- Nie wystarczy być tym, który rządzi, trzeba być kimś, kto istnieje dla drugich. Wtedy dopiero możesz być szczęśliwy i możesz być w pełni człowiekiem – mówił kard. Ryś do mieszkańców CRO w Łodzi.
Trwając w oktawie wspomnienia Matki Bożej z Lourdes – XXXIII Światowego Dnia Chorego – kard. Grzegorz Ryś udał się z wizytą do Centrum Rehabilitacyjno-Opiekuńczego w Łodzi – największego w Łodzi i Województwie Łódzkim Domu Pomocy Społecznej, który w trzech pawilonach zamieszkuje ponad 500 pensjonariuszy.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Metropolita łódzki przewodniczył Mszy św., wygłosił Słowo Boże oraz spotkał się z chorymi. Metropolita łódzki, odwołując się do czytania z Księgi Rodzaju, zauważył, że – to czytanie nas wzywa do tego, by podziękować Panu Bogu za życie, za istnienie, za dobry smak, za to, że możemy się spotkać, że możemy razem śpiewać. Człowiek dopiero jest stworzony, kiedy nie jest sam! To jest bardzo piękne. Nie jest dobrze, żeby człowiek był sam, bo nie ma dla kogo żyć. Ten opis stworzenia mówi, że dopiero wtedy zaczynamy być takimi, jakimi Pan Bóg nas chce, kiedy zaczynamy być dla drugich – podkreślił hierarcha.
Nawiązując do Ewangelii, kaznodzieja pytał: - Po co Pan Jezus poszedł w okolice Tyru i Sydonu? On wstąpił do pewnego domu i chciałby, żeby nikt o tym nie wiedział. Nie poszedł tam, żeby coś wielkiego działać, żeby nauczać, żeby uzdrawiać. Nie! Poszedł, żeby tam być. Wystarczy, czy nie? Wystarczy! Czasem nie macie nic więcej do zrobienia, czasem nic więcej nie dacie rady zrobić, ale dacie radę być z ludźmi. Jak będziecie z ludźmi , to będzie to nie raz ważniejsze niż to, co moglibyście zrobić! Żyjemy w takiej cywilizacji, że wszyscy mierzą innych tym, co potrafią zrobić. A może byłoby warto mierzyć innych tym, ile mają czasu dla drugich, żeby z nimi pobyć – tłumaczył kard. Ryś.
Od samego początku istnienia Centrum Rehabilitacyjno-Opiekuńczego w Łodzi przy ul.
Przybyszewskiego 255 – w tym największym DPS-ie znajduje się kaplica z Najświętszym
Sakramentem, celebrowana jest codzienna Msza święta, a opiekę duchową nad wszystkimi
pensjonariuszami ofiarnie pełni kapelan CRO - ks. Dariusz Mordaka.