Reklama

Wiadomości

Starostwo w Wołominie odwoła się od decyzji wojewody ws. ochrony życia

Starosta Wołomina, Piotr Uściński zapowiada odwołanie do Sądu Administracyjnego od decyzji wojewody mazowieckiego, Jacka Kozłowskiego (PO), który za niezgodną z prawem uznał zmianę statutu szpitala powiatowego w Wołominie. Sprzeciw wojewody wywołało zdanie: „Szpital powiatowy w swojej działalności kieruje się bezwzględnie zasadą ochrony życia ludzkiego”. Starosta Wołomina w razie odrzucenia zapowiada zaskarżenie Ustawy o planowaniu rodziny do Trybunału Konstytucyjnego.

[ TEMATY ]

społeczeństwo

ochrona życia

familymwr-Foter--CC-BY

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kozłowski uważa, że zdanie dodane ostatnio do statutu Szpitala Powiatowego w Wołominie, jest niezgodne z prawem, bo może być interpretowane jako zakaz przeprowadzania aborcji. Wojewoda powołuje się na szereg ustaw: Ustawę o planowaniu rodziny i ochronie płodu ludzkiego, Ustawę o działalności leczniczej, Ustawę o prawach pacjenta i Rzecznika Praw Pacjenta, Ustawę o zawodach lekarza i lekarza dentysty oraz Ustawę o zawodach pielęgniarki i położnej.

Starosta Wołomina, Piotr Uściński, w rozmowie z KAI stwierdził, że jest to sprawa czysto polityczna i zapowiedział odwołanie od decyzji wojewody. Ma na to 30 dni. - Odwołamy się. Ta decyzja zapowiadana przez PO jest polityczna a zapis w statucie szpitala jest zgodny z Konstytucją - podkreślił starosta.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Uściński przyznaje, że na decyzję o zmianie statutu szpitala wpłynęła dyskusja nt. klauzuli sumienia. - Do czasu sprawy prof. Chazana nie zastanawiałem się nad kwestią aborcji, nie wiedziałem, że jest ona nakazana. Przez ostatnie 1,5 roku w naszym szpitalu nie dokonano żadnych aborcji, ale wcześniej się zdarzały. Jako samorząd, administrator placówki, chcemy móc decydować o tym, czy w naszym szpitalu będą wykonywane takie zabiegi. Nie chcemy, by tutaj dokonywano aborcji. Tak nam podpowiada sumienie. Chcemy działać zgodnie z nim – mówi starosta.

Reklama

Przyznaje, że spodziewał się takiej reakcji ze strony wojewody. Dodaje też, że jeśli Sąd Administracyjny uchyli odwołanie, gotów jest zaskarżyć Ustawę o planowaniu rodziny do Trybunału Konstytucyjnego. - Uchylenie statutu Starostwa przez wojewodę jest podparte wieloma argumentami. Główny to fakt, że aborcja jest w naszym kraju dopuszczalna. Nie ma jednak zobowiązania w systemie prawnym, żeby szpital ją dokonywał – wyjaśnia. Jak dodaje, ten argument otwiera drogę do zaskarżenia całej ustawy.

- Ustawa o planowaniu rodzicielstwa ma sprzeczne zapisy. Warto żeby Trybunał przejrzał tę ustawę, tym bardziej że Konstytucja mówi jasno, że każdy człowiek, bez względu na płeć, wiek czy stan zdrowia ma prawo do tego, żeby jego życie było chronione.

Uściński przyznaje, że także inne samorządy są zainteresowane sprawą wprowadzenia zakazu dokonywania aborcji. – Podpytują, ale ostatecznie czekają na decyzję sądu w naszej sprawie - mówi.

Starosta Piotr Uściński jest – jak napisano na stronie internetowej powiatu wołomińskiego – praktykującym katolikiem, członkiem Rady Parafialnej Parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Ząbkach, w czasach liceum i studiów zaangażowany w Ruch Oazowy Światło-Życie.

Sprawie przygląda się dyrekcja Szpitala w Wołominie. Urszula Starużyk, Zastępca Dyrektora ds. Pielęgniarstwa, podkreśla, że w ich szpitalu problem aborcji nie istnieje, bo pacjentki, które mają problemy, tak zwane trudne ciąże, trafiają do klinik. Komentując dla KAI zmianę zapisu w statucie placówki dodaje, że zadaniem każdego szpitala jest ochrona życia i zdrowia.

Zapowiada też podporządkowanie się decyzjom starostwa. - Jest to decyzja rady powiatu, my jesteśmy wykonawcą tego, co nam starostwo, czyli pracodawca, zleci. Nie naszą rolą jest dyskutowanie na ten temat – mamy realizować wolę pracodawcy – wyjaśnia.

Zdaniem Urszuli Starużyk sprawa wywołuje szereg pytań o tzw. macierzyństwo trudne a w całym tym zamieszaniu, jak zwykle, pominięto najbardziej zainteresowane, czyli matki. - Cała ta sytuacja nie służy kobietom i macierzyństwu. Jeżeli radni podjęli taką decyzję, to na pewno zastanawiali się, czy będzie ona zgodna z prawem. Nie musimy ich podejrzewać o bezmyślność. Jako matka i dyrektor uważam, że w naszym państwie wybrano bardzo skrótową drogę - usuwanie ciąży. Nikt nie zastanawia się nad tym, że kobieta jest stworzona do dawania i ochrony życia.

Jak dodaje, powinien zostać stworzony program ochrony trudnego macierzyństwa. - Aborcja jest łatwiejsza i uzasadniona ekonomicznie – za tym stoi cały przemysł. Kobieta jest zawsze ofiarą tego wszystkiego, nawet jak mówi, że tak nie jest. Potrzebuje wsparcia. Kobietę traktuje się instrumentalnie głosząc, że aborcja to najlepsze rozwiązanie. A to nie jest najlepsze rozwiązanie – mówi Urszula Starużyk.

2014-07-28 19:28

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sport kanałem pokoju

Sport jest wyjątkowym kanałem promocji pokoju i jedności. Jest miejscem spotkania osób pochodzących z różnych kontekstów kulturowych i społecznych. Wasza dyscyplina sportowa jest zaś dobrym przykładem tego, jak można ukazać wagę bycia razem: drużyna, gdzie każdy zawodnik ma ważną rolę do spełnienia – powiedział Papież do członków Międzynarodowej Federacji Hokeja na Lodzie.

Franciszek wskazał także na rolę sportu w rozwoju społeczeństwa.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś: jest „razem” tych, którzy rządzą, z tymi, którzy są charyzmatykami

2025-04-14 20:45

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Julia Saganiak

— Ważne jest, żeby porządki przełożeństwa i charyzmatu były na siebie nawzajem otwarte. To jest to „razem”! Jest „razem” tych, którzy rządzą, z tymi, którzy są w duchu prorokami, charyzmatykami - mówił kard. Grzegorz Ryś w drugi dzień rekolekcji dla Łodzi.
CZYTAJ DALEJ

Wyciekły dane pochówków z zakładu pogrzebowego. Okoliczności są zdumiewające

2025-04-15 14:10

[ TEMATY ]

pochówek

Puławy

zakład pogrzebowy

wyciek danych

Adobe Stock

Kara dla zakładu pogrzebowego w związku z wyciekiem danych

Kara dla zakładu pogrzebowego w związku z wyciekiem danych

Prezes UODO Mirosław Wróblewski nałożył 33 tys. zł kary na zakład pogrzebowy z Puław, który nie wdrożył odpowiednich zabezpieczeń dla danych osobowych w dokumentach dotyczących pochówku. Doszło przez to do incydentu z utratą danych – poinformował we wtorek ten urząd.

Zakład nie zgłosił tego do prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych choć miał taki obowiązek, bo wtedy dzięki pomocy urzędu można zminimalizować skutki wycieku danych i wdrożyć odpowiednie postępowanie naprawcze. Teraz prezes UODO zobowiązuje zakład pogrzebowy do wdrożenia w 30 dni środków minimalizujących zagrożenie dla danych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję