Reklama

Sport

Co tam w sporcie?

Najkrótsza odpowiedź brzmi – listopadowe zmiany. Nasza reprezentacja w piłce nożnej ma nowego trenera – Adama Nawałkę (l. 56), a Ministerstwo Sportu i Turystyki nowego szefa – Andrzeja Biernata (l. 53). Czy to są właściwi ludzie na właściwym miejscu?

Niedziela Ogólnopolska 48/2013, str. 53

[ TEMATY ]

sport

Roger Gor/pl.wikipedia.org

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zacznijmy od tego ostatniego. Zastępuje on Joannę Muchę (l. 37), która od 18 listopada 2011 r. „zawiadywała” naszym sportem. Miała być twarzą Euro 2012 i była. Bez wątpienia jej atutem zawsze była bardzo dobra prezencja, elokwencja i ujmująca uroda. Aż tyle i – jeśli chodzi o sport – tylko tyle. Do anegdot przeszły jej niekompetentne decyzje czy medialne wypowiedzi (np.: mianowała na stanowisko wiceszefa Centralnego Ośrodka Sportu swojego… fryzjera, który na szczęście zrezygnował z proponowanej posady; na prowokacyjne pytanie zaś o kłopoty polskiego hokeja w trzeciej lidze była „ministra” odpowiedziała, że „są robione raporty, rozpatrywane problemy i rozwiązania”; niby poprawna riposta, ale w Polsce mamy tylko… dwie ligi hokejowe). Bez wątpienia Andrzej Biernat jest o wiele bardziej zorientowany w tematyce sportowej. Jest byłym nauczycielem wychowania fizycznego, posłem od trzech kadencji dosyć mocno zaangażowanym m.in. w prace Komisji Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki. Brał też udział w przygotowaniach Polski do przyszłorocznego mundialu w siatkówce i mistrzostw Europy szczypiornistów w 2016 r. Często mówi, że ma trzy życiowe pasje: rodzina (ma żonę i dwie córki), podróże i sport (gra w piłkę nożną, tenisa i pływa). Trzeba mieć nadzieję, że tę ostatnią przekuje w efektywną pracę jako szef Ministerstwa Sportu i Turystyki, które nie tak dawno – jak donosiły media – miało nawet zostać zlikwidowane i wchłonięte przez Ministerstwo Edukacji.

Jeśli chodzi o Adama Nawałkę, to przejął on kadrę po Waldemarze Fornaliku (l. 50), który nie zdołał awansować z nią na brazylijską piłkarską sambę, czyli przyszłoroczne mistrzostwa świata w Kraju Kawy. Były trener Górnika Zabrze w reprezentacyjnym debiucie przegrał ze Słowacją 0:2 i zremisował z Irlandią 0:0. Szczególnie zabolał kibiców blamaż we Wrocławiu, gdzie 46-tysięczna widownia gwizdami żegnała Biało-Czerwonych. Nasi byli po prostu słabi w każdej formacji. Nieco lepiej wypadli przed 27-tysięczną publicznością w Poznaniu, ale daleko im do średniego europejskiego poziomu.

Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Zbigniew Boniek postawił przed Nawałką konkretny cel. Jest nim awans do jubileuszowych piętnastych mistrzostw Europy w 2016 r. we Francji. Po raz pierwszy wezmą w nich udział 24 drużyny, a nie – jak do tej pory – tylko 16. Niby zadanie ułatwione, ale… No właśnie. Nowy selekcjoner stoi przed nie lada wyzwaniem. Co prawda, pobierał nauki u najlepszych (był np. asystentem Holendra Leo Beenhakkera, trenera naszych futbolistów w latach 2006-09), ale sam większych trenerskich sukcesów nie odnotował. Kiedyś był solidnym pomocnikiem reprezentacji Polski. Wystąpił w niej 34 razy, zdobywając jedną bramkę. Słynie z twardej ręki, jeśli chodzi o treningi. Sam mówi, że nie zamyka przed nikim drogi do kadry narodowej. Twierdzi, że cały czas jest na etapie selekcjonowania piłkarzy. Sceptycy postawili już na nim krzyżyk. Podobnie jak i na polskim futbolu. Mam odmienne zdanie. Na wszystko po prostu potrzeba czasu. Również Nawałka go potrzebuje i trzeba mu go dać.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2013-11-26 12:41

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Etiopska mistrzyni olimpijska: „Moim dopingiem jest Jezus”

[ TEMATY ]

sport

Olimpiada w Rio

wikipedia.org

Niecodzienne wyznanie wiary złożyła w Rio de Janeiro 24-letnia biegaczka etiopska Almaz Ayana, mistrzyni olimpijska w biegu na 10 km. Na pytania dziennikarzy, czy stosuje doping, a jeśli tak, to jaki, odpowiedziała z uśmiechem: „Tak, stosuję, moim dopingiem jest Jezus”. Zawodniczka już wcześniej zwróciła na siebie uwagę jako osoba głęboko wierząca, gdyż przed każdym startem robi trzykrotny znak krzyża, tak jak jest to przyjęte w Kościele etiopskim, a po przekroczeniu mety publicznie dziękuje Bogu.

„Moim dopingiem są moje treningi, moim dopingiem jest Jezus, a co do pozostałych, to jestem czysta jak kryształ” – powiedziała złota medalistka z Rio, pytana o ewentualne stosowanie niedozwolonych środków pobudzających. Komentując jej słowa, największy hiszpański dziennik sportowy „Marca” napisał, że przez swą wypowiedź o Jezusie „Etiopka wpisała się do historii igrzysk olimpijskich”.

CZYTAJ DALEJ

Jestem, który Jestem

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 15, 1-8.

Niedziela, 28 kwietnia. Piąta niedziela wielkanocna

CZYTAJ DALEJ

Biskup Świdnicki zachęca do modlitwy za tegorocznych maturzystów

2024-04-28 19:24

[ TEMATY ]

bp Marek Mendyk

matura

Bożena Sztajner/Niedziela

W obliczu zbliżających się egzaminów maturalnych Biskup Świdnicki bp Marek Mendyk wystosował specjalną zachętę do wiernych, aby wspierali młodzież maturalną w ich duchowej i intelektualnej podróży.

W okresie, który dla wielu młodych osób jest czasem stresu i niepewności, biskup prosi o modlitwy, które mogą dodać maturzystom siły i pewności siebie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję