Reklama

Niedziela Podlaska

Pomnik powstania styczniowego

Niedziela podlaska 7/2013, str. 5

[ TEMATY ]

Powstanie Styczniowe

Jan Krakowski

Na uroczystość przybyli przedstawiciele miejscowych władz, policji, harcerzy, „Solidarności”, liczne poczty sztandarowe

Na uroczystość przybyli przedstawiciele miejscowych władz, policji, harcerzy,
„Solidarności”, liczne poczty sztandarowe

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na skwerze przy kościele pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Hajnówce 13 stycznia odsłonięto i poświęcono pomnik powstania styczniowego. Powstał on z inicjatywy posła Krzysztofa Jurgiela, senatora Jana Dobrzyńskiego, radnych PiS sejmiku samorządowego województwa podlaskiego oraz proboszcza tej hajnowskiej parafii ks. kan. Józefa Poskrobki.

Odsłonięcia jego dokonali reprezentanci inicjatorów i zarazem sponsorów monumentu w postaci kamienia, z wizerunkiem orła w koronie. Poświęcenia pomnika dokonał bp Antoni Dydycz, zaś delegacje złożyły wiązanki kwiatów. Na uroczystość przybyli przedstawiciele miejscowych władz, policji, harcerzy, „Solidarności”, liczne poczty sztandarowe, reprezentujący duchowieństwo prawosławne ks. mitrat Michał Nigierewicz oraz kapłani katoliccy dekanatu z dziekanem hajnowskim ks. prał. Zbigniewem Niemyjskim.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Po obrzędzie odsłonięcia i poświęcenia pomnika w tamtejszej świątyni była celebrowana Eucharystia w intencji powstańców styczniowych. Zawiązując wspólnotę, ks. kan. Józef Poskrobko powiedział, że istotą uroczystości oraz powstania monumentu była chęć upamiętnienia naszych poprzedników - rodaków, który porwali się na nierówną walkę z zaborcą.

Reklama

Przewodniczący Eucharystii bp Antoni Dydycz w homilii powiedział, że 150. rocznica powstania styczniowego skłania nas do przypomnienia, że głównym celem tego zrywu narodowego było ratowanie naszej tożsamości, a powstańcy styczniowi stali się jej wielkimi obrońcami. Przypomniał on, że powstanie miało wielkie znaczenie w kształtowaniu się narodowego ducha i świadomości. Na koniec, dziękując za wspaniałą inicjatywę upamiętnienia tego wielkiego wydarzenia z naszej historii, prosił: „Róbmy wszystko, aby ten pomnik nie zaśniedział, aby mech nie pokrył tego kamienia! Żebyśmy często go odwiedzając, zastanawiali się nad tymi dziwnymi drogami. Nad Bożymi drogami i szczególnym powołaniem każdego człowieka do bycia sobą, do posiadania własnej tożsamości, kształtowania swojego charakteru, zachowań i przyzwyczajeń. (…) Krew powstańców niech zaś jeszcze bardziej zwiąże nas z polską kulturą, duchowością i tożsamością, abyśmy mogli jako naród o określonej kulturze być darem dla współczesnych prądów i cywilizacji. Żebyśmy potrafili dać to cywilizacji, która czuje się niekiedy zagubiona. Cywilizacji, która nie uświadamia sobie darów otrzymanych od Pana Boga i nie chce wsłuchiwać się w Słowo Boże oraz wpatrywać w Jezusa Chrystusa”.

W przemówieniu po Eucharystii poseł Jurgiel mówił, że „dzisiaj, gdy polską rację stanu sprowadza się do minimum, ograniczając ją do zaspokojenia podstawowych potrzeb bytowych, potrzebujemy odważnych i zdecydowanych słów, takich jak bp. Antoniego Dydycza, który mądrze i bezkompromisowo przypomina o naszych obowiązkach wobec Polski”. Wyraził on też radość, że w Hajnówce znaleźli się ludzie, na czele z ks. kan. Józefem Poskrobką i radnym Henrykiem Łukaszewiczem, którzy wzięli sobie do serca słowa, że naród, który nie chce ludzi wielkich, kończy się, i postanowili upamiętnić na tej ziemi wielkich Polaków z powstania styczniowego.

Uroczystość zakończył patriotyczny program artystyczny przygotowany przez społeczność szkolną Zespołu Szkół nr 2 im. Władysława Jagiełły w tym mieście.

2013-02-15 15:06

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ostatni powstańcy z Rzeszowa

Niedziela rzeszowska 4/2023, str. V

[ TEMATY ]

Powstanie Styczniowe

Arkadiusz Bednarczyk

Pomnik powstańców styczniowych na Starym Cmentarzu w Rzeszowie

Pomnik powstańców styczniowych na Starym Cmentarzu w Rzeszowie

22 stycznia 1863 r. w Królestwie Polskim wybuchło Powstanie Styczniowe. Było to najdłuższe polskie powstanie narodowe – trwało do jesieni 1864 r.

Jego przyczyną był wzrastający ucisk ze strony Rosji carskiej. Przymusowe wcielanie Polaków do armii rosyjskiej przelało czarę goryczy. W niepodległościowym zrywie dzielni Polacy w sile zaledwie kilku tysięcy powstańców przeciwstawili się stutysięcznej armii rosyjskiej.
CZYTAJ DALEJ

Karol Cierpica: Świadectwo żołnierza, za którego oddano życie

2025-09-12 21:15

[ TEMATY ]

świadectwo

Karol Cierpica

Mat.prasowy

Karol Cierpica

Karol Cierpica

Już 18 września ukaże się książka, której nie da się odłożyć na półkę obojętnie – „Ocalony” to historia kapitana Karola Cierpicy, weterana z Afganistanu, którego życie zmienił dramatyczny atak talibów i heroiczna ofiara młodego amerykańskiego żołnierza. To opowieść o walce, kryzysie, wierze i sile, która rodzi się z największej słabości. Autentyczna, prawdziwa i bardzo potrzebna – bo pokazuje, że nawet w najciemniejszym momencie można odnaleźć sens i nadzieję.

Kapitan rezerwy Wojska Polskiego, były spadochroniarz 6. Brygady Powietrznodesantowej, żołnierz rozpoznania, snajper i instruktor spadochronowy. Weteran misji stabilizacyjnych w Bośni i Hercegowinie oraz w Afganistanie. Odznaczony przez Sekretarza Obrony USA Brązową Gwiazdą, Honorową Bronią Białą przez MON i Krzyżem Wojskowym przez Prezydenta RP. 28 sierpnia 2013 roku podczas zmasowanego ataku talibów na bazę w Ghazni, został ranny. Jego życie ocalił wówczas sierżant sztabowy Michael H. Ollis z US Army, który osłonił Karola i zginął na miejscu.
CZYTAJ DALEJ

Nie wolno zostawić wschodniej Polski samej sobie

2025-09-13 06:14

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Ostatnie dni przyniosły nam kolejną porcję trudnych informacji. Atak rosyjskich dronów, który objął tak wiele miejscowości we wschodniej Polsce, nie może być traktowany wyłącznie jako incydent wojskowy czy polityczny news. To nie jest jedynie historia o sprzęcie i radarach – to historia o bezpieczeństwie ludzi, którzy żyją na wschodniej ścianie, często w małych wsiach i miasteczkach, i którzy chcą mieć pewność, że państwo o nich pamięta.

Minister obrony narodowej mówi dziś o konieczności szkolenia armii i rozwijania zdolności w obszarze dronów. I trudno się z nim nie zgodzić – ale to także moment, by przyznać, że te inwestycje nie biorą się znikąd. Wiele z nich zostało rozpoczętych w poprzednich latach, gdy Polska konsekwentnie zwiększała wydatki na obronność. Dziś, gdy prezydent zwołuje Radę Bezpieczeństwa i mówi o potrzebie dojścia do 5 procent PKB na armię, widać, że to nie jest już „ambitny plan”, ale konieczność, która może zadecydować o przyszłości kraju.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję