Leśniów. Kiedyś o tej dzielnicy malutkich Żarek na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej słyszało zapewne niewielu, poza nowicjuszami paulińskimi rozpoznającymi tu w ciszy i skupieniu swoje powołanie. Dziś jest to miejsce tętniące życiem, pełne pielgrzymów. Bo wybrała je sobie Ta, „która wszystko rozumie, sercem ogarnia każdego z nas” - Matka Boża Leśniowska. Dziś do Patronki Rodzin zmierzają z całej Polski i ze świata rodziny z dziećmi, młode i starsze małżeństwa, matki oczekujące potomstwa oraz ci, którzy pragną uzyskać błogosławieństwo, nabrać sił duchowych, umocnić swoją wiarę, miłość i zaufanie czy szukać ratunku w trudach i przeciwnościach życia, jakich przecież nikomu nie brakuje. A efekty są, i to spektakularne, jak cud uzdrowienia w 2007 r. chłopca chorego na sepsę. Jak szacują stróżowie tego miejsca - Ojcowie Paulini, w 2012 r. do Leśniowa przybyło od 60 do 80 tys. ludzi. A będzie zapewne tendencja wzrostowa.
Reklama
Jako że w Leśniowie króluje Patronka Rodzin, swoje duszpasterstwo rezydujący tu zakonnicy oparli właśnie na rodzinie, organizując co roku od maja do września serie rekolekcji dla małżeństw i rodzin z udziałem cenionych rekolekcjonistów i prelegentów. Jedną z ich ostatnich inicjatyw jest budowa Centrum Pomocy Rodzinie. Pomysł zrodził się w 2009 r. i dziś, mimo trudności, nabiera realnych kształtów. W pozyskiwaniu środków wspiera ojców Centrum Inicjatyw Lokalnych - stowarzyszenie, które już blisko 10 lat zajmuje się aktywizacją lokalnej społeczności i animacją życia publicznego mieszkańców powiatów myszkowskiego i zawierciańskiego.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Centrum Pomocy Rodzinie
Projekt zakrojony jest na szeroką skalę. W pierwszym etapie zakłada generalny remont zabytkowej willi, znajdującej się w parku nieopodal leśniowskiego sanktuarium i klasztoru Paulinów, pełniącej przed wojną funkcję szpitala. Mają tam znaleźć swoje miejsce dwie poradnie - rodzinna i duszpasterska, które de facto już teraz tu funkcjonują, planowane są cztery pokoje dwuosobowe z łazienkami dla małżeństw i sala na 50 osób. Kosztorys opiewa na prawie 700 tys. zł, do dziś wykonano prace na łączną kwotę 120 tys. zł - wymieniono już dach i stropy. Zakończenie prac przewidywane jest na marzec-kwiecień 2015 r. A w planach - budowa ośrodka, który pomieściłby nawet kilkaset osób, z salami koncertową, wykładową i sportową oraz kaplicą, księgarnią i restauracją. Oprócz wypoczynku w pięknym otoczeniu - bo przewidziano również miejsca rekreacyjne - rodziny i osoby indywidualne znajdą tu pomoc i wsparcie, przede wszystkim duchowe, prowadzone będą rekolekcje, warsztaty, terapie etc.
Kolorowanki w dziele CPR
Reklama
„Dzień z życia Paulinów” i „Poznaj dzieje Leśniowa” - dwie kolorowanki z myślą o dzieciach i ich rodzicach, z których dochód zostanie przeznaczony na budowę CPR, zgromadziły 26 lipca br. w Leśniowie tych, którzy całym sercem wspierają to dzieło. A byli to: o. Jerzy Kielech - przeor leśniowskiego klasztoru Zakonu Paulinów, Janusz Bieńkowski - prezes Centrum Inicjatyw Lokalnych, Iwona Broda - pedagog i konsultant metodyczny, nadzorująca ww. publikacje merytorycznie (bo dziecko, jak podkreśliła podczas swojego wystąpienia, „to bardzo wymagający klient”), Klemens Podlejski - burmistrz miasta i gminy Żarki, Aleksandra Kubas-Chojna - autorka tekstów do kolorowanek i Paweł Kmiecik - prowadzący spotkanie. W sytuacji, gdy inicjatywie odmówiono wszelkich dotacji, źródeł finansowania trzeba było szukać na własną rękę. Stąd wspólny pomysł Ojców Paulinów i CIL na wydanie kolorowanek. Bo - jak zaznaczył Ojciec Przeor - „wielkie rzeczy tworzą się przez drobne sprawy”.
Z myślą o najmłodszych
Pierwsza z publikacji - „Dzień z życia Paulinów” to dwudziestostronicowa opowieść o codziennym życiu zakonników za klasztornym murem, w myśl benedyktyńskiej maksymy „Ora et labora”. Braci - postacie fikcyjne, których imiona inspirowane są imionami świętych, widzimy w refektarzu, czyli w zakonnej stołówce, w kaplicy, przy pracy, m.in. w polu czy zakonnej szklarni. W nieznany i tajemniczy świat młodego odbiorcę wprowadza o. Jerzy Kielech, jedyna rzeczywista postać na kartkach książeczki. Druga, szesnastostronicowa - jak wskazuje jej tytuł: „Poznaj dzieje Leśniowa” - to wyprawa w przeszłość, w czasy księcia Władysława Opolczyka, które stoją u początków sanktuarium. Obie kolorowanki doskonale łączą wymiar edukacyjny z zabawowym, w równym stopniu angażują bowiem dzieci (mają za zadanie pokolorować rysunki), jak i ich rodziców (lektorzy), propagując model rodzinnego spędzania wolnego czasu. Miło nam również odnotować, że patronat medialny nad nimi objęła nasza redakcja.
W jedności siła
Piękna i ze wszech miar godna podziwu jest inicjatywa, która jednoczy w działaniu różne środowiska - a tak jest w przypadku powstającego w Leśniowie Centrum Pomocy Rodzinie. A że potrzeba w naszym kraju takiego ośrodka, mówią statystki: z roku na rok rośnie liczba rozwodów, co więcej - panuje na nie niemal społeczne przyzwolenie. W tej sytuacji każde działanie mające na celu pomoc, a nawet będące ostatnią deską ratunku, jest tym bardziej cenne. I mimo że, jak czytamy na stronie sanktuarium (www.lesniow.pl), inicjatywa ta przerasta ludzkie możliwości, udało się już wiele. - Bo najtrudniej jest zacząć - podkreśla o. Kielech. I patrząc na piękniejący z dnia na dzień budynek CPR, trudno się z nim nie zgodzić.
W 2014 r. będzie można wspomóc CPR, przekazując również 1 proc. swojego podatku. KRS to: 0000 215 720, cel szczegółowy: „CPR Leśniów”.