Wieczerza wigilijna w domach dla bezdomnych czy noclegowniach jest wydarzeniem smutnym. Choć pojawia się wśród domowników nadzieja, że może w przyszłym roku uda się ją spędzić w swoim pokoju, domu czy mieszkaniu. Tuż przez świętami Bożego Narodzenia Caritas Diecezji Sosnowieckiej wspólnie z Urzędem Miasta Sosnowca otworzyła nową Noclegownię dla Bezdomnych. Mieści się w byłym Zakładzie Opiekuńczo-Wychowawczym Sióstr Jadwiżanek przy ul. Kaliskiej 25. Docelowo znajdzie w niej schronienie 40 mężczyzn.
Na razie nad pracami remontowymi i początkowym "rozruchem" w noclegowni czuwa Bogumierz Biesiadecki, kierownik Domu dla Bezdomnych w Dąbrowie Górniczej wspólnie z Moniką Kmitą. "Noclegownia to nie przechowalnia. Rządzi się swoimi prawami. Jest czynna od 19.00 do 7.00. Osoby bez zameldowania zgłaszają się do Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej lub pracowników socjalnych, którzy robią wywiad środowiskowy i przygotowują decyzję o skierowaniu do noclegowni" - wyjaśnia Biesiadecki. Pobyt jest zasadniczo bezpłatny, chyba, że któryś z bezdomnych ma rentę czy emeryturę, wtedy za decyzję musi zapłacić. Nie można przychodzić w stanie wskazującym na spożywanie alkoholu czy pod wpływem środków odurzających. Nie można też wnosić alkoholu na teren domu. Mieszkańcy są zobowiązani do przestrzegania ładu i porządku. "Ale i tak praca w noclegowni nie jest łatwa. Trzeba być odpornym psychicznie. Byłam już napadnięta przez jednego z pensjonariuszy. Odrywało go ode mnie trzech mężczyzn" - wspomina pani Monika Kmita.
Umowa Caritas z władzami Sosnowca podpisana jest na razie do końca tego roku, ale najprawdopodobniej zostanie przedłużona. Caritas dała budynek i własnym sumptem go remontuje. Trzeba było wymienić centralne ogrzewanie, hydraulikę, wygipsować i pomalować wszystkie ściany. W prace włączają się oczywiście sami bezdomni, zarówno ci z Sosnowca, jak i z Dąbrowy Górniczej. Miasto finansuje wyposażenie budynku: łóżka, materace, kołdry, poduszki, wyposażenie kuchni w sprzęt AGD, talerze, wyposażenie biura, dwa etaty dla opiekunów.
Święty Łukasz Ewangelista jest autorem jednej z Ewangelii i Dziejów Apostolskich. Św. Łukasz, kiedy stał się wyznawcą Jezusa, przyłączył się do św. Pawła i towarzyszył mu aż do jego śmierci w 67 r.
Ten wykształcony poganin, wychowany w kręgu kultury hellenistycznej, jest patronem służby zdrowia. Sam, prawdopodobnie, także był lekarzem, bo na kartach spisanej przez niego Ewangelii możemy znaleźć
kilkaset terminów medycznych, które występują również u Hipokratesa czy Galena. Dzięki temu posiadamy cenne próby diagnozowania niektórych schorzeń albo reakcji fizjologicznych, np. krwawego potu Jezusa
podczas jego walki wewnętrznej w Ogrodzie Oliwnym.
Św. Łukasz był też prawdopodobnie uzdolnionym malarzem. Wspomina o tym Teodor Lektor (VI w.), podając, że Łukasz namalował obraz Matki Bożej, który zabrała z Jerozolimy cesarzowa Eudoksja, żona Teodozego
I Wielkiego i przesłała w darze Pulcherii, siostrze cesarza. Od tego czasu autorstwo św. Łukasza przypisywano wielu obrazom, między innymi jedna z legend mówi, że to on namalował obraz Matki Bożej Częstochowskiej.
Zmarł - zgodnie z najpowszechniej przyjmowaną wersją - pod koniec I stulecia, w podeszłym wieku 84 lat w Beocji i został pochowany w Tebach. Prawdopodobnie w IV w. relikwie jego zostały
przeniesione do Konstantynopola i umieszczone w Bazylice Dwunastu Apostołów. W VIII w. relikwie św. Łukasza, a także św. Macieja zostały - jak mówi wielowiekowa tradycja - przewiezione do
Padwy.
Poruszające świadectwo nawrócenia Chopina w godzinie śmierci
2025-10-17 15:36
ŁB /Narodowy Instytut Fryderyka Chopina
Adobe Stock
Fryderyk Chopin
Jak umarł Fryderyk Chopin? Czy był wtedy w łasce uświęcającej? Mija 176 lat od momentu, kiedy to 17 października odszedł najznamienitszy polski kompozytor. Przejmujące świadectwo jego nawrócenia opisał w liście do Ksawery Grocholskiej Ksiądz Aleksander Jełowicki, który zaopatrzył Chopina w sakramenty. „Bez ciebie, mój drogi, byłbym zdechł – jak świnia!” - miał powiedzieć Fryderyk na łożu śmierci.
Warto wczytać się w przejmujące świadectwo, które pozostawił kapłan towarzyszący w ostatnich chwilach Fryderykowi Chopinowi:
Jak w dzisiejszych czasach rozeznać co jest głosem Boga, a co jedynie podszeptem światowego myślenia? Jak odpowiednio rozeznawać swoje działania i zanurzać swoją codzienność w Słowie Bożym? Z pomocą przychodzi znany i ceniony rekolekcjonista, ks. Krzysztof Wons w swojej najnowszej książce „Działanie duchów w stanach pokusy”.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.