Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Zamojska Osobowość Roku 2013

W hotelu „Artis and SPA” odbyła się Gala Zamojskiej Osobowości Roku „Morando 2013” organizowana po raz pierwszy przez Fundację im. Bernardo Morando w Zamościu. Zwycięzcą tegorocznej edycji został Marek Jawor, prezes Lokalnej Organizacji Turystycznej Zamość i Roztocze

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak przystało na to wyjątkowe wydarzenie, nie zabrakło na nim przedstawicieli ze świata polityki, samorządu, kultury i biznesu z Zamojszczyzny. Galę otworzyli Piotr Rogalski i Robert Moteka z Fundacji. – Dla mnie Bernardo Morando jest symbolem działania w naszym mieście, bo przecież był jego projektantem i budowniczym. Osobą, która może być wzorcem obywatela. Wydaje mi się, że nominowani do tej nagrody są kontynuatorami dzieła tej historycznej postaci – mówił prezes Rogalski. Podczas uroczystości nie obyło się bez niespodzianek. Andrzej Kędziora, laureat „Morando 2008”, zaprezentował Encyklopedię Zamościa w wersji on-line tzw. zamościopedię. – Jest w niej ponad 4 tys. haseł. Ponadto wzbogacana jest 300 ilustracjami – zachwalał. Nie zabrakło też podziękowań dla współorganizatorów poprzednich edycji „Morando”.

Nominowani do nagrody opowiedzieli o sobie podczas krótkich filmików. W tym gronie znaleźli się: Marek Jawor – przedsiębiorca, wydawca albumów i przewodników o Zamościu i Roztoczu, również dziennikarz i fotografik, regionalista, prezes Lokalnej Organizacji Turystycznej „Zamość i Roztocze”; Barbara Kolbus – prezes Stowarzyszenia „Projekt-Europa” – jako zamojski „Latarnik” (Polska Cyfrowa Równych Szans) animuje przedsięwzięcia promujące wiedzę o Internecie i multimediach wśród ludzi starszych, od kilku lat organizuje Zamojską Grę Miejską, w 2013 r. organizowała Święto Samorządu Lokalnego; Waldemar Leszczyński – dyrektor Bursy Międzyszkolnej nr 2 w Zamościu, w której we wzorcowy sposób realizowane są prekursorskie pomysły propagujące wśród młodzieży wiedzę o Zamościu i regionie: sadzenie dębów pamięci, organizacja turnieju wiedzy o mieście, redagowanie kwartalnika „Bursorka”, stworzenie centrum bibliotecznego, w 2013 r. nominat nadzorował projekt „Ocalić od zapomnienia – kalejdoskop wspomnień”, angażujący młodych ludzi w zbieranie i redagowanie wspomnień uczestników II wojny światowej, efektem tej pracy jest wydana drukiem książka; Alicja Saturska – muzyk, prezes Stowarzyszenia na Rzecz Chóru „Rezonans”, dyrygent i kierownik artystyczny Chóru „Rezonans” (organizatorka i kierownik artystyczny festiwalu „Triduum Caecilianum”, który w 2013 r. uzyskał – z okazji 10. edycji – szczególną oprawę. Wykonanie IX Symfonii Ludwika van Beethovena w katedrze zamojskiej miało w Zamościu charakter historyczny, bo to pierwsze wykonanie tego dzieła w naszym mieście i w dodatku transmitowane na żywo w Katolickim Radiu Zamość); Mateusz Szulakiewicz – prezes Stowarzyszenia „Wszystko Gra”, organizator wydarzeń kulturalnych (muzyka, teatr, plastyka, film i innych) w przestrzeni miejskiej Sztandarowym działaniem Stowarzyszenia jest Festiwal „Wszystko Gra”. W 2013 r. jego 3. edycja trwała 4 dni, a gwiazdami były zespoły: „Lao Che” i „KSU”. W ubiegłym roku w kazamacie wschodniej Bastionu I Stowarzyszanie zorganizowało ponad 25 koncertów, w których wzięło udział ponad 40 zespołów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Werdykt odczytał Sławomir Kurys z kancelarii prawnej, który czuwał nad przebiegiem głosowania. Oznajmił, iż zwycięzcą nagrody Zamojska Osobowość Roku „Morando 2013” został Marek Jawor. Galę uświetnił występ zespołu „Inkubacja” pod kierunkiem Andrzeja Fila nauczyciela gitary w Państwowej Szkoły Muzycznej I i II stopnia im. Karola Szymanowskiego w Zamościu.

W skład tegorocznej kapituły, która podjęła decyzję o przyznaniu nagrody „Morando” weszli prof. dr hab. Danuta Borkowska – dziekan Wydziału Nauk Rolniczych Uniwersytetu Przyrodniczego, dr Kazimierz Chrzanowski – prorektor Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej im. Szymona Szymonowica w Zamościu, Andrzej Kędziora – laureat „Morando 2008”, Bożena Kołbak – dyrektor Banku BPS SA O/Zamość – mecenas „Morando 2013”, Maria Król – laureat „Morando 2011”, Ewa Lipczyńska – kanclerz Wyższej Szkoły Humanistyczno-Ekonomicznej im. Jana Zamoyskiego w Zamościu, Stanisław Orłowski – laureat „Morando 2009”, dr inż. Krzysztof Pancerz – rektor Wyższej Szkoły Zarządzania i Administracji w Zamościu, Piotr Rogalski – prezes Fundacji im. Bernardo Morando, Tadeusz Wicherek – laureat „Morando 2010”, ks. Tomasz Winogrodzki – laureat „Morando 2012”. Ponadto dwa głosy należały też do internautów serwisu roztocze.net, gdzie wygrała Barbara Kolbus, oraz na facebooku, gdzie zwyciężył Waldemar Leszczyński.

2014-02-06 15:27

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Urodził się w samo południe

Mówi o sobie, że jest człowiekiem spełnionym. Warszawiak. Żonaty. Ojciec czterech dorosłych córek. Obdarzony wyjątkową pamięcią. Profesor historii. Autor blisko dwudziestu książek naukowych, w tym głośnych: o 1968 i 1970 r. Szef oddziału warszawskiego Instytutu Pamięci Narodowej. Pasjonat piłki nożnej i kina, szczególnie westernów. – Urodziłem się w samo południe – mówi z uśmiechem. – Pewnie dlatego lubię westerny

Był typowym dzieckiem ówczesnych peerelowskich lat 50. ubiegłego wieku. Nerwowym jedynakiem z kluczem na szyi. Rodzice, oprócz pracy, swój czas oddawali również działalności w PZPR. Wychowywany był głównie przez mamę. Ojciec przebywał na ogół za granicą. Po szkole, której nie lubił, chłopak szedł na podwórko. Później odrabiał lekcje. Chyba że był to czas, gdy chodził do szkoły, w której uczyła mama. Wtedy wychodzili razem „do pracy” i razem wracali. Matka była polonistką, ojciec inżynierem budownictwa, pracującym ponad 20 lat poza granicami. Nic nie zapowiadało, że chłopiec będzie historykiem, choć od najmłodszych lat dotykała go historia. Jako czterolatek zapamiętał kilka obrazów z Października ’56. Nic z tego nie rozumiał, ale do dziś czuje emocje tamtego czasu. Współcześnie niczym na ekranie odtwarzają mu się w pamięci postaci milicjantów z karabinami w samochodach. Stali naprzeciwko ich mokotowskiej kamienicy, której okna wychodziły na ponury gmach komendy milicji. Pamięta skandowane nazwisko Rokossowskiego, tłum ludzi koło miejskiej biblioteki. Mimo tych emocji przez lata marzył o reżyserii filmowej. Uniwersytecka historia, która wydawała mu się najłatwiejszym kierunkiem, miała być jedynie etapem w drodze do łódzkiej PWSTiF. Przyjmowano tam bowiem jedynie absolwentów szkół wyższych.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Historia Anny jest dowodem na to, że Bóg może człowieka wyciągnąć z każdej trudnej życiowej sytuacji i dać mu spełnione, szczęśliwe życie. Trzeba tylko się nawrócić.

Od dzieciństwa była prowadzona przez mamę za rękę do kościoła. Gdy dorosła, nie miała już takiej potrzeby. – Mawiałam do męża: „Weź dzieci do kościoła, ja ugotuję obiad i odpocznę”, i on to robił. Czasem chodziłam do kościoła, ale kompletnie nie rozumiałam, co się na Mszy św. dzieje. Niekiedy słyszałam, że Pan Bóg komuś pomógł, ale myślałam: No, może komuś świętemu, wyjątkowemu pomógł, ale na pewno nie robi tego dla tzw. przeciętnych ludzi, takich jak ja.

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty do Częstochowy - po raz dwunasty

2024-04-28 15:17

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Karol Porwich/Niedziela

Na Jasnej Górze odbył się zjazd zorganizowany po raz dwunasty przez Stowarzyszenie Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty do Częstochowy. Odwołuje się ono tradycji przedwojennych regionu. To druga grupa, która rozpoczęła w kwietniu sezon w częstochowskim sanktuarium. Zjazd wpisujący się w obchodzoną dziś XVIII Ogólnopolską Niedzielę Modlitw za Kierowców był czasem prośby o wzajemny szacunek na drodze i szczęśliwe powroty do domu dla motocyklistów i wszystkich użytkowników dróg.

W zjeździe uczestniczyli motocykliści z całej Polski. Marta Fawroska-Sroka z Będzina jeździ z mężem. Jak przyznaje, choć na początku odnosiła się z rezerwą do pasji małżonka, dziś nie wyobraża sobie życia bez wspólnych wypraw. - Co roku jeździmy na rozpoczęcie sezonu na Jasną Górę, bo Jasna Góra to nasza duma narodowa. Modlimy się rozpoczynając kolejny etap motocyklowej przygody - wyjaśnia uczestniczka motocyklowego spotkania. Motocyklowa pasja staje się wśród kobiet coraz popularniejsza.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję