Franciszek, urodzony jako Jorge Mario Bergoglio w Buenos Aires 17 grudnia 1936 roku, jest najstarszym z czwórki rodzeństwa. Spośród jego trzech sióstr, żyje jeszcze tylko Maria Elena urodzona w 1949 roku, która przebywa w domu opieki. Jego kuzynka Rabezzana mieszka w Portacomaro, w prowincji Asti na północy Włoch, skąd dziadkowie papieża, Giovanni i Rosa oraz ojciec Jose Mario Bergoglio, wyemigrowali do Argentyny w latach dwudziestych XX wieku.
Napomnienia po piemoncku
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W rozmowie z rzymską gazetą Rabezzana powiedziała, że wielokrotnie namawiała kuzyna, aby więcej odpoczywał i poddał się leczeniu. „Powiedział mi, żebym była spokojna, że to tylko silne przeziębienie”. Po czym zrugała go w dialekcie piemonckim, który Franciszek bardzo lubi. „Zaczął się śmiać i powiedział do mnie: «To właśnie się robi, kiedy się jest papieżem»” - powiedziała starsza pani i przypomniała: „On zawsze stawiał pracę ponad zdrowie, a ja zawsze go za to łajałam. Teraz możemy tylko modlić się, żeby Bóg mu pomógł i żeby wszystko poszło dobrze”.
Reklama
“O swego krewnego martwi się cała rodzina i z niecierpliwością oczekuje nowych wieści. Uważałam, że Giorgio słusznie chciał od razu powiedzieć prawdę o swoim zdrowiu, taki już jest. Wiem, że jest silny, nigdy się nie poddaje. W tych dniach nigdy nie przestaję się za niego modlić, moje modlitwy są jeszcze bardziej intensywne” - zapewniła kuzynka papieża.
Papież lubi wino z Asti
Po raz ostatni Franciszek odwiedził swoją kuzynkę w listopadzie 2022 r. z okazji jej 90. urodzin, zjadł z nią obiad i wypił kieliszek Grignolino, wina, które papież bardzo lubi. Papież od dawna lubił wracać do Portacomaro. „Mamy nadzieję, że wkrótce znowu tu wróci” - powiedziała kuzynka i podkreśliła: „tymczasem nadal się za niego modlę”.