Reklama

Niedziela Lubelska

Akcja Katolicka

W niedzielę Chrystusa Króla przypada święto patronalne Akcji Katolickiej i Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży. Z tej okazji 25 listopada Mszy św. o godz. 13.00 w archikatedrze lubelskiej będzie przewodniczył bp Artur Miziński

Niedziela lubelska 48/2012, str. 1-2

[ TEMATY ]

Akcja Katolicka

Chrystus Król

Paweł Wysoki

Prezesem Instytutu Akcji Katolickiej AL jest Małgorzata Stacharska

Prezesem Instytutu Akcji Katolickiej AL jest Małgorzata Stacharska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Akcja Katolicka to stowarzyszenie katolików świeckich, którzy w zorganizowanej formie ściśle współpracują z hierarchią kościelną w realizacji ogólnego celu apostolskiego Kościoła. Swoimi korzeniami stowarzyszenie sięga czasów przedwojennych i działalności, m.in. bł. Stanisława Starowieyskiego. - Impulsem do odrodzenia Akcji w czasach współczesnych były słowa bł. Jana Pawła II, który 12 stycznia 1993 r. powiedział, że jeśli w Kościele mają działać stowarzyszenia, to z pewnością trzeba, aby na nowo ożyła Akcja Katolicka - mówi Małgorzata Stacharska, prezes Instytutu Akcji Katolickiej Archidiecezji Lubelskiej (IAK AL). Trzy lata później Konferencja Episkopatu Polski oficjalnie powołała Akcję Katolicką. W naszej archidiecezji - za sprawą abp. Bolesława Pylaka i delegowanego przez niego ks. Ryszarda Podpory - próby odrodzenia Akcji sięgają 1995 r.. Wówczas, w niedzielę Chrystusa Króla, odbyła się pierwsza archidiecezjalna pielgrzymka środowiska Akcji na Jasną Górę. Oficjalnie IAK AL został powołany do życia 10 czerwca 1996 r. Patronują mu bł. Stanisław Starowieyski oraz kard. Stefan Wyszyński. Stowarzyszenie cieszy się zaufaniem pasterzy diecezji - obecnie abp. Stanisława Budzika, a wcześniej abp. Bolesława Pylaka i śp. abp. Józefa Życińskiego.

- Współczesna Akcja Katolicka w dużej mierze jest spadkobierczynią idei z czasów przedwojennej Polski. Naszym zadaniem jest pogłębianie życia religijnego i moralnego. To również przenikanie wartościami ewangelicznymi wszystkich płaszczyzn życia społecznego, a także angażowanie się w wychowywanie dzieci i młodzieży - mówi M. Stacharska. Wśród zadań wymienia również zajmowanie stanowisk w sprawach publicznych, reagowanie na zagrożenia wiary i moralności chrześcijańskiej, czy kształtowanie działaczy katolickich i przygotowywanie ich do aktywności w życiu społecznym, gospodarczym i kulturalnym. Liczne działania podejmowane przez świeckich mają ukazać ich wielką siłę i odpowiedzialność za kształt życia różnych wspólnot: rodziny, parafii, ojczyzny. - Struktury Akcji zbudowane są trójstopniowo. Podstawową jednostką jest Parafialny Oddział Akcji Katolickiej (POAK), następnie są diecezjalne i krajowy Instytut Akcji Katolickiej. Władzę w stowarzyszeniu sprawują świeccy, z którymi na wszystkich szczeblach współpracują kapłani jako asystenci. Obecnie archidiecezjalnymi asystentami Akcji Katolickiej są ks. Maciej Staszak i ks. Michał Głowacki - wyjaśnia M. Stacharska.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Oprócz formacji osobistej, którą podejmują członkowie stowarzyszenia, działalność poszczególnych parafialnych oddziałów zależy od potrzeb, pomysłów i możliwości jej członków. Wśród licznych działań członków Akcji Pani Prezes wymienia, m.in. działalność kulturalną i edukacyjno-wychowawczą. - Nasz Instytut od wielu lat organizuje wypoczynek dla dzieci i młodzieży. Wakacje spędzone z nami to dla setek uczniów nie tylko dobra zabawa, ale także czas spotkania z Bogiem i refleksji nad najważniejszymi wartościami. Poza tym od trzech lat na płaszczyźnie archidiecezji organizowany jest konkurs piosenki religijnej „Soli Deo”, dedykowany naszemu patronowi Prymasowi Tysiąclecia. Konkurs jest okazją nie tylko do zaprezentowania wokalnych talentów, ale także do ukazania młodemu pokoleniu narodowych tradycji i osób, które w szczególny sposób umiłowały Boga i ojczyznę. Służy temu również wieczornica z okazji Święta Niepodległości, organizowana przez nas od wielu lat - wylicza. Podejmując pracę z dziećmi i młodzieżą, parafialne oddziały Akcji prowadzą m.in. świetlice opiekuńczo-wychowawcze organizują spotkania mikołajkowe i konkursy, a także podejmują działalność charytatywną, obejmując nią ubogie i wymagające pomocy rodziny. - Nasze święto patronalne jest okazją do uhonorowania tych, którzy wzorowo realizują działania statutowe. W tym roku chcemy nagrodzić POAK z parafii pw. św. Antoniego w Kraśniku, który organizuje, m.in. festiwal piosenki religijnej - mówi M. Stacharska.

By sprostać licznym zobowiązaniom i zadaniom, członkowie Akcji Katolickiej troszczą się o swój rozwój duchowo-intelektualny. Umocnieniu służą m.in. adwentowe i wielkopostne dni skupienia, doroczne rekolekcje, spotkanie opłatkowe, a przede wszystkim comiesięczne spotkania formacyjne, rozpoczynane Eucharystią. Członkowie i sympatycy Akcji Katolickiej uczestniczą również w dorocznych spotkaniach w Wąwolnicy i Surhowie. - We wrześniu pielgrzymujemy do sanktuarium św. Łukasza w Surhowie, miejsca związanego z osobą kard. Stefana Wyszyńskiego. Z kolei ostatnia niedziela maja to dla nas dzień zawierzenia dzieła Pani Kębelskiej i oficjalnego przyjęcia w nasze szeregi nowych członków - wyjaśnia Pani Prezes. Z radością podkreśla, że co roku szeregi Akcji powiększają się o kolejne wartościowe osoby. - Akcja Katolicka Archidiecezji Lubelskiej liczy obecnie 501 członków, zgrupowanych w 70 oddziałach. Mamy nadzieję, że będzie nas jeszcze więcej. Bo w naszym stowarzyszeniu jest miejsce dla każdego - zaprasza M. Stacharska.

Instytut Akcji Katolickiej Archidiecezji Lubelskiej, ul. Droga Męczenników Majdanka 27, 20-325 Lublin, tel. (81) 443-19-22; tel. kom. 516-167-552
Strona internetowa: www.ak.kuria.lublin.pl
Sekretariat czynny w czwartki w godz. 13.00-18.00 oraz w piątki w godz. 8.00-13.00

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Znak

Miały panować niesprzyjające warunki atmosferyczne; miał padać deszcz. Tak wynikało jeszcze z wczorajszych prognoz…

CZYTAJ DALEJ

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

2024-04-24 07:11

[ TEMATY ]

książka

Marcin Zieliński

Materiał promocyjny

Marcin Zieliński to jeden z liderów grup charyzmatycznych w Polsce. Jego spotkania modlitewne gromadzą dziesiątki tysięcy osób. W rozmowie z Renatą Czerwicką Zieliński dzieli się wizją żywego Kościoła, w którym ważną rolę odgrywają świeccy. Opowiada o młodych ludziach, którzy są gotyowi do działania.

Renata Czerwicka: Dlaczego tak mocno skupiłeś się na modlitwie o uzdrowienie? Nie ma ważniejszych tematów w Kościele?

Marcin Zieliński: Jeśli mam głosić Pana Jezusa, który, jak czytam w Piśmie Świętym, jest taki sam wczoraj i dzisiaj, i zawsze, to muszę Go naśladować. Bo pojawia się pytanie, czemu ludzie szli za Jezusem. I jest prosta odpowiedź w Ewangelii, dwuskładnikowa, że szli za Nim, żeby, po pierwsze, słuchać słowa, bo mówił tak, że dotykało to ludzkich serc i przemieniało ich życie. Mówił tak, że rzeczy się działy, i jestem pewien, że ludzie wracali zupełnie odmienieni nauczaniem Jezusa. A po drugie, chodzili za Nim, żeby znaleźć uzdrowienie z chorób. Więc kiedy myślę dzisiaj o głoszeniu Ewangelii, te dwa czynniki muszą iść w parze.

Wielu ewangelizatorów w ogóle się tym nie zajmuje.

To prawda.

A Zieliński się uparł.

Uparł się, bo przeczytał Ewangelię i w nią wierzy. I uważa, że gdyby się na tym nie skupiał, to by nie był posłuszny Ewangelii. Jezus powiedział, że nie tylko On będzie działał cuda, ale że większe znaki będą czynić ci, którzy pójdą za Nim. Powiedział: „Idźcie i głoście Ewangelię”. I nigdy na tym nie skończył. Wielu kaznodziejów na tym kończy, na „głoście, nauczajcie”, ale Jezus zawsze, kiedy posyłał, mówił: „Róbcie to z mocą”. I w każdej z tych obietnic dodawał: „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych” (por. Mt 10, 7–8). Zawsze to mówił.

Przecież inni czytali tę samą Ewangelię, skąd taka różnica w punktach skupienia?

To trzeba innych spytać. Ja jestem bardzo prosty. Mnie nie trzeba było jakiejś wielkiej teologii. Kiedy miałem piętnaście lat i po swoim nawróceniu przeczytałem Ewangelię, od razu stwierdziłem, że skoro Jezus tak powiedział, to trzeba za tym iść. Wiedziałem, że należy to robić, bo przecież przeczytałem o tym w Biblii. No i robiłem. Zacząłem się modlić za chorych, bez efektu na początku, ale po paru latach, po którejś swojej tysięcznej modlitwie nad kimś, kiedy położyłem na kogoś ręce, bo Pan Jezus mówi, żebyśmy kładli ręce na chorych w Jego imię, a oni odzyskają zdrowie, zobaczyłem, jak Pan Bóg uzdrowił w szkole panią woźną z jej problemów z kręgosłupem.

Wiem, że wiele razy o tym mówiłeś, ale opowiedz, jak to było, kiedy pierwszy raz po tylu latach w końcu zobaczyłeś owoce swojego działania.

To było frustrujące chodzić po ulicach i zaczepiać ludzi, zwłaszcza gdy się jest nieśmiałym chłopakiem, bo taki byłem. Wystąpienia publiczne to była najbardziej znienawidzona rzecz w moim życiu. Nie występowałem w szkole, nawet w teatrzykach, mimo że wszyscy występowali. Po tamtym spotkaniu z Panem Jezusem, tym pierwszym prawdziwym, miałem pragnienie, aby wszyscy tego doświadczyli. I otrzymałem odwagę, która nie była moją własną. Przeczytałem w Ewangelii o tym, że mamy głosić i uzdrawiać, więc zacząłem modlić się za chorych wszędzie, gdzie akurat byłem. To nie było tak, że ktoś mnie dokądś zapraszał, bo niby dokąd miał mnie ktoś zaprosić.

Na początku pewnie nikt nie wiedział, że jakiś chłopak chodzi po mieście i modli się za chorych…

Do tego dzieciak. Chodziłem więc po szpitalach i modliłem się, czasami na zakupach, kiedy widziałem, że ktoś kuleje, zaczepiałem go i mówiłem, że wierzę, że Pan Jezus może go uzdrowić, i pytałem, czy mogę się za niego pomodlić. Wiele osób mówiło mi, że to było niesamowite, iż mając te naście lat, robiłem to przez cztery czy nawet pięć lat bez efektu i mimo wszystko nie odpuszczałem. Też mi się dziś wydaje, że to jest dość niezwykłe, ale dla mnie to dowód, że to nie mogło wychodzić tylko ode mnie. Gdyby było ode mnie, dawno bym to zostawił.

FRAGMENT KSIĄŻKI "Znam Kościół, który żyje". CAŁOŚĆ DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

CZYTAJ DALEJ

Konferencja naukowa „Prawo i Kościół” w Akademii Katolickiej w Warszawie

2024-04-24 17:41

[ TEMATY ]

Kościół

prawo

konferencja

ks. Marek Paszkowski i kl. Jakub Stafii

Dnia 15 kwietnia 2024 roku w Akademii Katolickiej w Warszawie odbyła się Ogólnopolska Konferencja Naukowa „Prawo i Kościół”. Wzięło w niej udział ponad 140 osób. Celem tego wydarzenia było stworzenie przestrzeni do debaty nad szeroko rozumianym tematem prawa w relacji do Kościoła.

Konferencja w takim kształcie odbyła się po raz pierwszy. W murach Akademii Katolickiej w Warszawie blisko czterdziestu prelegentów – nie tylko uznanych profesorów, ale także młodych naukowców – prezentowało owoce swoich badań. Wystąpienia dotyczyły zarówno zagadnień z zakresu kanonistyki i teologii, jak i prawa polskiego, międzynarodowego oraz wyznaniowego. To sprawiło, że spotkanie miało niezwykle ciekawy wymiar interdyscyplinarny.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję