Reklama

Turystyka

Sanktuarium na Górce

Sanktuarium Matki Bożej Wspomożycielki i Królowej Beskidów w Szczyrku oprócz nazwy oficjalnej ma też dwie nazwy nieoficjalne, ale często używane: „Górka” i „Góra Błogosławieństw”

Niedziela Ogólnopolska 28/2013, str. 22-23

[ TEMATY ]

sanktuarium

Archiwum Edycji Bielsko-Żywieckiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pierwszą nazwę sanktuarium w Szczyrku zawdzięcza pięknemu usytuowaniu „na Górce”, na południowym stoku Magury, na wysokości 670 m n.p.m. Drugą - aktywności pracujących tu salezjanów, regularnie błogosławiących małżeństwa, brzemienne matki, dzieci, chorych i uzależnionych.

Miejsce, kiedyś nazywane „Przykrą Kępką”, jest rzeczywiście urokliwe - niewysoka górka, którą wiedzie ładny widokowo szlak z centrum Szczyrku na Klimczok. Krajobrazy są rozległe, a szczególne wrażenie robi widok nieodległej Szyndzielni.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ale jeszcze bardziej niesamowity jest powód jego usytuowania właśnie tu. Sanktuarium Matki Bożej Królowej Polski w Szczyrku, gdzie do cudownego obrazu Matki Bożej i cudownego źródełka przybywają liczne pielgrzymki, znajduje się w miejscu cudownych objawień sprzed 120 lat.

Szczyrkanie w Szczyrku

Niegdyś beskidzkie hale pełne były owiec. Na szyjach miały zawieszone dzwonki, które wydawały charakterystyczne dźwięki, zwane przez górali szczyrkaniem. Stąd nazwa miejscowości - Szczyrk. Ale jest też druga wersja, że nazwa pochodzi od szczyrkania kamieni w potokach górskich.

Reklama

Położenie Szczyrku w dolinie Żylicy, łagodny klimat oraz liczne lasy i potoki stwarzają znakomite warunki do całorocznego wypoczynku. Wraz z nastaniem zimy Szczyrk zmienia się w zatłoczony, największy w Beskidzie Śląskim i jeden z największych w Polsce ośrodek wypoczynkowy. Ponieważ usytuowany jest na wysokości od 460 do 600 m n.p.m., między masywami Klimczoka i Skrzycznego, słynie z długo utrzymujących się dobrych warunków narciarskich - śnieg jest tu od grudnia do kwietnia.

Latem rzadko jest tu gwarno, w pogodne dni turyści rozchodzą się na liczne w okolicy szlaki. Szczyrk jest otoczony lasami - z pięknymi okazami buków, jodeł i świerków - gdzie też spotkać można lisy, borsuki, sarny i jelenie. Choć nie jest uzdrowiskiem, szczyci się czystym, górskim powietrzem. Szlaki piesze i rowerowe, po kilkadziesiąt kilometrów w najbliższej okolicy, czynią to miejsce wyjątkowo atrakcyjnym.

Bawiąc w okolicy, trzeba wybrać się na Skrzyczne, najwyższą górę Beskidu Śląskiego (1257 m n.p.m.). W pogodny dzień z tarasu widokowego na Skrzycznem rozpościera się piękny widok na Tatry i Jezioro Żywieckie. Ze Szczyrku prowadzą tam dwa szlaki, ale można też skorzystać z kolejki linowej. Schodząc z góry czerwonym szlakiem, natrafimy na jedną z miejscowych atrakcji - Malinowską Skałę (kompleks skał i głazów). Obok jest jaskinia, w której - jak powiadają górale - mieli swoją kryjówkę beskidzcy zbójnicy. Do wnętrza schodzi się po kilkunastometrowej drabinie.

Celem przyjazdu wielu osób nie są jednak atrakcje turystyczne, lecz sanktuarium na Górce. Tłoczno jest tu szczególnie 31 stycznia, 3 maja i 15 sierpnia, gdy odbywają się odpusty.

„Aż ziemi było ciężko”

Reklama

W lipcu 1894 r. 12-letnia Julianna Pezda widziała po raz pierwszy Matkę Bożą. „Jednego dnia rano, kiedy szłam zbierać grzyby, pod bukiem zauważyłam jakąś Panią, miała czarne dłonie i twarz ciemną, brązowe szaty, kiwającą na mnie palcami, wtedy uciekłam do domu” - relacjonowała potem. Mimo początkowego przestrachu dziewczynka wracała w to miejsce.

Udokumentowana tradycja podaje, że od tego dnia Maryja ukazywała się na Górce przez kilka miesięcy, a widzenia były udziałem trzech dziewczynek. Matka Boża objawiała im się, zachęcając do modlitwy. Obiecała, że w miejscu objawień pojawi się źródełko o cudownych właściwościach, i poleciła wybudowanie tam kaplicy, a w przyszłości klasztoru.

Wieść o objawieniach szybko się rozniosła po regionie. Na Górkę przybywały tak liczne pielgrzymki, że - jak mówią ówczesne zapiski - „aż ziemi było ciężko”. Pielgrzymi przynosili dary, w tym niewielki obraz Matki Bożej Częstochowskiej, który zawisł na buku, w miejscu, gdzie doszło do objawień.

„Proszę o jedno «Ojcze nasz» i «Zdrowaś», i «Wierzę w Boga Ojca» - napisała na pierwszej stronie «Pamiętnika» Julianna Pezda - na intencję Kościoła św. i także za Ojca Świętego Leona XIII z całym Duchowieństwem, ażeby Bóg Wszechmogący raczył wysłuchać za przyczyną Najświętszej Maryi Panny, ażeby to miejsce jako najpierwej było uświęcone”. Tak też się stało.

Reklama

Jeszcze jesienią 1894 r. miejscowi wznieśli tu drewnianą kaplicę. Według przekazów, w dniu rozpoczęcia prac z suchego zbocza miał wypłynąć strumyk wody. Szybko też zaistniała potrzeba budowy nowej, większej kaplicy. Na jej rozpoczęcie trzeba było jednak czekać do 1912 r. Budowa trwała kilka lat, a zakończyła się już po odzyskaniu przez Polskę niepodległości.

Nowy obraz

Sanktuarium opiekują się od 1938 r. salezjanie. Jeden z nich, ks. Hipolit Władarz, spisał po latach zeznania Julianny Pezdy, które są częścią dokumentacji dotyczącej historii sanktuarium. To salezjanie zainicjowali zakończoną w 1954 r. budowę obecnego kościoła.

W jego głównym ołtarzu umieszczony jest obraz Matki Bożej, namalowany w 1960 r. przez Stefana Justa, artystę malarza z Łodzi, według relacji z objawień. Just zmagał się z chorobą, ale w niezwykły sposób wyzdrowiał. Z wdzięczności namalował nowy obraz dla kościoła. Dzieło szybko zyskało uznanie pielgrzymów. Niebieski płaszcz usiany gwiazdami, Dzieciątko na ręku, a w drugim ręku berło, korony na głowach Maryi i Jej Syna to atrybuty Wspomożycielki Wiernych.

W latach 70. XX wieku powstały boczne ołtarze, zamontowane zostały 20-głosowe organy. Obok głównego kościoła wybudowano Kaplicę Objawienia z pniem buka, na tle którego ukazała się Matka Boża. W pobliżu znajduje się również grota z cudownym źródełkiem, a obok wybudowano nowoczesny dom pielgrzyma z noclegami dla ponad stu osób.

Do godności sanktuarium kościół został podniesiony w setną rocznicę objawień, w 1994 r. Koronacji obrazu Matki Bożej Szczyrkowskiej dokonał w 2008 r. kard. Stanisław Dziwisz. W 2012 r. pojawił się w kościele ołtarz wotywny „Tryptyk Miłosierdzia”, jako dziękczynienie za beatyfikację bł. Jana Pawła II.

Góralski kościół

Reklama

Sanktuarium na Górce powinni odwiedzić nie tylko pątnicy, ale wszyscy ci, którzy poszukują chwili ciszy i spokoju - zachęcają przewodnicy. Miejsce jest urokliwe, z okolic kościoła roztacza się wspaniały widok na otaczające go góry. Na Górkę można dojść z centrum Szczyrku szlakiem turystycznym prowadzącym na Klimczok lub łatwiejszym szlakiem spacerowym. Można też dojechać samochodem.

Szczyrk ma charakter ciągnącej się przez kilka kilometrów ulicówki. W zabudowie zostało niewiele starych góralskich domów - przeważają współczesne wille i pensjonaty. Wśród nielicznych zabytków na szczególną uwagę zasługuje XVIII-wieczny drewniany kościółek św. Jakuba Apostoła niedaleko centrum. Będąc w Szczyrku, koniecznie trzeba go odwiedzić. To jeden z najpiękniejszych w okolicy przykładów architektury góralskiej. W środku ma ciekawy, późnobarokowy wystrój i zabytki przewiezione z klasztoru Norbertanów w Nowym Sączu, m.in. obrazy, kamienną chrzcielnicę i kropielnicę z początku XIX wieku. W 2011 r. świątynia została podniesiona do rangi sanktuarium. Można w niej znaleźć zabytkową ambonę, kropielnicę z 1800 r. oraz XVII-wieczny obraz, na którym przedstawiona jest postać św. Jana.

Na Jasnej… Górce

30 km na północ od Szczyrku znajduje się sanktuarium Matki Bożej Gołyskiej w Chybiu, ze słynącym cudami obrazem Matki Bożej Gołyskiej. Warto pojechać tam, będąc w okolicy, bo na wyobraźnię działa już choćby jego historia. Do tutejszego kościoła Chrystusa Króla obraz został przeniesiony (zgodnie z dekretem prymasa Stefana Wyszyńskiego z maja 1953 r.) z zabytkowego kościoła z Zarzecza, a właściwie jego centralnej części zwanej Gołyszem, którą pochłonęło powstałe w latach 50. XX wieku Jezioro Goczałkowickie.

Ze Szczyrku niedaleko jest do sanktuarium maryjnego w Rajczy, gdzie znajduje się obraz Matki Bożej Kazimierzowskiej, z bardzo ciekawą historią, która zaczęła się w 1669 r., kiedy to król Jan Kazimierz po abdykacji przebywał w Żywcu. Wydał wtedy pozwolenie na budowę kościoła w Rajczy, ofiarując do niego obraz, który najpewniej otrzymał od paulinów z Jasnej Góry. Obraz towarzyszył królowi w czasie wypraw wojennych, a - jak pisano - król miał do niego nabożeństwo. Nie wahał się jednak przekazać go w dobre ręce, do Rajczy.

Po drugiej stronie Jeziora Żywieckiego znajduje się sanktuarium Narodzenia Najświętszej Maryi Panny, zwane… Jasną Górką, z czczonym przez rzesze pielgrzymów obrazem Matki Bożej Częstochowskiej, XIX-wieczną kopią Cudownego Obrazu Jasnogórskiego. Ołtarz główny jest barokowej konstrukcji z czterema kolumnami i widniejącymi po bokach figurami św. Kazimierza Królewicza oraz św. Jana z Kęt. Sprzed wejścia do sanktuarium roztacza się piękny, rozległy widok na Beskid Mały, z malowniczą doliną rzeki Łękawki.

2013-07-08 14:16

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sanktuarium Podwyższenia Krzyża Świętego w Sośnicy

Niedziela wrocławska 13/2009

[ TEMATY ]

sanktuarium

Tomasz Lewandowski

Sośnica - mała miejscowość niedaleko Kątów Wrocławskich, kilkanaście kilometrów od Wrocławia - jest miejscem niezwykłym. To tu znajduje się sanktuarium pokutne archidiecezji wrocławskiej, to tu pątnicy pielgrzymują na jedyne w Polsce „Święte Schody”. Do Sośnicy możemy udać się z ciężarem naszego codziennego krzyża na ramionach, by wpatrywać się w Krzyż Chrystusowy, znak zwycięstwa prawdziwej miłości: - Krzyż, będący „zgorszeniem dla Żydów, a głupstwem dla pogan” (1 Kor 1, 23), dla nas, chrześcijan, stał się symbolem zwycięstwa i nadziei, drogą do chwały, znakiem zbawienia. Takie przesłanie niesie wiernym sanktuarium w Sośnicy - mówi kustosz Sanktuarium Podwyższenia Krzyża Świętego i wykładowca Historii Kościoła na Papieskim Wydziale Teologicznym ks. prof. Mieczysław Kogut.

Świątynia w Sośnicy (pierwotnie pod wezwaniem Najświętszej Maryi Panny, od roku 1700 pw. Podwyższenia Krzyża Świętego), to cenny gotycki zabytek wznoszony etapami od XIII w. Bogate wyposażenie kościoła jest w większości barokowe. Z tego okresu pochodzi ołtarz główny z obrazem Podwyższenia Krzyża Świętego z 1714 r. - Obraz w głównym ołtarzu, namalowany na płótnie i w otoczeniu rzeźbionej ramy w kształcie liści, ukazuje scenę wniesienia krzyża Chrystusowego do świątyni jerozolimskiej przez cesarza Herakliusza. W samym ołtarzu znajdują się wmurowane relikwie Krzyża Świętego - opowiada ks. Kogut. Świątynia posiada także czternaście niezwykłych obrazów przedstawiających siedem Radosnych i siedem Bolesnych przeżyć Matki Bożej: - Baronowa Maria Józefa von Würtz und Burg, której Sośnica zawdzięcza „Święte Schody”, pozostawiła kościołowi te czternaście obrazów, jakich chyba żadna ze śląskich świątyń nie posiada. Malarzami, którzy stworzyli dzieła w 1779 r.,byli Jan Henryk Kinast i jego syn Jan Karol - wyjaśnia kustosz sanktuarium. Zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz świątyni umieszczono wiele zabytkowych płyt nagrobnych.
CZYTAJ DALEJ

USA/ Nie żyją prawdopodobnie wszyscy pasażerowie samolotu, który rozbił się w Waszyngtonie

2025-01-30 19:30

[ TEMATY ]

katastrofa

PAP

Nie żyją prawdopodobnie wszystkie 64 osoby, które znajdowały się na pokładzie samolotu American Airlines - przekazał na konferencji prasowej John Donnelly, szef straży pożarnej w stolicy USA. Bombardier CRJ-700 zderzył się w nocy ze środy na czwartek ze śmigłowcem wojskowym w pobliżu lotniska w Waszyngtonie.

Dodał, że z rzeki Potomak, do której spadły obie maszyny, wydobyto ciała co najmniej 27 ofiar z samolotu pasażerskiego i jedną ofiarę ze śmigłowca.
CZYTAJ DALEJ

Nuncjusz Apostolski w Kinszasie: papieskie przesłanie aktualne bardziej, niż kiedykolwiek

2025-01-31 14:03

[ TEMATY ]

Nuncjusz Apostolski

papież Franciszek

Demokratyczna Republika Konga

Adobe Stock

Afrykańskie uczennice niosące świeżą wodę

Afrykańskie uczennice niosące świeżą wodę

W przeddzień drugiej rocznicy papieskiej wizyty w Demokratycznej Republice Konga, nuncjusz apostolski w tym kraju, abp Mitja Leskovar mówi w rozmowie z mediami watykańskimi o niezwykle trudnej sytuacji, związanej z eskalacją walk i perspektywie nadziei, którą wciąż nakreślają słowa Papieża Franciszka i zaangażowanie Kościoła.

Demokratyczna Republika Konga to największy katolicki kraj Afryki. Obecnie nasilają się w nim walki, wspierane przez rwandyjskie bojówki, a najtrudniejsza sytuacja panuje w mieście Goma. Apel o pokój, jaki wystosował Papież Franciszek podczas ostatniej audiencji ogólnej, odbił się w kraju szerokim echem, tym bardziej, że Ojciec Święty zaapelował także o większe wsparcie wspólnoty międzynarodowej, prosząc o „podjęcie wszystkich możliwych wysiłków w celu pokojowego rozwiązania konfliktu”.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję