Reklama

Z Jasnej Góry

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

30. Pielgrzymka Kolejarzy

Największym majątkiem przedsiębiorstwa jest człowiek

W dniach 16-17 listopada odbywała się na Jasnej Górze 30. Jubileuszowa Pielgrzymka Kolejarzy. Centralna Msza św., sprawowana 17 listopada na Szczycie Jasnogórskim, zgromadziła ponad 10 tys. kolejarzy z rodzinami, którzy przyjechali ośmioma pociągami pielgrzymkowymi. Przybyły także delegacje kolejarzy ze Słowacji, Węgier i Białorusi. Pielgrzymka przebiegała pod hasłem: „Mocni wiarą”. Była dziękczynieniem za decyzję papieża Franciszka o kanonizacji bł. Jana Pawła II oraz za drugą pielgrzymkę Jana Pawła II do Ojczyzny w 1983 r., w związku z 30. rocznicą tego wydarzenia. Sumie przewodniczył bp Wojciech Polak, sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Polski. – Wy sami jako kolejarze dobrze wiecie, jak ważne jest, aby powierzeni waszej pracy podróżni mieli poczucie bezpieczeństwa – mówił w homilii bp Polak. – Trzeba robić wszystko, by tę rzetelność pracy budować, a niekiedy, niestety, odbudowywać. (...) Trzeba podjąć wspólny wysiłek nad odbudowaniem podstawowego szacunku dla ludzkiej pracy, etosu pracy, szacunku dla człowieka i dla tych, którzy z owocu jego pracy żyją. (…) Bardzo ważne jest podkreślanie, że największym majątkiem przedsiębiorstwa jest człowiek, a prawdziwym kapitałem są ludzie ze sobą współpracujący.

Reklama

Eucharystię koncelebrowali duszpasterze kolejarzy na czele z krajowym duszpasterzem ks. kan. Eugeniuszem Zarębińskim i moderatorem Katolickiego Stowarzyszenia Kolejarzy Polskich ks. Ryszardem Marciniakiem. Wystawiono 120 pocztów sztandarowych. Oprawę muzyczną zapewniły Zespół i Orkiestra Kolejowa z Siedlec.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pielgrzymka Górników

Matko Boża, błogosław górniczy trud!

W niedzielę 24 listopada br. z udziałem ok. 3 tys. osób odbyła się na Jasnej Górze 23. Pielgrzymka Górników, którzy przyjeżdżają co roku do Maryi Częstochowskiej przed „Barbórką”. W dniu wspomnienia św. Barbary, 4 grudnia, świętują w swoich miejscach, gdzie czczą św. Barbarę, patronkę braci górniczej. Pielgrzymka przebiegała pod hasłem: „Matko Boża, błogosław górniczy trud!”.

Spotkanie rozpoczęło się nieopodal Jasnej Góry – przy kościele pw. św. Barbary, skąd pielgrzymi przeszli do Sanktuarium Jasnogórskiego. Przy pomniku Prymasa Tysiąclecia delegacje górników złożyły kwiaty. Kolejnym punktem pielgrzymki była Droga Krzyżowa na wałach jasnogórskich.

Reklama

W południe w Kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej rozpoczęła się uroczysta Msza św. Wystawiono kilkadziesiąt pocztów sztandarowych. Eucharystii przewodniczył biskup diecezji bielsko-żywieckiej Tadeusz Rakoczy, a koncelebrowali m.in.: ks. prał. Bernard Czernecki, kapelan Sekretariatu Górnictwa i Energetyki, o. Jan Zinówko, paulin i były górnik, oraz księża kapelani górników węgla i soli: ks. prał. Andrzej Paździutko, ks. prał. Jan Żak, ks. Grzegorz Dymek, o. Ludwik Kurowski OFM. Słowa powitania skierował do pielgrzymów o. Zinówko. – Polskie górnictwo przed kilku laty przeszło zawał, do dziś nie może się z tej choroby wyleczyć, a już postawiono inną diagnozę, że polski węgiel truje środowisko, trzeba więc ograniczyć jego wydobycie. A co z miejscami pracy? – pytał. Bp Rakoczy mówił w homilii: – Przez wstawiennictwo Pani Jasnogórskiej i św. Barbary pamiętamy w naszej modlitwie o górnikach, którzy zginęli przy wykonywaniu swojej pracy. Pamiętamy zarówno o tych, którzy są zatrudnieni bezpośrednio w kopalniach, jak i tych, którzy pracują na kopalniach, zatrudnieni w firmach współpracujących – modlimy się o godne i bezpieczne warunki pracy w górnictwie, o utrzymanie miejsc pracy i rozwój polskiego górnictwa, o to, żeby nasze górnictwo było dobrze zarządzane.

Na zakończenie Mszy św. Kazimierz Grajcarek, przewodniczący SGiE NSSZ „Solidarność”, odczytał zawierzenie braci górniczej oraz górniczych rodzin Matce Bożej Jasnogórskiej.

Rekolekcje biskupów

W dniach 25-28 listopada br. na Jasnej Górze odbywają się doroczne rekolekcje Episkopatu Polski. Zamknięte czterodniowe skupienie to wieloletnia tradycja polskich biskupów. Tym razem rekolekcjonistą jest biskup koszalińsko-kołobrzeski Edward Dajczak. – Mam jedną tęsknotę i o to się modlę: by rekolekcje były czasem wydającym w sercach biskupich owoce, jakich Duch Święty chce – powiedział przed rozpoczęciem rekolekcji.

Temat skupienia to: „Być Kościołem Jezusa Chrystusa dzisiaj”. Rozważania zawierają myśl o całkowitym zatraceniu się w adoracji Boga i w służbie człowieka oraz o konieczności otwarcia się na ducha prorockiego w Kościele.

Równolegle z rekolekcjami Episkopatu na Jasnej Górze odbywają się rekolekcje dla kierowców biskupów.

Tradycja wspólnych rekolekcji biskupów sięga 1946 r., kiedy zostały one zorganizowane po raz pierwszy z inicjatywy prymasa Polski kard. Augusta Hlonda. Od 1950 r. odbywają się regularnie.

Warsztaty dziennikarskie

Reklama

Spotkanie w ramach warsztatów wyjazdowych Wyższej Szkoły Komunikacji Społecznej i Medialnej odbyło się 21 listopada w jasnogórskiej Sali o. Kordeckiego. Młodzi ludzie wzięli udział w wykładach i zajęciach praktycznych dotyczących zagadnień z zakresu funkcjonowania prasy, radia i telewizji. Spotkanie odbywało się pod hasłem: „Zrozumieć media”.

Warsztaty kierowane są do lokalnej młodzieży gimnazjalnej i jej nauczycieli. Redaktorzy Radia Maryja i Telewizji Trwam, wykorzystując swoją wiedzę i umiejętności oraz profesjonalny sprzęt, przybliżają zasady funkcjonowania mediów, wyjaśniają też zagrożenia, które niesie za sobą ich nieprawidłowe kreowanie.

22 listopada - wspomnienie św. Cecylii

Święto muzyków kościelnych

W Częstochowie w dniach 19-24 listopada trwało 15. Święto Muzyki. Tegoroczna edycja poświęcona była dwóm osobistościom muzycznym związanym z Częstochową: śp. Krzysztofowi Pośpiechowi oraz ks. prof. Kazimierzowi Szymonikowi. Święto Muzyki, organizowane od 15 lat przez Stowarzyszenie Przyjaciół Gaude Mater, prezentuje dorobek wybitnych postaci związanych z życiem muzycznym Częstochowy i regionu.

Szczególnie ucieszył setki wychowanków śp. prof. Krzysztofa Pośpiecha koncert inauguracyjny 19 listopada w Filharmonii Częstochowskiej, połączony z uroczystością nadania Sali Kameralnej Filharmonii Częstochowskiej imienia Krzysztofa Pośpiecha.

Reklama

Bohaterem tegorocznej edycji Święta Muzyki był ks. prof. Kazimierz Szymonik - dyrygent, chórmistrz, wieloletni wykładowca i prorektor Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina oraz Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, jak również Wyższego Seminarium Duchownego w Częstochowie, od ponad 20 lat związany z Międzynarodowym Festiwalem Muzyki Sakralnej „Gaude Mater” jako członek Rady Artystyczno-Programowej. Organizatorzy zaplanowali kilka punktów programu Święta Muzyki dedykowanych ks. prof. Szymonikowi.

21 listopada w Kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej na Jasnej Górze pod przewodnictwem abp. Wacława Depo została odprawiona Msza św. w intencji muzyków kościelnych. Oprawę muzyczną Eucharystii przygotowały częstochowskie chóry. W homilii abp Depo powiedział, że św. Cecylia - patronka muzyków kościelnych - uczy nas zharmonizowania muzyki i śpiewu z życiem. Odniósł się też do ostatnich skandalicznych wydarzeń, które dotknęły sfery kultury, szczególnie prowokacji w Centrum Sztuki Współczesnej w Warszawie. Podczas Apelu Jasnogórskiego ks. prof. Kazimierz Szymonik przypomniał, że liturgia jest bramą do nieba.

Abp Depo przewodniczył też Mszy św. sprawowanej 22 listopada w kościele Wyższego Seminarium Duchownego w Częstochowie w intencji ks. prof. Kazimierza Szymonika. Następnie odbył się koncert zespołu „Mulierum Schola Gregoriana Clamaverunt Iusti” pod dyrekcją Michała Sławeckiego oraz spotkanie z ks. prof. Szymonikiem.

Finałowy koncert 15. Święta Muzyki miał miejsce 24 listopada w Mstowie w klasztorze Kanoników Regularnych. Łódzka Orkiestra Kameralna PRIMUZ pod dyrekcją Łukasza Błaszczyka wykonała „Cztery Pory Roku” Antonio Vivaldiego oraz „Divertimento D-dur” Wolfganga Amadeusza Mozarta.

Warsztaty

Reklama

Jeśli chcesz poprawić swoje relacje z Bogiem, z samym sobą, z rodziną, ze znajomymi, szefem czy koleżanką
ZACZNIJ OD ZDOBYCIA UMIEJĘTNOŚCI SŁUCHANIA I KOMUNIKOWANIA WPROST O TYM, CO DLA CIEBIE WAŻNE, JAKIE MASZ POTRZEBY, CZEGO CHCESZ
weź udział w warsztatach pt.:

KOMUNIKACJA Z ELEMENTAMI ASERTYWNOŚCI
W ŚWIECIE PRZEŻYWANYCH UCZUĆ I EMOCJI

7-8 grudnia 2013 r.
godziny: sob. 10.00-17.00, niedz. 10.00-15.00

Na zakończenie warsztatów (w niedzielę) przewidywana jest Msza św. z modlitewną prośbą do Pana Jezusa o uzdrowienie.

Miejsce: Poradnia Psychologiczno-Religijna, adres: ul. Kordeckiego 2 (przy Jasnej Górze) 42-225 Częstochowa

Warsztaty poprowadzą osoby, które są głęboko zaangażowane w życie Kościoła, dlatego też w programie pojawią się pewne elementy nawiązujące do mądrości Ojców Pustyni, a także do treści biblijnych.

Osoby prowadzące warsztaty to specjaliści w zakresie psychologii i poradnictwa psychologicznego.

Zgłoszenia pod numerem tel.: 503-081-751

W przyszłości planowane są także warsztaty na temat kobiecości i męskości oraz komunikacji międzyludzkiej i asertywności dotykające świata uczuć i emocji.

Zapowiedzi

6 grudnia godz. 12.15, Kaplica Różańcowa - Konferencja połączona z promocją książki pt.: „Tajemnice Bazyliki Jasnogórskiej. Studium do dziejów”

6-8 grudnia - 6. Warsztaty Muzyki Liturgicznej - www.warsztaty.czest.pl

7/8 grudnia - Sesja misjologiczna i czuwanie Papieskiej Unii Misyjnej

7 grudnia - 25. Pielgrzymka Pszczelarzy

www.jasnagora.com

Jasnogórski telefon zaufania (34) 365-22-55 czynny codziennie od 20.00 do 24.00

Radio Jasna Góra UKF FM 100,6 MHz

2013-11-26 12:41

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

USA: Koniec "facetów w sukienkach" i politycznej poprawności w wojsku

2025-09-30 20:13

[ TEMATY ]

wojsko

armia USA

faceci w sukienkach

polityczna poprawność

Adobe Stock

Armia Stanów Zjednoczonych

Armia Stanów Zjednoczonych

Szef Pentagonu Pete Hegseth ogłosił we wtorek wprowadzenie nowych standardów sprawności i wyglądu w wojsku obowiązujących każdego żołnierza i zakończenie „politycznej poprawności” w przemianowanym ministerstwie wojny. Zapowiedział też kolejne zwolnienia i „wyzwolenie” dowódców spod regulacji, by mogli podejmować ryzyko.

Hegseth poświęcił swoje przemówienie, na które zwołano setki generałów stacjonujących na całym świecie, na ogłoszenie dziesięciu nowych dyrektyw dla wojska, które jego zdaniem mają naprawić dekady „głupiej” polityki i politycznej poprawności.
CZYTAJ DALEJ

Św. Hieronim - „princeps exegetarum”, czyli „książę egzegetów”

Niedziela warszawska 40/2003

„Księciem egzegetów” św. Hieronim został nazwany w jednym z dokumentów kościelnych (encyklika Benedykta XV, „Spiritus Paraclitus”). W tym samym dokumencie określa się św. Hieronima także mianem „męża szczególnie katolickiego”, „niezwykłego znawcy Bożego prawa”, „nauczyciela dobrych obyczajów”, „wielkiego doktora”, „świętego doktora” itp.

Św. Hieronim urodził się ok. roku 345, w miasteczku Strydonie położonym niedaleko dzisiejszej Lubliany, stolicy Słowenii. Pierwsze nauki pobierał w rodzinnym Strydonie, a na specjalistyczne studia z retoryki udał się do Rzymu, gdzie też, już jako dojrzewający młodzieniec, przyjął chrzest św., zrywając tym samym z nieco swobodniejszym stylem dotychczasowego życia. Następnie przez kilka lat był urzędnikiem państwowym w Trewirze, ważnym środowisku politycznym ówczesnego cesarstwa. Wrócił jednak niebawem w swoje rodzinne strony, dokładnie do Akwilei, gdzie wstąpił do tamtejszej wspólnoty kapłańskiej - choć sam jeszcze nie został kapłanem - którą kierował biskup Chromacjusz. Tam też usłyszał pewnego razu, co prawda we śnie tylko, bardzo bolesny dla niego zarzut, że ciągle jeszcze „bardziej niż chrześcijaninem jest cycermianem”, co stanowiło aluzję do nieustannego rozczytywania się w pismach autorów pogańskich, a zwłaszcza w traktatach retorycznych i mowach Cycerona. Wziąwszy sobie do serca ten bolesny wyrzut, udał się do pewnej pustelni na Bliski Wschód, dokładnie w okolice dzisiejszego Aleppo w Syrii. Tam właśnie postanowił zapoznać się dokładniej z Pismem Świętym i w tym celu rozpoczął mozolne, wiele razy porzucane i na nowo podejmowane, uczenie się języka hebrajskiego. Wtedy też, jak się wydaje, mając już lat ponad trzydzieści, przyjął święcenia kapłańskie. Ale już po kilku latach znalazł się w Konstantynopolu, gdzie miał okazję słuchać kazań Grzegorza z Nazjanzu i zapoznawać się dokładniej z pismami Orygenesa, którego wiele homilii przełożył z greki na łacinę. Na lata 380-385 przypada pobyt i bardzo ożywiona działalność Hieronima w Rzymie, gdzie prowadził coś w rodzaju duszpasterstwa środowisk inteligencko-twórczych, nawiązując przy tym bardzo serdeczne stosunki z ówczesnym papieżem Damazym, którego stał się nawet osobistym sekretarzem. To właśnie Damazy nie tylko zachęcał Hieronima do poświęcenia się całkowicie pracy nad Biblią, lecz formalnie nakazał mu poprawić starołacińskie tłumaczenie Biblii (Itala). Właśnie ze względu na tę zażyłość z papieżem ikonografia czasów późniejszych ukazuje tego uczonego męża z kapeluszem kardynalskim na głowie lub w ręku, co jest oczywistym anachronizmem, jako że godność kardynała pojawi się w Kościele dopiero około IX w. Po śmierci papieża Damazego Hieronim, uwikławszy się w różne spory z duchowieństwem rzymskim, był zmuszony opuścić Wieczne Miasto. Niektórzy bibliografowie świętego uważają, że u podstaw tych konfliktów znajdowały się niezrealizowane nadzieje Hieronima, że zostanie następcą papieża Damazego. Rzekomo rozczarowany i rozgoryczony Hieronim postanowił opuścić Rzym raz na zawsze. Udał się do Ziemi Świętej, dokładnie w okolice Betlejem, gdzie pozostał do końca swego, pełnego umartwień życia. Jest zazwyczaj pokazywany na obrazkach z wielkim kamieniem, którym uderza się w piersi - oddając się już wyłącznie pracy nad tłumaczeniem i wyjaśnianiem Pisma Świętego, choć na ten czas przypada również powstanie wielu jego pism polemicznych, zwalczających błędy Orygenesa i Pelagiusza. Zwolennicy tego ostatniego zagrażali nawet życiu Hieronima, napadając na miejsce jego zamieszkania, skąd jednak udało mu się zbiec we właściwym czasie. Mimo iż w Ziemi Świętej prowadził Hieronim życie na wpół pustelnicze, to jednak jego głos dawał się słyszeć od czasu do czasu aż na zachodnich krańcach Europy. Jeden z ówczesnych Ojców Kościoła powiedział nawet: „Cały zachód czeka na głowę mnicha z Betlejem, jak suche runo na rosę niebieską” (Paweł Orozjusz). Mamy więc do czynienia z życiem niezwykle bogatym, a dla Kościoła szczególnie pożytecznym właśnie przez prace nad Pismem Świętym. Hieronimowe tłumaczenia Biblii, zwane inaczej Wulgatą, zyskało sobie tak powszechne uznanie, że Sobór Trydencki uznał je za urzędowy tekst Pisma Świętego całego Kościoła. I tak było aż do czasu Soboru Watykańskiego II, który zezwolił na posługiwanie się, zwłaszcza w liturgii, narodowo-nowożytnymi przekładami Pisma Świętego. Proces poprawiania Wulgaty, zapoczątkowany jeszcze na polecenie papieża Piusa X, zakończono pod koniec ubiegłego stulecia. Owocem tych żmudnych prac, prowadzonych głównie przez benedyktynów z opactwa św. Hieronima w Rzymie, jest tak zwana Neo-Wulgata. W dokumentach papieskich, tych, które są jeszcze redagowane po łacinie, Pismo Święte cytuje się właśnie według tłumaczenia Neo-Wulgaty. Jako człowiek odznaczał się Hieronim temperamentem żywym, żeby nie powiedzieć cholerycznym. Jego wypowiedzi, nawet w dyskusjach z przyjaciółmi, były gwałtowne i bardzo niewybredne w słownictwie, którym się posługiwał. Istnieje nawet, nie wiadomo czy do końca historyczna, opowieść o tym, że papież Aleksander III, zapoznając się dokładnie z historią życia i działalnością pisarską Hieronima, poczuł się tą gwałtownością jego charakteru aż zgorszony i postanowił usunąć go z katalogu mężów uważanych za świętych. Rzekomo miały Hieronima uratować przekazy dotyczące umartwionego stylu jego życia, a zwłaszcza ów wspomniany już kamień. Podobno Papież wypowiedział wówczas wielce znaczące zdanie: „Ne lapis iste!” (żeby nie ten kamień). Nie należy Hieronim jednak do szczególnie popularnych świętych. W Rzymie są tylko dwa kościoły pod jego wezwaniem. „W Polsce - pisze ks. W. Zaleski, nasz biograf świętych Pańskich - imię Hieronim należy do rzadziej spotykanych. Nie ma też w Polsce kościołów ani kaplic wystawionych ku swojej czci”. To ostatnie zdanie wymaga już jednak korekty. Od roku 2002 w diecezji warszawsko-praskiej istnieje parafia pod wezwaniem św. Hieronima.
CZYTAJ DALEJ

Ty też możesz odbudować Kościół

2025-09-30 19:50

Marcin Cyfert

Odpust w parafii św. Franciszka z Asyżu we Wrocławiu

Odpust w parafii św. Franciszka z Asyżu we Wrocławiu

Św. Franciszek każdego dnia musiał walczyć o wiarę z gorliwością godną najwyższych pochwał. Nigdy nie ustał. Zobaczcie, jakie dziedzictwo pozostawił, choć żył tylko 45 lat – mówił ks. prof. Sławomir Stasiak w parafii św. Franciszka z Asyżu we Wrocławiu.

Rektor Papieskiego Wydziału Teologicznego przewodniczył Mszy św. i wygłosił homilię podczas parafialnego odpustu. Nawiązał do Ewangelii o bogaczu i łazarzu, zaznaczając, że obraz ten jest mocno wpisany w kulturę naszego kontynentu. – Jednak zadajemy sobie pytanie, szczególnie w kontekście święta św. Franciszka z Asyżu, czy bycie biednym gwarantuje zbawienie. Trzeba tutaj dotknąć pewnej fundamentalnej kwestii społecznej, aktualnej 2800 lat temu, 800 lat temu i obecnie – mówił ksiądz profesor, przytaczając słowa proroka Amosa: „Biada beztroskim na Syjonie i dufnym na górze Samarii”. Powodem owego „biada” jest: „Nic się nie martwią upadkiem domu Józefa”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję