Główna wartość filmu Anity Gargas pt. „Anatomia upadku” polega nie na tym, że udowadnia on w stu procentach, iż w Smoleńsku dokonano zamachu na Prezydenta RP. Nie udowadnia, bo bez badania wraku samolotu, rzetelnej analizy zapisów czarnych skrzynek i przeprowadzenia wielu czynności śledczych udowodnić nie może. Film przedstawia jedynie pewne hipotezy i wątpliwości naukowców, zeznania naocznych świadków tragicznego wydarzenia, wypowiedzi rodzin ofiar katastrofy.
Moim zdaniem, największą wartością filmu jest to, że każdy na własne oczy mógł zobaczyć skandaliczne podejście do śledztwa oficjalnych władz Polski i zachowanie osób delegowanych do działań śledczych. Zadufany ówczesny marszałek Sejmu RP, twierdzący, że po katastrofie państwo zdało egzamin; opryskliwy, arogancki i ewidentnie uciekający od odpowiedzi premier; zakłamana do granic wyobraźni ówczesna minister zdrowia; bezczelny, by nie powiedzieć chamski, rzecznik rządu RP; ciężko wystraszony rzecznik prasowy Naczelnej Prokuratury Wojskowej… Zobaczyć to - bezcenne, szkoda tylko, że tak bolesne.
W obrazie Anity Gargas ktoś celnie zauważył, że w Smoleńsku Polska padła na kolana. Bynajmniej nie z bólu po ofiarach, bo to akurat byłoby zrozumiałe. Polskę na te kolana powalono, a w filmie pokazano anatomię tego upadku i kto się mu ewidentnie przysłużył.
Jeden z najwybitniejszych papieży i filarów średniowiecznej kultury, znakomity duszpasterza, doktor Kościoła Zachodniego, reformator liturgii i postać, z którą legendarnie wiąże się określenie „chorał gregoriański”.
Grzegorz urodził się w 540 r. w Rzymie. Piastował różne urzędy cywilne, aż doszedł do stanowiska prefekta Rzymu. Po czterech latach rządów opuścił to stanowisko i wstąpił do benedyktynów. Własny dom zamienił na klasztor. Ten czyn zaskoczył wszystkich – pan Rzymu został ubogim mnichem. Dysponując ogromnym majątkiem, Grzegorz założył jeszcze 6 innych klasztorów. W roku 577 papież Benedykt I mianował Grzegorza diakonem, a w roku 579 papież Pelagiusz II uczynił go swoim przedstawicielem, a następnie osobistym sekretarzem. Od roku 585 był także opatem klasztoru.
Wybór na papieża
W 590 r. zmarł Pelagiusz II. Na jego miejsce jednogłośnie przez aklamację wybrano Grzegorza. Ten w swojej pokorze wymawiał się. Został jednak wyświęcony na kapłana, następnie konsekrowany na biskupa. W tym samym 590 r. nawiedziła Rzym jedna z najcięższych w historii tego miasta zaraza. Papież Grzegorz zarządził procesję pokutną dla odwrócenia klęski. Podczas procesji nad mauzoleum Hadriana zobaczył anioła chowającego wyciągnięty, skrwawiony miecz. Wizję tę zrozumiano jako koniec plagi.
Pracowity pontyfikat
Pontyfikat papieża Grzegorza trwał 15 lat. Codziennie głosił Słowo Boże. Zreformował służbę ubogich. Wielką troską otoczył rzymskie kościoły i diecezje Włoch. Był stanowczy wobec nadużyć. Ujednolicił i upowszechnił obrządek rzymski. Od pontyfikatu Grzegorza pochodzi zwyczaj odprawiania 30 Mszy św. za zmarłych – zwanych gregoriańskimi.
Podziel się cytatemPrzy bardzo licznych i absorbujących zajęciach publicznych Grzegorz także pisał. Zostawił po sobie bogatą spuściznę literacką. Święty Grzegorz zmarł 12 marca 604 r. Obchód ku jego czci przypada 3 września, w rocznicę jego biskupiej konsekracji. Średniowiecze przyznało mu przydomek Wielki. Należy do czterech wielkich doktorów Kościoła Zachodniego.
W regionie paryskim trwają przygotowania do synodu prowincjalnego, którego tematem będzie narastająca od kilku lat gwałtowna fala nawróceń we Francji. „Nie znam parafii, w której nie byłoby neofitów czy ludzi przygotowujących się do chrztu. Nikt nie może powiedzieć: nas to nie dotyczy” - mówi ks. Maximilien de La Martinière, proboszcz z Wersalu, który został sekretarzem generalnym tego zgromadzenia.
Podkreśla on, że choć nie jest jeszcze znane miejsce, w którym będzie odbywać się to zgromadzenie, ani na jakiej zasadzie będą wyłonieni jego uczestnicy, to jednak już teraz towarzyszy temu wydarzeniu wielki entuzjazm. Temat obrad jest bowiem jednoznacznie pozytywny.
Nie wszyscy katecheci będą katechistami – powiedział PAP prymas Polski abp Wojciech Polak. Katecheci to nauczyciele religii w szkole, oni przekazują wiedzę religijną. Zadaniem katechisty jest dzielenie się swoją wiarą, aby pomóc dzieciom, młodzieży i dorosłym wejść w doświadczenie wiary - wyjaśnił.
Zespół Roboczy ds. Katechezy Parafialnej podczas marcowego Zebrania Plenarnego Konferencji Episkopatu Polski przekazał, że zgodnie z planem nowe Dyrektorium Katechetyczne powinno zostać opracowane do września 2026 r. Wtedy ruszą w parafiach pierwsze katechezy według nowych wytycznych. Będą one komplementarne z podstawą programową nauczenia religii w szkole.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.