Lekarz chciał przeprowadzić nielegalną aborcję. Jest prawomocny wyrok skazujący
Sąd Apelacyjny w Lublinie utrzymał wyrok Sądu Okręgowego w Radomiu skazujący ginekologa na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata. Lekarz musi także zapłacić 6 tys. zł na rzecz Skarbu Państwa tytułem kosztów postępowania - informuje Ordo Iuris.
Ginekolog został skazany przez Sąd Okręgowy w Radomiu za udzielenie kobiecie ciężarnej pomocy w wykonaniu aborcji z naruszeniem przepisów ustawy oraz poświadczenie nieprawdy w dokumentacji medycznej. Sławomir W. odwołał się od orzeczenia skazującego.
Instytut Ordo Iuris przystąpił do postępowania na etapie apelacji i domagał się utrzymania wyroku.
W 2019 r. do lekarza zgłosiła się kobieta w ciąży. Ginekolog poinformował pacjentkę o możliwości i sposobie przeprowadzenia aborcji. Następnie umówił się z nią na konkretny dzień, kiedy aborcja miała zostać wykona oraz przyjął na jej poczet korzyść majątkową w wysokości 4 tys. zł. Tuż przed przeprowadzeniem aborcji do gabinetu lekarskiego wszedł jednak detektyw wynajęty przez pacjentkę. Kobieta wyjaśniła, że ciąża miała być przerwana wbrew jej woli, dlatego zgłosiła się po pomoc do biura detektywistycznego.
Prokuratura oskarżyła Sławomira W. o udzielenie pomocy kobiecie w przerwaniu ciąży z naruszeniem przepisów ustawy oraz o poświadczenie nieprawdy w dokumentacji medycznej. Lekarz zapisał bowiem w karcie pacjentki, że zgłosiła się ona do niego z dolegliwościami bólowymi, a jednocześnie nie odnotował, że kobieta była w ciąży.
W lipcu 2023 roku Sąd Okręgowy w Radomiu uznał ginekologa winnym zarzucanych przestępstw. Za te czyny Sławomir W. został skazany na karę łączną roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem na trzy lata. Sąd ogłosił też przepadek korzyści majątkowej na rzecz Skarbu Państwa. Od tego orzeczenia do Sądu Apelacyjnego w Lublinie odwołał się pełnomocnik lekarza. SA jednak utrzymał wyrok sądu pierwszej instancji w mocy, a także zasądził od oskarżonego lekarza zapłatę 2 tys. zł na rzecz Skarbu Państwa tytułem zwrotu kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze. Orzeczenie Sądu Apelacyjnego jest prawomocne. Utrzymania wyroku Sądu Okręgowego domagał się Instytut Ordo Iuris, który przystąpił do postępowania jako organizacja społeczna na etapie apelacji.
W ostatnich pięciu latach liczba aborcji w Rosji obniżyła się o 24,5 proc. Było to możliwe dzięki prowadzeniu poradnictwa dla kobiet w ciąży – poinformowała minister zdrowia tego kraju Wieronika Skworcowa. Według niej wsparcie psychologiczne dla kobiet oczekujących dziecka przez prowadzenie poradnictwa, organizowanie poradni, nazywanych tam „przedaborcyjnymi”, w gabinetach ginekologicznych i oddziałach położniczych, wpłynęło na spadek liczby "zabiegów" o 8 proc. w poprzednim roku. Dzięki temu urodziło się 67 tys. dzieci przeznaczonych wcześniej na zabicie.
Wcześniej kilkakrotnie przeciw aborcjom, i to opłacanym z budżetu państwa, występował w Dumie Państwowej i Radzie Federacji zaniepokojony sytuacją demograficzną Rosji patriarcha moskiewski Cyryl. Wspierali go również inni hierarchowie prawosławni, przeciwni sprowadzaniu przerywania ciąży do osobistej decyzji matki jako jej sprawy prywatnej. Podkreślali oni, że nie jest sprawą prywatną oddzielnej kobiety zabijanie niewinnych, nie mogących się bronić dzieci, łamiąc tym samym jego prawo do życia.
Przed budynkiem Sejmu podczas konferencji prasowej oficjalnie zainaugurowano dziś działalność komitetu inicjatywy ustawodawczej dotyczącej projektu ustawy o zmianie ustawy o systemie oświaty oraz ustawy - Prawo oświatowe. Projekt ten zakłada obowiązkowy wybór pomiędzy lekcjami religii a etyki w szkołach. Inicjatywa została zainicjowana przez Stowarzyszenie Katechetów Świeckich, którego celem jest troska o wychowanie młodego pokolenia w duchu dialogu, refleksji nad wartościami i świadomego kształtowania światopoglądu.
Dorota Chmielewska, pełnomocnik Komitetu OIU oraz nauczycielka religii, podkreśliła, że inicjatywa ma szansę istotnie wpłynąć na przyszłość edukacji w Polsce, szczególnie w jej aspekcie wychowawczym.
W przeddzień 15. rocznicy katastrofy smoleńskiej aktywista klimatyczny wszedł na pomnik jej ofiar na placu Piłsudskiego. Wcześniej oblał monument farbą.
Rzecznik śródmiejskiej policji mł. asp. Jakub Pacyniak powiedział PAP, że około godz. 10.30 mężczyzna wszedł na pomnik ofiar katastrofy smoleński na placu Piłsudskiego. "Oblał go nieznana substancją" - dodał.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.