– możliwość takiej inwokacji na zakończenie zawodowego ślubowania chcą mieć prawnicy, którzy podpisują się pod petycją, zainicjowaną przez działające w Krakowie Ars Legis – Stowarzyszenie im. św. Ivo Helory – Patrona Prawników."/>

Reklama

Niedziela Małopolska

„Tak mi dopomóż Bóg!”

– możliwość takiej inwokacji na zakończenie zawodowego ślubowania chcą mieć prawnicy, którzy podpisują się pod petycją, zainicjowaną przez działające w Krakowie Ars Legis – Stowarzyszenie im. św. Ivo Helory – Patrona Prawników. Zbiórka podpisów potrwa co najmniej do końca lutego, a następnie odpowiednie dokumenty trafią do władz państwowych. Z jednym z organizatorów inicjatywy, radcą prawnym Maciejem Drogoniem, rozmawia Małgorzata Cichoń

Niedziela małopolska 8/2014, str. 5

[ TEMATY ]

rozmowa

Małgorzata Cichoń

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

MAŁGORZATA CICHOŃ: – W ubiegłym roku składał Pan ślubowanie radcy prawnego. Jak brzmi jego treść?

MACIEJ DROGOŃ: – Treść tego ślubowania jest regulowana w ustawie o radcach prawnych z 6 lipca 1982 r.: „Ślubuję uroczyście w wykonywaniu zawodu radcy prawnego przyczyniać się do ochrony i umacniania porządku prawnego Rzeczypospolitej Polskiej, obowiązki zawodowe wypełniać sumiennie i zgodnie z przepisami prawa, zachować tajemnicę zawodową, postępować godnie i uczciwie, kierując się zasadami etyki radcy prawnego i sprawiedliwości”. Ślubowanie odbiera dziekan rady okręgowej izby radców prawnych. Wykonywać zawód radcy prawnego może wyłącznie osoba, która zostanie wpisana na listę radców prawnych i złoży to ślubowanie. Podobne ślubowania składają adwokaci, notariusze i komornicy.

– Stowarzyszenie Ars Legis – im. św. Ivo Helory – Patrona Prawników chce umożliwić wszystkim prawnikom, by swoje ślubowania kończyli słowami: „Tak mi dopomóż Bóg”. Co zainspirowało Was do podjęcia takich działań?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Nasze Stowarzyszenie ma w swoich celach statutowych m.in. dbanie o podnoszenie kwalifikacji prawników w zakresie etyki zawodowej. W realizowanych zadaniach w sposób bezpośredni odwołujemy się do chrześcijaństwa. Zastanawialiśmy się, w jaki sposób można by tę etykę wykonywania zawodu zwiększyć. Pomyśleliśmy, że jednym z kroków będzie umożliwienie osobom, które mają wykonywać profesję adwokata, radcy prawnego, notariusza czy komornika, by zakończyły swoje ślubowania słowami: „Tak mi dopomóż Bóg”.

– Taką możliwość mają sędziowie i prokuratorzy…

– …ale również prezydent RP, parlamentarzyści oraz osoby składające przysięgę wojskową. Tej formuły nie ma natomiast w ślubowaniu radcy prawnego, adwokata, komornika i notariusza. Każdy z tych czterech zawodów prawniczych ma swoją ustawę, która opisuje, jak one funkcjonują (struktura samorządu, uprawnienia, obowiązki wykonujących te profesje). W każdej z nich jest również treść obowiązującej roty ślubowania. Jeśli więc chcemy ją zmienić, poprzez dodanie słów „Tak mi dopomóż Bóg”, to siłą rzeczy trzeba zmienić ustawę. Proszę spojrzeć, jak wyglądałaby ustawa, która rozwiązywałaby problem: to tylko jedna strona...

Reklama

– Jaki jest kontekst społeczny całej sprawy?

– Wypłynęła ona przy okazji tzw. ustawy deregulacyjnej, zainicjowanej jeszcze przez ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina. Jednym z jej celów ma być ułatwienie dostępu do zawodów prawniczych. W czasie, gdy ta ustawa było procedowana w Senacie, wypłynęła kwestia zmiany ślubowania, chociaż sprawa ta nie była uwzględniona we wcześniejszej wersji projektu. Niejako „przy okazji”, już na bardzo późnym etapie pracy nad ustawą, z inicjatywy grupy senatorów klubu Prawa i Sprawiedliwości chciano dokonać zmiany w treści ślubowań, co poparł wiceminister sprawiedliwości Michał Królikowski. Pod pretekstem względów proceduralnych poprawka ta nie przeszła. Powstała jednak dyskusja na ten temat, a nasze Stowarzyszenie postanowiło tę inicjatywę podchwycić. Stąd projekt petycji.

– Jaki jest cel tej petycji?

– Poprzez możliwość podpisania się pod nią przedstawicieli zawodów prawniczych, czyli tych, którzy są tak naprawdę zainteresowani tematem, pozwoli ona po pierwsze wysondować, czy faktycznie jest takie zapotrzebowanie w naszym środowisku. Po drugie – da argument tym, którzy mają inicjatywę ustawodawczą, że jest faktyczne zapotrzebowanie środowiska na zmianę ustaw w zakresie treści ślubowania adwokackiego, radców prawnych, komorniczego i notarialnego, właśnie poprzez dodanie słów: „Tak mi dopomóż Bóg”.

– Co Panu, osobiście, dałaby możliwość publicznego wypowiedzenia tej formuły?

– Wie pani, ja i tak sobie to zdanie wypowiedziałem, kiedy kończyłem składać ślubowanie, ale – mówiąc wprost – cały uroczysty charakter pryska, gdy wszyscy w tym momencie rozsuwają krzesła i siadają. Sądzę, że publiczne wypowiedzenie tej formuły, oczywiście tylko przez tych, którzy chcą, byłoby jakąś dodatkową rękojmią poważnego potraktowania zobowiązania, które z tego ślubowania wynika. Dla kogoś, kto jest osobą wierzącą, oprócz dania własnego słowa, które świadczy o honorze, byłoby to odniesienie do Pana Boga, źródła największych i najważniejszych wartości. Jeżeli ktoś poważnie podchodzi do swojej wiary i publicznie składa taką deklarację, to – w mojej opinii – daje dodatkową rękojmię dotrzymania słów, które chwilę wcześniej wypowiedział.

– Głosy pod petycją będą zbierane co najmniej do końca lutego. Kto może je składać?

– Pod petycją mogą podpisać się studenci prawa, aplikanci wszystkich korporacji, ale i osoby wykonujące zawód prawnika w jakiejkolwiek formie, również nauczyciele akademiccy. Szczegóły na stronie: www.petycja.arslegis.org.pl.

* * *

Maciej Drogoń (ur. 1986 r.), radca prawny. Zajmuje się prawem gospodarczym, w szczególności prawem rynku kapitałowego. Na co dzień współpracuje z jednym z domów maklerskich. W Ars Legis – Stowarzyszeniu im. Św. Ivo Helory – Patrona Prawników działa od 2005 r., początkowo jako student – wolontariusz, a obecnie pełni funkcję skarbnika Zarządu Stowarzyszenia.

* * *

Ars Legis – Stowarzyszenie im. św. Ivo Helory – Patrona Prawników (www.arslegis.org.pl) powstało ponad 10 lat temu w Krakowie (posiada również oddziały w Katowicach i Lublinie). Celem Stowarzyszenia jest świadczenie bezpłatnej pomocy prawnej, zwłaszcza osobom ubogim, integracja środowisk prawniczych oraz troska o przestrzeganie zasad etyki zawodowej.

2014-02-20 13:02

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Z młodzieżą i dla młodzieży

Niedziela toruńska 14/2015, str. 7

[ TEMATY ]

rozmowa

Tadeusz Kierel

Ks. Paweł Nowogórski oprowadza młodzież po muzeum multimedialnym

Ks. Paweł Nowogórski oprowadza młodzież po muzeum multimedialnym

Z ks. dr. Pawłem Nowogórskim CSMA, dyrektorem Centrum Edukacji Młodzieży im. ks. Jerzego Popiełuszki w Górsku, rozmawia Tadeusz Kierel

TADEUSZ KIEREL: – Ma Ksiądz bogate doświadczenie w pracy z młodzieżą...

CZYTAJ DALEJ

Świętość na wyciągnięcie ręki

Niedziela Ogólnopolska 48/2022, str. 8-11

[ TEMATY ]

Carlo Acutis

bł. Carlo Acutis

bł Carlo Acutis

Fot. z publikacji abp Domenico Sorrentino

O fenomenie „świętego w trampkach”, który skradł serca współczesnej młodzieży i stał się dowodem na to, że świętość jest osiągalna dla każdego, z abp. Domenico Sorrentino z Asyżu, autorem książki Oryginały, nie fotokopie. Karol Acutis i Franciszek z Asyżu, rozmawia ks. Jarosław Grabowski.

Ks. Jarosław Grabowski: Błogosławionego Carla Acutisa pochowano w Asyżu, mieście św. Franciszka. Święty Biedaczyna i „święty w trampkach” to dość oryginalne zestawienie. Czterdziestopięcioletni Franciszek zmarł w 1226 r., a zaledwie 15-letni Carlo – w 2006 r. Ksiądz Arcybiskup napisał książkę na ten temat. Wiemy, że te osoby dzieli wiele, nie tylko czas, a co je łączy?

Abp Domenico Sorrentino: Jest wiele elementów wspólnych. Obydwaj byli zakochani w Stwórcy i stworzeniu. U Franciszka natura lśni blaskiem w sposób bardzo poetycki jak w Pieśni słonecznej. Carlo, który żył w naszych czasach, kochał przyrodę, ale także sport, muzykę, a przede wszystkim internet – to współczesne medium komunikacji. Obydwaj wiedli głębokie życie duchowe. I choć żyli w jakże różnych epokach, to obydwaj uznawali, że cały wszechświat – w tym także technologie – jest wielkim darem Boga.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 4.): Oddaj długopis

2024-05-03 20:00

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat. prasowy

Czy w oczach Maryi istnieją lepsze i gorsze życiorysy? Dlaczego warto Ją zaprosić we własny rodowód? I do jakiej właściwie rodziny Maryja wprowadza Jezusa? Zapraszamy na czwarty odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o tym, że przy Maryi każda historia może zakończyć się świętością.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję