Reklama

Jasna Góra

Zagraniczni pielgrzymi doceniają piękno wiary

Ponad dwustu studentów z Uniwersytetu Franciszkańskiego w Steubenville w stanie Ohio i z Austrii modliło się przed Cudownym Obrazem. Jak powiedział franciszkanin ojciec James Enger, to przede wszystkim pokazanie polskiej wiary i historii.

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pielgrzymi

BPJG

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Od 1991 roku, odkąd założyliśmy uniwersytet, co roku przywozimy tutaj studentów, żeby mogli poznać piękno tego kraju w trakcie pielgrzymki i pobytu na Jasnej Górze. Znamy dobrze historie Polski i dlatego chcemy ich tutaj przywozić żeby też mogli docenić piękno katolickiej wiary.

Studenci z uniwersytetu franciszkańskiego dostrzegają piękno polskiej wiary. Mary przyznała, że w sercu przywozi dziś do Matki swoich najbliższych. Dziewczyna pragnie, by bardzo wyraźnie dostrzegli oni, jak wiele Pan dla nich uczynił. – Chciałabym, żeby zauważali jak często Jezus odpowiada im „tak”, kiedy proszą Go w różnych intencjach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dla Lindsey Maryja jest najdoskonalszym przykładem jak z Jezusa uczynić centrum naszego życia. Dzisiejsza pielgrzymka jest dla młodej kobiety okazją, by się zawierzyć; zupełnie tak, jak uczy nas opowieść o weselu w Kanie Galilejskiej. –Ta historia pokazuje, że dobrze jest zwracać się do Chrystusa za wstawiennictwem Jego Matki.

Reklama

Gianna do Polski przyjechała pierwszy raz. Jak przyznała, wiele osób w jej rodzinie to protestanci, którzy często zarzucają katolikom oddawanie czci wizerunkom. Jednak dzisiejsza modlitwa pomogła jej zrozumieć, że tak nie jest. – Pan posługuje się sztuką i ikonami, by przyprowadzić nas bliżej do siebie i do swojej Matki – powiedziała dziewczyna. Dodała też, że jest to „dar” dla nas, sposób, by pomóc nam lepiej zrozumieć jak realna jest Ona i Jej Syn. O Polsce nie wiedziała wcześniej zbyt wiele, tylko tyle ile usłyszała od jednego ze swoich nauczycieli – Polaka. – Przybliżył on nam nieco waszej historii. Jako naród przeszliście przez wiele, jednak niezwykle wyraźnie dostrzegam obecność Pana i Najświętszej Matki w waszym cierpieniu. Widzę Jego błogosławieństwo w pięknie waszego kraju, zwłaszcza stojąc w tym wspaniałym Sanktuarium. Siostra, która z nami przyjechała opowiadała nam o rysach na twarzy Matki Bożej, one także potwierdzają, że Maryja cały czas jest obecna przy was, nawet momentach cierpienia. Pan obdarował was opieką swojej Matki – mówiła.

Według Konferencji Biskupów Katolickich Stanów Zjednoczonych (USCCB) w USA istnieje prawie 250 katolickich szkół wyższych i uniwersytetów. Jednak nie tylko uczniowie szkół i uczelni katolickich przyjeżdżają na Jasną Górę. W ostatnich dniach września pojawiły się także inne grupy z różnych części Stanów Zjednoczonych i Australii.

Grupa z Sidney dotarła dzięki kapłanowi z Polski; ksiądz Marek Woldan od trzech lat posługuje na tamtym kontynencie.

- Dwa lata temu zorganizowałem pielgrzymkę, do sanktuarium Matki Bożej Miłosierdzia, jak ja to nazywam, to taka „australijska Częstochowa”. Pielgrzymowaliśmy też śladami polskich świętych: Jana Pawła II, Faustyny Kowalskiej w naszej diecezji w Broken Bei i teraz przyszedł czas, by parafin zabrać we właściwe miejsca, gdzie ci święci żyli. Rozpoczynamy od Królowej Polski i Jasnej Góry. W kraju pielgrzymujemy śladami papieża Polaka, siostry Faustyny, ale też poznajemy św. Maksymiliana Marii Kolbego ponieważ jest również bardzo znany w Australii. Poprzez świętych oni też poznają historię Polski – dodał ks. Woldan.

Zagraniczni pątnicy często pozostają na Apelu Jasnogórskim. Jak zauważyła pilot grupy, Magdalena Nowak dla tych pielgrzymów bycie blisko wizerunku Maryi pozostawia duchowy ślad i wzruszenie.

- Ja obserwuje reakcje ludzi i to jest dla mnie niezmiernie budujące, jak widzę jak oni chłoną wiedze o naszej historii, jak bardzo są jej ciekawi. Dostrzegłam, że modlitwa podczas Apelu i Mszy św przed Cudownym Obrazem, to bardzo duże przeżycie dla nich, to bardzo budujące.

Jak informują przewodnicy z Jasnogórskiego Centrum Informacji, Miesiąc wrzesień, choć jeszcze się nie zakończył, pozwala zaważyć, że do częstochowskiego Sanktuarium przybywa coraz więcej pielgrzymek zagranicznych.

2024-09-13 20:21

Ocena: +8 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Seniorzy idą, jadą i biegną na Jasną Górę

Obchodzony dziś IV Światowy Dzień Dziadków i Osób Starszych jest też okazją do okazania wdzięczności seniorom za ich świadectwo wiary. Dla wielu to właśnie dziadkowie stali się pierwszymi nauczycielami miłości do Jasnej Góry. – To moi dziadkowie zabrali mnie na pierwszą pieszą pielgrzymkę z Warszawy - mówi paulin dk. Kacper Borkowski. Ci, którzy przemierzają szlaki do Częstochowy podkreślają, że istnieją wartości, które łączą pokolenia, a seniorzy uczą wytrwałości i pokory.

Pani Magda ma 75 lat, od 45 lat mieszka w Ostravie w Republice Czeskiej i od wielu lat w lipcu pokonuje ponad 140 km, by dotrzeć na Jasną Górę. Zazwyczaj chodzi w małej grupie z paulińskiej parafii Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. Teraz przyszła tylko z córką, ale w roku 2020r., kiedy była pandemia, na pielgrzymkę wybrała się sama i szczęśliwie dotarła do celu.
CZYTAJ DALEJ

W Mjanmie zamordowano 44-letniego katolickiego księdza

2025-02-15 14:52

[ TEMATY ]

kapłan

kapłan

Adobe Stock

Ksiądz Donald Martin, 44-letni duchowny z diecezji Mandalay w Mjanmie, został zamordowany w swojej parafii przez nieznanych sprawców - podała Agencja Fides. To pierwszy mjanmański ksiądz zamordowany podczas trwającego obecnie krwawego konfliktu domowego w tym kraju.

Ciało księdza Donalda Martina znaleźli wierni 14 lutego na terenie parafii Matki Bożej z Lourdes we wsi Kan Gyi Taw. Zamordowany kapłan był w parafii proboszczem. Jak donosi Fides, na jego ciele znaleziono rany kłute, zadane nożem z dużą siłą.
CZYTAJ DALEJ

Bydgoszcz: sprofanowano i zniszczono figurę Matki Bożej

2025-02-16 07:27

[ TEMATY ]

Matka Boża

profanacja

Diecezja Bydgoska

W Bydgoszczy sprofanowano i zniszczono figurę Matki Bożej, która znajdowała się na przykościelnym terenie parafii św. Mikołaja w Starym Fordonie. Akt wandalizmu, do jakiego doszło z piątku na sobotę od strony ulicy Wyzwolenia, zgłoszony został na policję.

„Jeśli było to działanie celowe, tym bardziej zasługuje na zdecydowane potępienie, ponieważ dotyka naszych, religijnych uczuć” - mówi proboszcz, ks. kanonik Karol Glesmer. - Nie ma tolerancji na niszczenie znaków, czy atakowanie religijnych przekonań. 
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję