Reklama

Święta i uroczystości

Kim jesteś, o Niepokalana?

Zapowiedzi przyjścia na świat Matki Bożej możemy szukać już w Starym Testamencie. W Księdze Rodzaju jest mowa o stworzeniu świata, o ukoronowaniu dzieła stwórczego i umieszczeniu w raju pierwszych rodziców

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Autor natchniony mówi jednak także o wężu i pokusie skierowanej do niewiasty. Szatan wychodzi z propozycją i nie poprzestaje tylko na niej, ale naciska (do momentu, gdy Ewa nie sięgnie po owoc). Używa przy tym wielu argumentów – „będziecie równi Bogu”, „będziecie znali dobro i zło”. Kobieta ulega namowie złego, przyjmuje jego propozycję. Nie pozostaje jednak z grzechem sam na sam, chce komuś o tym powiedzieć, chce jakby podzielić się odpowiedzialnością za dokonany czyn. Idzie do Adama i składa mu propozycję bardzo podobną do tej, która została chwilę wcześniej złożona jej przez złego. Adam również ulega pokusie.

Zawstydzeni grzechem

Postawmy się w sytuacji Ewy kuszonej przez węża, Ewy dialogującej z wężem. Czy i my nie słuchamy, nie ulegamy namowom węża? Czy w naszym życiu jesteśmy wolni od pokus i działań złego ducha? Czy zawsze Prawo Boże i miłość do Stwórcy są stawiane wyżej niż nasze pragnienia?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dalej – przypatrzmy się postaci Adama. On wraz ze swoją żoną Ewą idzie się ukryć, gdyż oboje słyszą Boga przechadzającego się po ogrodzie, który woła: „Adamie, gdzie jesteś? Co się z tobą dzieje?”. Zobaczmy, że grzech powoduje strach przed Jahwe. Powiedziano, że nie wolno zrywać owoców z tego drzewa, a tu jawne nieposłuszeństwo ze strony człowieka. Adam i Ewa uciekają, obawiając się Boga, lekając się stanąć przed Jego obliczem. Pierwsi rodzice odnajdują w sobie, w swojej duszy, pustkę, nicość, z którą nie wiedzą, jak stanąć przed Bogiem. Odkrywają, że są nadzy! Nagość to śmierć duszy, wnętrza człowieka, wyrzucenie Boga z duszy.

Bóg rozmawia z Adamem, który się tłumaczy i przerzuca winę na Ewę: to nie ja, to ona. Ewa jednak się nie przyznaje, mówiąc: to nie ja, to wąż. Ten proces zrzucania winy na drugiego wciąż trwa. Wszechmogący Bóg cierpliwie czeka i słucha tego, co mówi Jego stworzenie. Jahwe potępia węża – kusiciela. Ty, szatanie, będziesz w nienawiści u potomstwa Ewy – w nienawiści u ludzi i zawsze będziesz przegrany, zawsze potępiony, zawsze zmiażdżony. Karą za nieposłuszeństwo Ewy jest ból odrzucenia i wygnanie z biblijnego raju.

Reklama

Wsparci łaską

Tyle Stare Prawo. Obrazu z Księgi Rodzaju dopełni Nowy Testament i zawarty w nim fragment z księgi Apokalipsy. Św. Jan, świadek życia i umiłowany uczeń Pana Jezusa, jak mówi Pismo Święte, był jedynym, który wytrwał do końca, stojąc pod krzyżem wraz z Matką Najświętszą. To tam, na wzgórzu Golgoty, Jan stał się synem Maryi i wypełnił powierzony mu z krzyża testament Jezusa. Św. Jan w swoim Objawieniu zawarł też fragment mówiący o Niewieście i o Smoku.

Niewiasta jest „obleczona w słońce, i księżyc pod Jej stopami”. Niewiasta, w bardzo jasnej szacie, jaśnieje chwałą Słońca – Jezusa. Stoi Ona na księżycu, który jest symbolem wszechświata, co jeszcze dobitniej podkreśla to, że w wizji św. Jana na głowie Niewiasty jest „wieniec z gwiazd dwunastu”. Ona jest brzemienna – cierpi bóle rodzenia. Warto zauważyć, że autor Apokalipsy nie poprzestaje na opisie Kobiety, ale idzie dalej i na swoim obrazie maluje w dość dokładny sposób walczącego z Nią przeciwnika. Smok ma „siedem głów i dziesięć rogów” oraz siedem diademów. On nie pozostaje obojętny wobec Kobiety, chce pożreć Jej Dziecko, gdy tylko się urodzi. Chce zniszczyć Kogoś, kto swoim przyjściem może zagrozić jego działalności. W tym fragmencie księgi Apokalipsy w owej Niewieście egzegeci biblijni upatrują Brzemienną Najświętszą Maryję Pannę, która oczekuje na narodzenie swego Syna – Potomka, który „pasł będzie narody rózgą żelazną”.

Zestawmy teraz te dwa fragmenty zamieszczone na kartach Pisma Świętego, co więcej, na dwu jego skrajach: w pierwszej i ostatniej księdze.

W Starym Testamencie czytamy o pierwszym człowieku, Adamie, przy którym Bóg Stwórca postawił niewiastę, by była jego towarzyszką, aby go wspierała, by na drogach życia nie był sam. Ewa, wchodząc w dysputę z wężem symbolizującym szatana, sprowadza na cały ludzki rodzaj grzech, odczuwalny na sumieniu po dziś dzień. W jaki sposób? Poprzez zmazę grzechu pierworodnego. Jedna z modlitw mszalnych brzmi: „Przez nieposłuszeństwo jednego człowieka (Adama) grzech wszedł na świat, a przez posłuszeństwo jednego (Jezusa) dokonało się zbawienie”. Tu wspomnieć należy posłuszeństwo Maryi i Jej „fiat” (niech mi się stanie), by przyszedł na ten świat Nowy Adam, przez którego dokonało się zbawienie. To przez zgodę Maryi (Nowej Ewy), przez Jej posłuszeństwo wypełnił się Boży plan odkupienia i zbawienia człowieka. To ta Nowa Ewa miażdży głowę węża, który skusił Ewę Starego Testamentu. Zauważmy, że przy Adamie stała Ewa, a przy Jezusie do samego końca, aż do złożenia do grobu, stoi Maryja.

Reklama

Zobowiązani wiarą

Warto sobie zadać jeszcze raz pytanie św. Maksymiliana: Kim jesteś, o Niepokalana? Kim dla mnie masz być? Kim dla mnie jesteś? Jaką rolę odgrywa Maryja w moim życiu, w moim domu, w mojej rodzinie? Czy kocham Matkę mojego Pana? Czy Ona jest moją Matką?

Przywołany już wcześniej św. Maksymilian, wielki czciciel Niepokalanej, chciał swoim życiem oddać Maryi wszystkich, których spotykał na swojej drodze, a przede wszystkim samego siebie. Gdy był chłopcem, chodził służyć jako ministrant do kościoła św. Mateusza w Pabianicach. Po jednej z Mszy św. swoim zwyczajem udał się przed ołtarz Matki Bożej i wówczas miał widzenie. Po latach mówił: „Widziałem Panią w błękitnym płaszczu, która w rękach trzymała dwie korony, białą i czerwoną. Pani zapytała mnie: «Mundziu, którą wybierasz?». Wybrałem obie: białą, symbolizującą świętość i chwałę Nieba, i czerwoną, symbolizującą krew i męczeństwo”. Gdy kilka lat później wstąpił do Zakonu Franciszkanów, chciał swoim życiem głosić chwałę Matki Bożej i mówić wszystkim, jak bardzo Ją kocha. Powiedział także, że cały świat chce zdobyć dla Niepokalanej. Słowa swoje podpierał czynami, zakładając liczne dzieła: gród Niepokalanej – Niepokalanów, gazetę „Rycerstwo Niepokalanej”, radio i wiele innych dzieł. Wszystko dla Maryi. To ta Niewiasta nadawała sens jego życiu. To dla Niej chciał się spalać, dla Niej poświęcić swoje życie.

Kim jesteś dla mnie, Niepokalana? Czy jesteś mi Matką? Czy ja rzeczywiście jestem, czuję się Twoim dzieckiem? Czy jako dziecko przychodzę do Maryi jako do Matki, mówiąc Jej o sobie, o swoich radościach, smutkach, problemach? Czy przyzywam pomocy i wstawiennictwa Matki Pana? Czy w rękach moich jest różaniec, a na ustach słowa Litanii Loretańskiej chwalącej Niepokalaną? Czy pamiętam o świętach mojej Matki i odwiedzam miejsca Jej obecności w sanktuariach rozsianych po naszej ojczystej ziemi?...

2013-12-03 15:58

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Uroczystość Niepokalanego Poczęcia Maryi

[ TEMATY ]

Niepokalane Poczęcie

B. Sztajner/Niedziela

Kościół katolicki 8 grudnia obchodzi uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. Wydarzenie Niepokalanego Poczęcia Maryi jest zasługą specjalnej Bożej łaski. Tajemnica ta pokazuje szczególną rolę Maryi a także, że każdy z nas cieszy się Bożą pomocą w zadaniach, które Bóg stawia na drodze naszego życia.

Czym jest niepokalane poczęcie? Wyraża prawdę o tym, że rodzice Maryi - Joachim i Anna - poczęli swoją córkę, która została przez Boga zachowana od zranienia grzechem pierworodnym. Poczęcie nieskalane przez grzech pierworodny dotyczy tylko Maryi, która w wyjątkowy sposób została zachowana od grzechu ze względu na to, że stała się Matką Syna Bożego.

CZYTAJ DALEJ

Sędzia zdradził Polskę dla rosyjskiego miru

2024-05-12 13:04

[ TEMATY ]

komentarz

Adobe Stock

Ucieczka w kierunku Moskwy sędziego Tomasza Szmydta jest najbardziej widowiskową zdradą narodową w całej historii III RP. Sytuacja jest po wielokroć bardziej niebezpieczna niż agenturalne historie z lat 90., bo niestety żyjemy w czasach, gdy Rosja znów toczy swoje neoimperialne wojny, które są realnym zagrożeniem dla naszej państwowości.

Sędzia Tomasz Szmydt po ucieczce na Białoruś stał się gwiazdą zarówno białoruskich jak i rosyjskich mediów. Jest przedstawicielem "polskiej opozycji", która z "racjonalnych" powodów popiera politykę Moskwy oraz Mińska i jednocześnie sprzeciwia się wspieraniu walczącej Ukrainy. Mówi, że w Polsce są silne wpływy białoruskie i rosyjskie, bo ludzie chcą żyć w słowiańskiej przyjaźni. Chwali Łukaszenkę i Putina, a władze w Kijowie nazywa totalitarnymi. Jakby zupełnie nie dostrzegał faktu, kto w tej wojnie jest zbrodniczym agresorem, a więc kto jest katem, a kto broniącą się ofiarą.

CZYTAJ DALEJ

Polichna. Niebo otwarte dla wszystkich

2024-05-13 05:41

Małgorzata Kowalik

W niedzielę 12 maja, w kościele w Polichnie obchodzono odpust ku czci św. Izydora. Sumę odpustową odprawił i homilię wygłosił ks. Krzysztof Ciupak ( Puławy).

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję