Chrzest Pański odbył się na początku publicznej działalności Jezusa, w dawnej Betanii Zajordańskiej, czyli w dzisiejszym Chirbet el Medesz i stanowił symboliczny akt pokuty i pragnienie oczyszczenia duchowego. Chrystus uznał chrzest św. za warunek wejścia do Królestwa Bożego i dlatego nakazał swoim Apostołom chrzcić wszystkie narody w imię Trójcy Świętej (por. Mt 28, 19).
Sakrament chrztu św. oczyszcza nas z grzechu pierworodnego i grzechów osobistych, udziela nam nowego życia przez włączenie nas w życie Trójcy Świętej i uczestnictwo w naturze Bożej oraz tworzy przymierze z Bogiem. Przez chrzest św. zatem dokonuje się podstawowa konsekracja - poświęcenie osoby ludzkiej Bogu na własność. Stąd też rozważając ten sakrament i to, co się w nim dokonało winniśmy nieustannie umierać dla siebie, "tracić życie" po to, by w Chrystusie osiągnąć "wszelką pełnię" (Kol 2, 9).
Istotnym zbawczym skutkiem chrztu św. jest wcielenie ochrzczonego w społeczność Kościoła. A Kościół to wierni żyjący na ziemi, dusze cierpiące w czyśćcu i świętych obcowanie. I my w tym Kościele działamy na zasadzie naczyń połączonych. Dlatego winniśmy pamiętać o podstawowej zasadzie brzmiącej: zanim zaczniesz innych nawracać, najpierw siebie zmobilizuj do nawrócenia. Ważny jest zatem stopień mojej wiary, czyli mojego przylgnięcia do Chrystusa. "Nie jest ważne, co robisz, ale ważne jest, kim jesteś" - stwierdza Ojciec Święty Jan Paweł II. Zatem im więcej będzie dobra we mnie i im bardziej będę wierny łasce, tym większe i skuteczniejsze będzie moje oddziaływanie na innych, w przeciwnym razie będę przyczyną cierpienia Kościoła. Bóg pragnie, abym się uświęcał i aby przez moje uświęcenie uświęcało się moje środowisko, moi bliscy, Kościół i świat.
Pomóż w rozwoju naszego portalu