Święty Jan w Apokalipsie opisuje w rozdziałach 12-16 losy Kościoła, zwłaszcza jego prześladowania. Apostoł odsłania najgłębszy uch sens przy pomocy dwóch przeciwstawnych „znaków”, odwołując się w ten sposób do Protoewangelii Księgi Rodzaju. Pierwszym z nich jest obraz Niewiasty, drugim Smoka. Św. Jan „widzi” więc wielki znak na niebie: Niewiasta obleczona w słońce i księżyc pod jej stopami, a na jej głowie wieniec z gwiazd dwunastu. A była brzemienna. I woła cierpiąc bóle i męki rodzenia. Odwołując się do obrazów biblijnych i do interpretacji Ojców Kościoła, możemy powiedzieć, że w symbolu Niewiasty ogniskują się rysy indywidualne Matki Mesjasza - Emmanuela (Iz 7) lub Małżonki Jhwh, czyli Jerozolimy jako matki Izraelitów (Oz 2; Jr 3; Ez 16) bądź też rysy zbiorowe Niewiasty z Protoewangelii (Rdz 3,14nn), które w tekście Janowym mają szczególne znaczenie ze względu na analogię scen (Smok jest wężem rajskim, Potomek Niewiasty to Mesjasz). Bliższe sprecyzowanie, jak rozumieć wizję Niewiasty, ułatwiają kolejne szczegóły obrazu. Niewiasta bowiem jest obleczona w słońce. Jeśli przyjmiemy, że Niewiasta jest konkretną osobą, cecha bliskości z Bogiem lub Chrystusem przysługuje w najwyższym stopniu Maryi - jako historycznej Matce Mesjasza i zarazem Bogarodzicy. Jeśli zaś przyjmiemy interpretację zbiorową to Niewiasta jawi się jako Kościół obleczony w Słowo ojcowskie jaśniejące ponad słońce (św. Hipolit, św. Beda). Księżyc pod jej stopami to symbol ponadświatowego wyniesienia i blasku. Jest on jej podnóżkiem, co oznacza symbol trwałego oparcia lub symbol panowania nad zmiennością. Wieniec z gwiazd dwunastu dopełnia ostatniego szczegółu ze snu Józefa i symbolizuje tryumf. Liczba 12 uchodziła u ludów starożytnego Wschodu za symbol całkowitej zbiorowości. Zgodne z tym symbolem jest zastosowanie liczby 12 w Apokalipsie: 12 pokoleń Izraela i 12 Apostołów Chrystusa łączy się harmonijnie z 12 bramami i warstwami fundamentu Niebieskiego Jeruzalem. Niewiasta woła, cierpiąc bóle i męki rodzenia. Ma to jak cały obraz znaczenie symboliczne. Takich bólów nie można odmówić Maryi ani Kościołowi. Do walki z Niewiastą przystąpił Smok, ale został strącony na ziemię przez archanioła Michała i jego zastępy. Tam również schroniła się Niewiasta, a jej dzieci, czyli ci, którzy wypełniają wolę Boga i trwają przy świadectwie Jezusa, toczą duchową walkę ze Smokiem.
Ponoć gdy pewnego razu Seneka skończył swój wykład, zwrócił się do słuchaczy: „Czy są pytania?”. Były. Filozof postanowił najpierw ich wysłuchać, a później po kolei odpowiedzieć. Przerwał audytorium po pierwszych stu pytaniach, a potem zaczął w spokoju odpowiadać na każde z nich. Dokładnie w takiej kolejności, w jakiej były zadane. Oczywiście, nie zapisywał ich wcześniej. Żyjący na przełomie II i III stulecia Orygenes, rodem z Aleksandrii w Egipcie, znany był z tego, że recytował Pismo Święte z pamięci. Wystarczyło zacytować jakiś wers, a aleksandryjczyk kontynuował recytację. Nie ustępował mu Rzymianin Tertulian, niemal współczesny Orygenesowi. Starożytni troszczyli się o pamięć ze słuchu. W społeczności pozbawionej umiejętności pisania należało w taki sposób przekazywać naukę, by była łatwo zapamiętana już po jednokrotnym jej usłyszeniu. Dlatego wypracowano liczne metody mnemotechniczne. Ich badaniem zajmuje się dziś tzw. szkoła skandynawska z profesorem Birgerem Gerhardssonem na czele. Jedna z owych metod to stała, wciąż powtarzająca się formuła przekazu, zestawiona na zasadzie antytez. Po nią właśnie sięgnął Jezus, gdy wielokrotnie powtarzał „Słyszeliście, że powiedziano a Ja wam powiadam”. Posługując się metodą łatwego zapamiętywania, Nauczyciel z Nazaretu zawarł w antytezach Kazania na Górze sedno chrześcijańskiej moralności. Przekazał naukę, która przez dwa tysiące lat nie uległa zmianie. Zmieniły się co najwyżej metody jej zapamiętywania…
Do zastanowienia się nad tym, jak bardzo Pan zaspokaja pragnienie życia, miłości i światła zachęcił w poniedziałek rano Ojciec Święty siostry zakonne, który przybyły do Rzymu z okazji kapituł generalnych oraz Roku Jubileuszowego.
Na audiencji z Leonem XIV obecne były Siostry Zakonu Świętego Bazylego Wielkiego, Córki Bożej Miłości, siostry ze Zgromadzenia Córek Augustianek od Pomocy oraz siostry franciszkanki Najświętszych Serc. Papież podkreślił, że należą one do zgromadzeń, które powstały w różnych momentach i okolicznościach, a jednak ich historie ukazują wspólną dynamikę.
Prezydent Andrzej Duda ocenił, że „coś niedobrego dzieje się z głową” Prokuratora Generalnego Adama Bodnara, skoro kwestionuje on Izbę Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN i jednocześnie wysyła do niej prokuratorów. Dodał też, że Bodnar „powinien się trochę nad sobą zastanowić”.
Rzeczniczka PG prok. Anna Adamiak powiadomiła w poniedziałek, że Prokurator Generalny odstąpi od przedstawienia stanowiska ws. ważności wyborów prezydenta RP, jeśli uchwałę w tej sprawie będzie podejmować Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, a nie Izba Pracy i Ubezpieczeń Społecznych SN. Poinformowała też o powołaniu w Prokuraturze Krajowej zespołu, który ma koordynować postępowania prokuratur ws. nieprawidłowości wyborczych.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.