Reklama

Wspomnienie Matki Bożej Ostrobramskiej

Niedziela legnicka 46/2013, str. 7

Dorota Niedźwiecka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Cudowny obraz w Ostrej Bramie. Dla Polaków symbol religijny i historyczny. Podczas przełomowych wydarzeń i zmagań codzienności, świadek współdziałań naszych przodków z łaską Boga.

Poczucie własnej tożsamości, czyli świadomość, kim jestem, jest niezwykle ważne dla każdego człowieka. Bez tego nie można zbudować mocnej, dojrzałej osobowości. Tak samo ważna jest świadomość własnej tożsamości narodowej, właściwych nam jako wspólnocie, doświadczeń historycznych, sposobu ich przeżywania i powstałej w ich wyniku mentalności. Jednym z miejsc, w którym w sposób szczególnie wyrazisty można spotkać się z tą wielopokoleniową przeszłością, jest Ostra Brama w Wilnie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zwycięstwa

Obraz Matki Bożej Ostrobramskiej zaczął nabierać dla Polaków szczególnego znaczenia w pierwszej połowie XVII wieku, kiedy to został (zgodnie ze zwyczajem) zawieszony nad jedną z bram murów miejskich, prowadzącą z Wilna do Miednik. Od tamtej pory Maryja w wizerunku, który – jak się wkrótce okazało – Bóg wybrał sobie jako szczególny do rozdawania łask, była coraz bardziej czczona. W ten sposób zupełnie naturalnie ludzie odpowiadali na kolejne cuda, których świadkami byli w tym miejscu. Historię tych wydarzeń w latach 1661–1761: uzdrowień, pomocy w wypadkach, a także pomocy w walce ze Szwedami, znaleźć można w książce o. Hilariona pt. „Relacya o cudownym obrazie Nayświętszey Maryi Panny w Wilnie Ostro-Bramskiey” (Wilno 1761 r.).

Tak więc Ostra Brama jako znak szczególnej opieki Bożej za przyczyną Najświętszej Maryi Panny stała się miejscem dla nas, Polaków, ważnym podczas walki ze szwedzkim najeźdźcą w XVII wieku, działań niepodległościowych podczas zaborów, walk I i II wojen światowych oraz powojennych zmagań z komunistami. Ze szczególną pieczołowitością odnotowano w dokumentach, dotyczących tego miejsca, potyczkę ze Szwedami w 1702 r. pod Ostrą Bramą, której wynik wydaje się nieprawdopodobny: Szwedzi ponieśli ogromne starty, Polacy niemal żadnych. Kolejnym ważnym pod względem militarnym wydarzeniem jest szturm na bramę kozaków pod wodzą moskiewskiego gen. Dejowa podczas insurekcji kościuszkowskiej, z podobnym wynikiem do walki ze Szwedami. Niech te dwa przykłady służą nam za symbol całościowej roli, jaką to miejsce odegrało w działaniach militarnych po to, byśmy mogli teraz przyjrzeć się szczególnej czci, jaką otaczali Matkę Bożą Ostrobramską ludzie związani z ruchem niepodległościowym i działający na rzecz krzewienia polskiej kultury, m.in. filareci i filomaci. Tu w ostatniej przed wygnaniem z ojczyzny Mszy św. 6 listopada 1824 r. brał udział wraz z przyjaciółmi Adam Mickiewicz. To miejsce odwiedzał Juliusz Słowacki, bracia Śniadeccy, Jan Czeczot, a Stanisław Moniuszko tworzył muzykę do nowo napisanych pieśni dla Matki Bożej Ostrobramskiej.

Reklama

W ten sposób to miejsce stawało się nośnikiem polskiej kultury, pełniło rolę umacniającą tożsamość narodową. Działo się tak zgodnie z charakterystyczną dla Polaków zasadą sprzężania świadomości religijnej ze świadomością narodową. W Ostrej Bramie za kulminację takiej postawy możemy uznać obecność podczas koronacji 2 lipca 1927 r. zwierzchników II Rzeczypospolitej: prezydenta Ignacego Mościckiego i marszałka Józefa Piłsudskiego.

Ty i ja. Moja relacja z Bogiem

historia działania Boga przez cudowny wizerunek Maryi Ostrobramskiej, to historia relacji z Nim poszczególnych osób: zsyłanych na Syberię, przetrzymywanych w więzieniach i uciekających do Polski, chorych, niepełnosprawnych, uzależnionych i tych, którzy zanim odpowiedzieli na miłosierne wezwanie Najwyższego, trwali w grzechach.

Lilja Alicka, nauczycielka języka polskiego z Niemenczyna pod Wilnem, opowiada o osobistym doświadczeniu. Kilka lat temu towarzyszyła matce kilkuletniej Karolinki, która upadłszy z pierwszego piętra, doznała pęknięcia czaszki. Leżała w szpitalu nieprzytomna.

Reklama

– Gorąco modliłyśmy się o zdrowie dla niej podczas Mszy św. i Koronki do Miłosierdzia Bożego. Gdy wróciłyśmy do szpitala, Karolinka odzyskała przytomność, zaczęła pytać o jedzenie, picie i… o swoją ulubioną lalkę. Była to zaskakująca dla nas i dla lekarzy poprawa zdrowia.

Do Ostrej Bramy wciąż przybywają licznie pielgrzymki. Na 16 listopada na święto Matki Bożej Ostrobramskiej przyjeżdża tak wielu Polaków, że nie mogą zmieścić się na ulicy przed bramą.

Zadziwiające: o początkach obrazu nie wiemy niemal nic. Został namalowany przez nieznanego artystę. To jednak nie ma znaczenia, jeśli chodzi o wartość duchową, jaką dla nas niesie. Myślę, że możemy być dumni, że przez wieki w tym miejscu nasi przodkowie starali się współpracować z łaską. A tam, gdzie nie starczyło im sił i możliwości, w wielu przypadkach pozwalali, by to łaska działała w nich.

2013-11-13 13:49

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Katarzyna ze Sieny

Niedziela łowicka 41/2004

[ TEMATY ]

św. Katarzyna

Sailko / pl.wikipedia.org

Grób św. Katarzyny w rzymskiej bazylice Santa Maria Sopra Minerva, niedaleko Piazza Navona

Grób św. Katarzyny w rzymskiej bazylice Santa Maria Sopra Minerva, niedaleko Piazza Navona

25 marca 1347 r. Mona Lapa, energiczna żona farbiarza ze Sieny, urodziła swoje 23 i 24 dziecko, bliźniaczki Katarzynę i Joannę. Bł. Rajmund z Kapui napisał we wstępie do życiorysu Katarzyny: „Bo czyż serce może nie zamilknąć wobec tylu i tak przedziwnych darów Najwyższego, kiedy patrzy się na tę dziewczynę, tak kruchą, niedojrzałą wiekiem, plebejskiego pochodzenia...”.

Rezolutność i wdzięk małej Benincasy od początku budziły zachwyt wśród tych, z którymi się stykała. Matka z trudnością potrafiła utrzymać ją w domu. „Każdy z sąsiadów i krewnych chciał ją mieć u siebie, by słuchać jej rozumnych szczebiotów i cieszyć się jej dziecięcą wesołością”

CZYTAJ DALEJ

Trwam w Winnym Krzewie

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 22

[ TEMATY ]

rozważanie

Adobe Stock

Jakiś czas temu spotkałem mężczyznę, który po wielu latach przeżytych z dala od Boga i Kościoła odnalazł skarb wiary i utracony całkowicie sens życia. Urodził się w dobrej katolickiej rodzinie. Rodzice zadbali o jego religijną formację. Pokazali mu prawdziwe rodzinne życie, jednak już jako nastolatek zaczął się od tego wszystkiego odcinać. Spotkał takie osoby, które przekonały go, że religia to ludzki wymysł, że Boga nie ma, a Kościół i jego ludzie to zwykli hipokryci. Począł się zatracać, zaczął bowiem nadużywać alkoholu, zażywać narkotyki, prowadzić rozwiązłe życie, w niczym nieskrępowanej wolności. Porzucił dom, zrozpaczonych rodziców i związał się z towarzystwem, które wyznawało podobne „wartości”. Tam poznał swoją przyszłą żonę. Zawarli nawet sakrament małżeństwa, bo ktoś ich przekonał, że to fajna „impreza”. Dali życie trzem córkom, których nawet nie ochrzcili. Małżeństwo tego człowieka rozpadło się, a córki totalnie pogubiły się w życiu. Został sam z poczuciem przegranego życia. Postanowił ze sobą skończyć. I wtedy spotkał kogoś, kto przypomniał mu o Bogu, o sakramentach świętych, o Różańcu i zaprowadził do wspólnoty działającej w parafii, która otoczyła go miłością i modlitwą. Dzisiaj odbudowuje swoje życie, porządkuje swoje sprawy. Na jego dłoni widziałem owinięty różaniec, z którym, jak powiedział, nigdy się już nie rozstaje. Na pożegnanie przyznał, że nareszcie czerpie pełnymi garściami z Bożej miłości.

CZYTAJ DALEJ

Powiedzieć Bogu „tak”

2024-04-29 09:09

[ TEMATY ]

modlitwa o powołania

Rokitno sanktuarium

Paradyż sanktuarium

piesza pielgrzymka powołaniowa

Katarzyna Krawcewicz

W pielgrzymce szło ponad 200 osób

W pielgrzymce szło ponad 200 osób

27 kwietnia z Paradyża wyruszyła kolejna piesza pielgrzymka powołaniowa do Rokitna – w tym roku pod hasłem „Powołanie – łaska i misja”. Szlakiem wędrowało ponad 200 osób.

Pielgrzymi przybyli do Paradyża w sobotni poranek z kilku punktów diecezji. Na drogę pobłogosławił ich bp Tadeusz Lityński, który przez kilka godzin towarzyszył pątnikom w wędrówce. – Chcemy dziś Panu Bogu podziękować za wszelki dar, za każde powołanie do kapłaństwa, do życia konsekrowanego. Ale także chcemy prosić. Papież Franciszek 21 stycznia po zakończeniu modlitwy Anioł Pański ogłosił Rok Modlitwy, prosząc, aby modlitwa została zintensyfikowana, zarówno ta prywatna, osobista, jak też i wspólnotowa, w świecie. Aby bardziej stanąć w obecności Boga, bardziej stanąć w obecności naszego Pana – mówił pasterz diecezji. - Myślę, że pielgrzymka jest takim czasem naszej bardzo intensywnej modlitwy. Chciałbym, żebyśmy oprócz tych wszystkich walorów poznawczych, turystycznych, które są wpisane w pielgrzymowanie, mieli również na uwadze życie modlitwy.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję