu do Liturgii.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Metropolita w homilii podkreślił, że papież Franciszek był świadkiem zmartwychwstałego Chrystusa. – Jeszcze wczoraj był na Placu św. Piotra jak wierny do końca pasterz pośród swojej owczarni i wydawało się, że wraca do zdrowia i do apostolskiej pracy, dlatego nie chcieliśmy od razu uwierzyć, że odszedł. Od tej wiadomości zadrżały serca wiernych, a w pamięci ożyły liczne obrazy z jego papieskiej posługi, w której było tyle rzeczy nowych i zaskakujących – powiedział abp Budzik. Jak wskazał, „zaskoczył nas jego wybór, pierwszego papieża z Ameryki Południowej i z południowej półkuli; zaskoczyło nas imię Franciszek, którego nie przyjął przedtem żaden papież; zaskakiwał nas jego apostolski temperament i nowe wyzwania, które stawiał przed nami; zaskoczyło nas jego odejście”. – Przez 12 lat prowadził Kościół Chrystusowy na szerokie wody ewangelizacji; zachęcał wszystkich ochrzczonych do głoszenia Ewangelii nie tylko słowem, ale przede wszystkim życiem; troszczył się o to, aby światło Ewangelii docierało na peryferie świata, te geograficzne i egzystencjalne – podkreślił ksiądz arcybiskup. Zwrócił uwagę, że papież, wychodząc od swojego doświadczenia w Ameryce Południowej, szczególną troskę i uwagę poświęcał osobom ubogim i zapomnianym, z którymi identyfikuje się Chrystus; na zakończenie Roku Miłosierdzia ustanowił Święto Ubogich.

Arcybiskup Stanisław Budzik podkreślił, że Ojciec Święty był człowiekiem modlitwy; na zakończenie każdego spotkania prosił o modlitwę za siebie. Sam nieustannie modlił się za Kościół, by był synodalny, a więc „kroczący razem jedną drogą przez komunię, uczestnictwo i misję”. – Papież Franciszek uczył nas, jak słuchać głosu Ducha Świętego i jak słuchać siebie nawzajem; jak prowadzić dialog, w którym pierwszeństwo ma słuchanie przed mówieniem, rozumienie przed ocenianiem, a dzielenie się przed dyskutowaniem. Wzywał do globalnej solidarności, do troski o powierzone człowiekowi dzieło stworzenia – wyliczał metropolita. Wskazał na wielką miłość papieża do dzieci i młodzieży oraz seniorów, o których mówił, że są „pamięcią narodu i skarbcem mądrości”. Zwrócił uwagę na fakt docenienia przez papieża roli kobiet, którym powierzał ważne zadania w Kościele i wprowadzał do struktur watykańskich. Przywołał wizytę papieża Franciszka w Polsce podczas Światowych Dni Młodzieży w 2016 r. i jego wizytę na Jasnej Górze, gdzie zachęcał wiernych do słuchania i naśladowania Maryi. Jak podkreślił, Ojciec Święty był wiernym czcicielem Matki Bożej, każdą podróż apostolską zaczynał i kończył modlitwą w bazylice Santa Maria Maggiore; tam chciał być pochowany.

- Papież Franciszek wrócił do domu Ojca dziś rano, w drugi dzień Wielkanocy. Zaczekał do poniedziałku, tak jakby nie chciał swoim odejściem i związanym z tym zainteresowaniem całego świata przesłaniać Niedzieli Zmartwychwstania Pańskiego. Zostawił nam Rok Jubileuszowy pod hasłem nadziei, która nie zawodzi, która nie boi się śmierci, bo prowadzi do zmartwychwstania i życia. Jesteśmy przekonani, że Chrystus przyjął swojego sługę Franciszka do radości i chwały nieba, a on już z tamtej strony bramy śmierci mówi do nas: otwórz swoje serce w zachwycie na wieść, jaką niesie Wielkanoc, nie bój się, On zmartwychwstał, żyje i czeka na ciebie – powiedział abp Budzik.

2025-04-22 06:25

Oceń: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Parolin: Papież Franciszek pozdrawia nas z Nieba

Serdecznie wspominamy naszego ukochanego Papieża Franciszka. Do was, do nas wszystkich, do całego świata, Papież Franciszek kieruje swoje pozdrowienie z Nieba - wskazał były sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej kard. Pietro Parolin w homilii wygłoszonej podczas Mszy św. w Niedzielę Miłosierdzia Bożego w intencji zmarłego Papieża. Kard. Parolin pozdrowił młodzież, która przybyła na Jubileusz Nastolatków i była obecna na Mszy.

Jak podkreślił kard. Parolin, pamięć o Franciszku „jest szczególnie żywa wśród pracowników i wiernych Państwa Miasta Watykańskiego, z których wielu jest tu obecnych”. Kardynał podziękował im za codzienną posługę.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Michała Archanioła

[ TEMATY ]

nowenna

św. Michał Archanioł

Agata Kowalska

Nowennę do św. Michała Archanioła rozpoczyna się 20 września i odmawia przez kolejne 9 dni aż do święta świętych Archaniołów Michała, Gabriela i Rafała (29 września).

Nowennę odmawia się w następujący sposób:
CZYTAJ DALEJ

Święta Rita w sercu wiernych z Góry

2025-09-23 22:05

ks. Łukasz Romańczuk

Ks. Wiesław Mąkosa przy figurze św. Rity

Ks. Wiesław Mąkosa przy figurze św. Rity

W parafii św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Górze coraz mocniej szerzy się kult św. Rity. 22 września minął rok, kiedy zainaugurowano nabożeństwa ku czci świętej z Cascii. Dziś już św. Rita ma swoją kapliczkę w Górze.

Pierwsze nabożeństwo do św. Rity odbyło się 22 września 2024 roku. - Miałem taką potrzebę serca - mówi ks. Wiesław Mąkosa, wikariusz, dodając: - Zaproponowałem księdzu proboszczowi Henrykowi Wachowiakowi, aby takie nabożeństwo odbywało się w naszej parafii. Zgodził się bez zastanowienia. Była to dla mnie wielka radość, zwłaszcza, że wtedy byłem nowym księdzem w parafii, bo zaledwie kilkanaście dni wcześniej tutaj przybyłem. Nabożeństwo cieszy się dużym zainteresowaniem, bo przychodzi około 120 osób, nie tylko z naszej parafii. Na każde nabożeństwo kupuję róże, które wierni zabierają po poświęceniu i po nabożeństwie do domu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję