Reklama

Wiadomości

Niech spadną z oczu łuski złudzenia… i kto to mówi?

[ TEMATY ]

polityka

Dominik Różański

Janusz Wojciechowski

Janusz Wojciechowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gdyby po Smoleńsku Polska, zamiast zaręczać za Rosję, wszczęła światowy alarm, to ręka Moskwy na malezyjski samolot by się nie podniosła.

Można mieć nadzieję, że po katastrofie samolotu niektórym kręgom politycznym spadną z oczu łuski złudzeń co do rzeczywistego charakteru konfliktu na wschodzie Ukrainy - powiedział prezydent Bronisław Komorowski po spotkaniu z premierem Donaldem Tuskiem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Szkoda, że Panu Komorowskiemu łuski złudzeń nie spadły wcześniej, bo w październiku 2010 roku, pół roku po Smoleńsku, gdy już było wiadomo, ze Rosjanie nie oddają ani skrzynek, ani wraku i ze mataczą w wyjaśnianiu katastrofy - sieć przypomina, jak Prezydent Rzeczypospolitej sławił wtedy „rękę Putina”: Według prezydenta Bronisława Komorowskiego, obecność premiera Rosji Władimira Putina w Smoleńsku tuż po katastrofie prezydenckiego samolotu oznaczała „chęć uczestniczenia we wspólnym przeżywaniu dramatu polskiego”. W takich sytuacjach nie wolno odtrącać ręki, z którą się (…) kojarzą może różne niekoniecznie bardzo piękne rzeczy, ale to jest ręką premiera Rosji — mówił Komorowski na antenie Radia Zet.

Reklama

Oprócz czysto ludzkiej reakcji, to polityczna odpowiedź powinna być taka: tak, dostrzegamy tę rękę i chcemy, aby to służyło dalszym relacjom polsko-rosyjskim, a nie je psuło — dodał.

Cóż to było innego, Panie Prezydencie, niż łuska złudzenia?
Gdyby nie ta łuska na oczach Komorowskiego, gdyby nie podobna łuska Tuska, czy innego Sikorskiego, to – i tu zgadzam się w pełni ze Stefanem Melakiem, bratem zabitego w Smoleńsku Andrzeja Melaka – to tych 298 ludzi doleciałoby bezpiecznie do Kuala Lumpur.

Gdyby polscy politycy nie dawali sobie ucinać rąk, nóg i otumanionych głów za „wspólne przeżywanie dramatu polskiego” przez Putina , gdyby zamiast tego wszęli międzynarodowy alarm i domagali się międzynarodowego śledztwa, gdyby nie drwili i kpili z wszelkich wątpliwości na temat Smoleńska, gdyby nie łykali i nie wspierali bredni Millera, a potem Laska – to ta, sławiona przez Komorowskiego „ręka Rosji” na malezyjski samolot by się nie podniosła.

2014-07-19 11:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dokąd zmierzają Niemcy

Niedziela Ogólnopolska 40/2015, str. 42

[ TEMATY ]

polityka

Niemcy

karlherl/pixabay.com

Niemcy traktują Unię Europejską jako skuteczny instrument realizacji swoich narodowych interesów.

Unia Europejska próbuje się zmierzyć z poważnymi zagrożeniami, które pojawiły się od wschodu – na Ukrainie, a teraz także na południu – wraz z rosnącą falą uchodźców. Wiele wskazuje na to, że kryzys imigracyjny to największe wyzwanie, przed jakim staje Unia Europejska, które obnaża wszelkie problemy współczesności, w tym rozmycie fundamentów, na których została zbudowana Europa.

CZYTAJ DALEJ

Bóg daje nam miłość, wolność i nieskończenie więcej

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii J 14, 1-6.

Piątek, 26 kwietnia

CZYTAJ DALEJ

Fatima: z gajów oliwnych należących do sanktuarium pozyskano w 2023 roku 13 ton oliwy

2024-04-26 19:58

[ TEMATY ]

Fatima

oliwa

gaj oliwny

Ks. dr Krzysztof Czapla

Z położonych na terenie Sanktuarium Matki Bożej Różańcowej w Fatimie, w środkowej Portugalii, gajów oliwnych pozyskano w 2023 roku około 13 ton oliwy, podały władze tego miejsca kultu, na terenie którego znajdują się tysiące drzew oliwki europejskiej.

Jak poinformowała Patricia Duarte z władz portugalskiego sanktuarium, w minionym roku zanotowano mniejsze zbiory oliwek, co było równoznaczne ze zmniejszeniem pozyskanej ilości oliwy z pierwszego tłoczenia. Dodała, że w latach najlepszego urodzaju z należących do sanktuarium fatimskiego gajów pozyskiwano rocznie surowiec, z którego wytwarzano do 30 litrów oliwy. Duarte sprecyzowała, że oliwa kierowana jest w Fatimie do placówek należących do sanktuarium i służy miejscowym placówkom przyjmującym pielgrzymów na ich własne potrzeby.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję