Reklama

Odsłony

My – grzeszni ludzie

Niedziela Ogólnopolska 13/2014, str. 41

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zrozumieć kogoś naprawdę po ludzku to ujrzeć go w wyrozumiałości, a stąd już tylko krok do współczucia lub przebaczenia.

*

Wracał człowiek z wojny do domu. Przez parę jej lat przeżył więcej niż inny przez całe życie. Szedł pieszo, a czuł, że na skrzydłach by poleciał do swojej wsi. Minął las i ujrzał wieś, i swój dom na skraju. Co w nim zastanie? Śliczną żonę Jaśkę z dwoma synkami zostawił… Jakieś niedobre przeczucie go dopadło i z ciężkim sercem doszedł do chałupy, węgła dotknął i zapłakał. I wtedy wybiegła Jaśka. „Żyjesz ty, jednak żyjesz!” – krzyknęła i już chciała w ramiona mu się rzucić, ale stanęła nagle, oczy w ziemię wbiła… Jak to? A on za tą chwilą tęsknił lata całe! „Czemu mnie nie witasz, żono?” – wyjąkał. „Nie mogę” – szepnęła. „A dzieci moje gdzie?” – spytał. „Są w środku, wejdź – rzekła i zawołała: – Dzieci, tata przyjechał, powitajcież go!”. Wyszły nieśmiało z kątów, ale nie dwoje, tylko czworo… Jakże to? Jaśka wskazała na trzeciego chłopca, mówiąc: „Ten jest twój, ale ta maleńka nie… Mnie możesz zbić, ale jej nie tykaj, bo ona niewinna”. A on patrzył na dzieci i głos mu zadrżał, gdy się odezwał: „No, synkowie moi, taty nie przywitacie?”. Ale oni stali osowiali, jakby go nie znali. Stał jak wmurowany. I w tej ciszy wybuchnął płacz Jaśczyny… Wówczas maleńka cichutko pisnęła: „Tata pjijechał”. Podeszła, ujęła go za dłoń i przytuliła do niej buzię. „Tata pjijechał” – powtórzyła głośniej, wskoczyła na ławę, rączki wyciągnęła i objęła go za szyję, tuląc buzię do jego zarośniętej, ogorzałej twarzy. A on czuł, jak w nim jakaś żałość i czułość wzbiera, więc przygarnął mocno małą, szepcząc głośno: „Witasz mnie jak nikt, maleńka… moja”. Jaśka upadła wtedy przy jego kolanach, łkając: „Przebacz mi, błagam! Nie wytrwałam… Ale to dziecko, Jagusia, jest takie dobre, jaka ja nie byłam…”. Usiadł na ławie, drugą ręką przytulił głowę Jaśki do kolan i rzekł cicho: „Nie płacz już… Moja ty dalej i ta mała też będzie… Ja też ci wiernym nie był. A może gorszy niż ty… Ech, Jaśka, myśmy tylko ludzie grzeszni...”.

*

Grzeszy się ze słabości, ale współczuje i przebacza z jakiejś dziwnej niemocy i… mocy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2014-03-25 12:48

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Galbas w Czarnym Gabinecie. Co to za wydarzenie?

2024-12-14 09:47

[ TEMATY ]

Archidiecezja Warszawska

Abp Adrian Galbas

Czarny Gabinet

Dom Arcybuskupów Warszawskich

Archidiecezja Warszawska

Arcybiskup Adrian Galbas w Czarnym Gabinecie

Arcybiskup Adrian Galbas w Czarnym Gabinecie

W sobotę rano w Domu Arcybiskupów Warszawskich odbyło się kanoniczne objęcie archidiecezji warszawskiej przez abp. Adriana Galbasa, nowego metropolitę warszawskiego. O godz. 11.00 rozpocznie się jego ingres do archikatedry św. Jana Chrzciciela.

Kanoniczne objęcie archidiecezji to uroczystość zwykle kameralna, bez udziału mediów. Jej uczestnikami w tzw. Czarnym Gabinecie w Domu Arcybiskupów Warszawskich było Kolegium Konsultorów oraz kanclerz kurii, administrator apostolski Archidiecezji Warszawskiej kard. Kazimierz Nycz i nowy arcybiskup metropolita warszawski abp Adrian Galbas.
CZYTAJ DALEJ

Ogień miłości i Ducha przeżywam i w tajemnicach radosnych i bolesnych mego życia

2024-12-13 20:50

[ TEMATY ]

adwent

rozważania

św. Ojciec Pio

Adwent z o. Pio

Red.

„Eliasz już przyszedł” – to, na co czekacie, już się dokonało. A nawet więcej, bo, jak mówi Jezus, „postąpili z nim, jak chcieli”. Cierpienie i męczeńska śmierć proroka Jana Chrzciciela, Eliasza czasów mesjańskich, staje się zapowiedzią zbawiania dokonanego przez przychodzącego Zbawiciela na drzewie krzyża.

Świętego Jana Chrzciciela i Jezusa łączy nie tylko misterium ich narodzenia, objawienia się światu, lecz także cierpienia i śmierci. Jan oddał życie za prawdę, którą głosił i żył. Za prawdę, czyli za Jezusa, który, jak sam powiedział, jest drogą, prawdą i życiem. Jezus był dla Jana wszystkim, sensem życia i misji. On na Niego czekał, Jego wskazywał, Jemu oddał swych uczniów.
CZYTAJ DALEJ

Co mamy czynić?

2024-12-14 20:50

[ TEMATY ]

adwent

rozważania

św. Ojciec Pio

Adwent z o. Pio

Red.

„Radujcie się zawsze w Panu!” – wzywa nas dzisiaj Apostoł Paweł. Skąd jednak zaczerpnąć tej radości? Gdzie znaleźć do niej motywację? Tak bardzo nam jej brakuje w naszym codziennym życiu. Święty Paweł odpowiada: „Pan jest blisko!”

Już za tydzień i parę dni zasiądziemy do wigilijnego stołu, zaśpiewamy kolędy, powitamy wśród nas nowonarodzonego Jezusa. Już tak blisko do świąt! Czuć już tę atmosferę, zapachy, podniosłość… Lecz drugiej strony możemy czuć również podenerwowanie, napięcie, pośpiech… Już tak blisko… Czy zdążę ze wszystkim? Tyle jest jeszcze do zrobienia! Tyle do przygotowania! Ileż pracy mnie czeka!
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję