Reklama

Prosto i jasno

Patronka nauczycieli

Niedziela Ogólnopolska 17/2013, str. 32

[ TEMATY ]

książka

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z niepokojem spoglądam na to, co dzieje się w szkole, a zwłaszcza na zmiany w dziedzinie wykształcenia humanistycznego młodych Polaków. Redukowanie historii, pozbywanie się z kanonu lektur patriotycznych eposów to nic innego jak niszczenie naszej wielowiekowej wspólnoty, wyzbywanie się swego rodzaju klucza do porozumiewania się pokoleń Polaków. A taki klucz dotychczas wynosiło się ze szkoły. Złudne jest myślenie, że w ten sposób zbuduje się poczucie wspólnoty europejskiej, że „efektem” będzie człowiek Europejczyk.

Reklama

Dziwiąc się wielu nauczycielom, że przykładają rękę do „wyzwalania” dzieci i młodzieży z poczucia przynależności do wspólnoty narodowej, chciałbym przywołać postać Michaliny Chełmońskiej-Szczepankowskiej (1885 - 1953), nauczycielki i poetki, która poprzez codzienne świadectwo życia dążyła do świętości własnej oraz swoich podopiecznych. Pochodząc z artystycznej rodziny, będąc krewną malarza Józefa Chełmońskiego, Michalina wcześnie rozpoznała swój artystyczny talent, odkryła w sobie wrażliwość na to, co piękne, subtelne i polskie. Jej wrażliwa, a zarazem pogodna natura usposabiała ją na krzewicielkę oświaty, służebnicę dzieci, wychowawczynię społeczeństwa, także na piewczynię polskiej historii i krajobrazu. Ucząc w szkole, a zarazem publikując wiersze, pragnęła przyswoić młodemu pokoleniu tematykę historyczno-patriotyczną, w sugestywny sposób ukazywała waleczność polskiego żołnierza, jego hart ducha i niezłomność, starała się zaszczepić w najmłodszym pokoleniu takie cechy, jak: poczucie honoru, potrzebę wolności, solidarności i patriotyzmu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na jej 50-letni dorobek składa się ok. 1500 wierszy, ponad 100 opowiastek i tyleż obrazków scenicznych dla dzieci. Ponadczasowe poetyckie przesłanie wyrażają słowa: „Zostaw po sobie jak najwięcej dobra”. Z takim przesłaniem poetka pragnęła dotrzeć do serc czytelników, przemieniać je ku dobru. Stąd, jak się podkreśla, jej wiersze zawierają cechę franciszkańskiego optymizmu, rozsiewają dobro i odmieniają sumienia. Są one mądre, zrozumiałe i wzruszające, tchną szlachetnością, miłością do Polski i jej przeszłości, pomagają pogłębić wiarę i rozmiłować się w historii ojczystej. Płyną z przekonania, że światu stale potrzeba ludzkiej dobroci i ciepła, by zwyciężać niepokój i zło; trzeba też Bożego tchnienia, dlatego w tych wierszach tyle wołania o miłość, zachowanie wiary, nadziei i radości.

Reklama

Jak wspomniałem, najwięcej uwagi, troski i czułości Michalina Chełmońska poświęciła dzieciom. One były najbliższe jej sercu. Nie ulega wątpliwości, że w służeniu dzieciom Michalina Chełmońska-Szczepankowska odnalazła własną drogę do świętości. Służba dzieciom stała się jej odpowiedzialnym obowiązkiem. Będąc oddanym dzieciom pedagogiem, a także autorytetem dla ich rodzin, Michalina Chełmońska miała świadomość odpowiedzialności za powierzone jej opiece i edukacji dzieci, więcej - uważała za swą powinność służbę tym wszystkim, którzy prosili ją o radę, o wsparcie intelektualne czy materialne.

Jako gorliwa katoliczka nie żyła bezczynnie, była aktywna w szkole, w domu, a także w parafii: wspierała kapłanów, wygłaszała odczyty, w tym na temat: „Jak odnowić i pogłębić życie religijne w parafii”. Prowadziła działalność charytatywną wśród chorych, opuszczonych i biednych, działała w ruchu abstynenckim, pisząc m.in. wiersze o tej tematyce. Jednym słowem - należała do osób, które poprzez swoją pracę zawodową i twórczość poetycką ratowali polską tożsamość katolicką.

Wnuk Michaliny - Piotr Chełmoński-Szczepankowski zapamiętał, że ojciec powtarzał mu wielokrotnie, iż Babcia żyła jak święta. Choć jest to opinia subiektywna, synowska, potwierdzają ją inne osoby, które znały bliżej poetkę. Po śmierci Michaliny można było zauważyć oznaki jej prywatnego kultu wśród mieszkańców Mińska Mazowieckiego, gdzie na cmentarzu parafialnym spoczywają jej doczesne szczątki. Wyrazem pamięci o niej jest tablica wmurowana w roku 2003 w kościele Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Mińsku Mazowieckim, poświęcona poetce; w tym samym roku również jednej z ulic w tym mieście nadano jej imię. Z kolei w roku 2009 Prezydent RP Lech Kaczyński nadał pośmiertnie Michalinie Chełmońskiej-Szczepankowskiej Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski za twórczy wkład do literatury polskiej.

Najbardziej jednak o pełnym świętości życiu poetki mówią treści zawarte w jej twórczości, a konkretnie ów ideowy tryptyk: Bóg, Ojczyzna, Dziecko. W tym duchu w roku 2011 Piotr Chełmoński-Szczepankowski, wnuk poetki, złożył prośbę do władz kościelnych o otwarcie procesu informacyjnego, dotyczącego stwierdzenia heroiczności cnót Michaliny Chełmońskiej-Szczepankowskiej. Ostatnio ukazała się książka mojego autorstwa o Michalinie Chełmońskiej-Szczepankowskiej, z przedmową bp. Józefa Zawitkowskiego, zatytułowana: „Na drogach łaski”. Została wydana w 60. rocznicę śmierci poetki, nauczycielki, krzewicielki oświaty wśród ludu polskiego. Kto chciałby ją otrzymać, proszony jest o kontakt z Piotrem Szczepankowskim-Chełmońskim - e-mail: p.rycerz.ch@wp.pl

* * *

Czesław Ryszka
Pisarz i polityk, publicysta „Niedzieli”, poseł AWS w latach 1997 - 2001, w latach 2005-2011 senator RP;
www.ryszka.com

2013-04-22 14:48

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

AGRESJA ZWIĄZKU SOWIECKIEGO NA POLSKĘ I JEJ KONSEKWENCJE

Historyczna opowieść o kulisach sowieckiej agresji na Polskę 17 września 1939 r. Autor – ceniony historyk i publicysta relacjonuje przebieg najważniejszych wydarzeń z września 1939 r. na wschodzie kraju oraz zintensyfikowanej eksterminacji obywateli Rzeczypospolitej w sowieckiej zonie okupacyjnej, szczególnie do lata 1942 r., czyli do momentu wyjścia żołnierzy gen. Władysława Andersa z nieludzkiej ziemi. W książce przedstawiono kulisy wydarzeń poprzedzających agresje (zwłaszcza okoliczności zawarcia paktu Ribbentrop-Mołotow) oraz jej dramatyczne konsekwencje: aresztowania, zbrodnie wojenne, współprace hitlerowców i Sowietów przy eksterminacji Polaków, sowieckie zbrodnie więzienne i marsze śmierci, zagładę polskich oficerów w Katyniu, zbrodnicze deportacje oraz liczne prześladowania wymierzone w Kościół katolicki i polską inteligencję. Autor przypomina prawdę historyczna, która przez długie lata była przed Polakami ukrywana i zakłamywana. Nawet teraz wiele faktów wciąż zdumiewa i zaskakuje. Znakomita książka, która czyta się jednym tchem!
CZYTAJ DALEJ

Świdnica. Ostatnie Pożegnanie Krystyny Borowczyk

2025-10-11 16:58

[ TEMATY ]

Świdnica

bp Ignacy Dec

bp Adam Bałabuch

Krystyna Borowczyk

pogrzeb ludzi Kościoła

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Portret śp. Krystyny Borowczyk z napisem „Moją miłością jest Chrystus” przy jej grobie na cmentarzu komunalnym w Świdnicy.

Portret śp. Krystyny Borowczyk z napisem „Moją miłością jest Chrystus” przy jej grobie na cmentarzu komunalnym w Świdnicy.

W świdnickiej katedrze w sobotę 11 października odbyły się uroczystości pogrzebowe Krystyny Teresy Borowczyk, wieloletniej współpracowniczki Świdnickiej Kurii Biskupiej, tłumaczki, katechetki i członkini ruchów i wspólnot katolickich. Zmarła w wieku 70 lat.

Mszy świętej pogrzebowej przewodniczył bp Adam Bałabuch. W koncelebrze uczestniczyło blisko czterdziestu kapłanów, a katedrę wypełniły tłumy wiernych: rodzina, przyjaciele, współpracownicy oraz liczni przedstawiciele wspólnot kościelnych. Jeszcze przed rozpoczęciem liturgii wyrażono wdzięczność wszystkim, którzy towarzyszyli zmarłej modlitwą i obecnością, a w szczególny sposób przyjaciołom z Włoch, ze wspólnoty Comunione e Liberazione oraz osobom konsekrowanym ze stowarzyszenia Memores Domini, do którego należała Zmarła. Część tekstów Mszy świętej została odczytana w języku włoskim, co stanowiło wyraz wdzięczności i gest w stronę licznie przybyłych gości z Włoch.
CZYTAJ DALEJ

Koncert galowy XXV Dnia Papieskiego

2025-10-13 00:01

Biuro Prasowe AK

– Szedł z tą nadzieją jako prawdziwy prorok nadziei na cały świat, na wszystkie areopagi świata, głosząc Chrystusa, prosząc, żeby świat otwierał drzwi Chrystusowi na oścież – mówił abp Marek Jędraszewski o Karolu Wojtyle w bazylice św. Floriana w Krakowie podczas koncertu z okazji XXV Dnia Papieskiego „Św. Jan Paweł II - prorok nadziei”.

Koncert galowy XXV Dnia Papieskiego, zatytułowany „Jan Paweł II – prorok nadziei”, zarejestrowano w bazylice św. Floriana w Krakowie, a wyemitowano na TVP1 w ramach obchodów XXV Dnia Papieskiego. Wystąpili m.in. Roksana Węgiel, Mała Armia Janosika, Janusz Radek i Mietek Szcześniak.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję