„Kim jest Człowiek z Całunu?” - wystawa kopii słynnego płótna w Rzymie
Kopię Całunu Turyńskiego będzie można oglądać w rzymskiej bazylice San Giovanni Battista dei Fiorentini, nieopodal Watykanu. 10 marca ekspozycja zostanie udostępniona pielgrzymom w ramach wystawy zatytułowanej „Kim jest Człowiek z Całunu?”.
Wystawa organizowana jest z okazji Roku Świętego. Kuratorem wystawy jest Papieskie Ateneum Regina Apostolorum (APRA), które oferuje możliwość zbliżenia się pielgrzymów do płótna, które jest wierną reprodukcją Całunu Turyńskiego, przechowywanego w Turynie.
Jak informują organizatorzy, dzięki wystawie widzowie będą mogli „z bliska kontemplować tak ważny znak chrześcijaństwa i zagłębić się w jego historię i znaczenie, ale także - dzięki pracy ekspertów - zbadać jego związek z postacią Jezusa Chrystusa”.
Konferencja z udziałem ekspertów
Otwarcie wystawy, zaplanowane na 10 marca o godz 18., zbiegnie się w czasie z konferencją „Całun: między nauką a wiarą”, w której wezmą udział naukowcy o międzynarodowej renomie. Konferencję otworzy rektor Regina Apostolorum ojciec José Enrique Oyarzún, a zakończy pozdrowieniem kard. Baldo Reina, papieski wikariusz dla Rzymu. W dyskusji udział wezmą sindonolog Emanuela Marinelli wraz z o. Rafaelem Pascualem, dyrektorem Grupy Badawczej Othonia i profesorem filozofii w APRA.
Dla o. Pascuala wystawa będzie „milczącym świadkiem”, szczególnie w okresie Wielkiego Postu, który „nie pozostawia obojętnym tych, którzy podróżują z otwartym umysłem i sercem i chcą dać się zatopić” w tajemnicę Całunu.
Aldo Guerreschi, włoski badacz i fotograf Całunu Turyńskiego zaprezentował dziś w Krakowie dokumentację szeregu badań opartych na fotografiach tkaniny. Jego zdaniem nauka nie jest w stanie ostatecznie rozwikłać tajemnicy słynnego płótna. „Człowiek staje bezsilny wobec tego typu obrazu” – ocenił.
Guerreschi zaznaczył, że w sprawie Całunu nie można powiedzieć nic z pewnością, chociaż wszystkie drogi badaczy prowadzą do hipotezy, że w płótno mogło być zawinięte ciało Jezusa z Nazaretu albo człowieka, który przeżył dokładnie te same cierpienia, co Jezus. Podkreślił też, że żadne zwłoki nie mogą zostawić tego typu śladów, jakie utrwalone są na słynnym płótnie.
Gdy w 1994 roku we Wrocławiu Marek Łoś zakładał pierwsze zajęcia językowe, nikt nie przypuszczał, że zrodzona z pasji i prostych wartości inicjatywa stanie się międzynarodową siecią z 150 oddziałami w Polsce, 1500 nauczycielami i ponad 200 000 uczniów na świecie. Dziś Moose uczy w domach, online i w salkach dydaktycznych, współpracuje z Watykanem i działa w kilkunastu krajach. A sam Łoś, choć żyje między Polską, Włochami i Brazylią, zawsze powtarza, że w sercu pozostaje Polakiem.
W czasach, gdy sukces kojarzy się z rozgłosem i autopromocją, są ludzie, którzy wybierają inną drogę – pokory, pracy i prostych wartości. Do nich należy Marek Łoś, założyciel Moose Centrum Języków Obcych, poliglota, nauczyciel i wizjoner. Z małej inicjatywy we Wrocławiu zbudował markę, która dziś ma 150 oddziałów w Polsce, 1500 nauczycieli i ponad 200 000 uczniów na świecie.
Wyobraźcie sobie telefon bez zasięgu. Tym jest nasze życie bez Jezusa - powiedział abp Rino Fisichella podczas Mszy dla Papieskiej Szkoły Piusa IX. W pierwszym dniu Jubileuszu Katechetów uczniowie i nauczyciele tej szkoły przybyli do Bazyliki św. Piotra, by przejść przez Drzwi Święte i wziąć udział w Eucharystii przy ołtarzu katedry.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.