Reklama

Kościół

Ewa i Lech Kowalewscy – obrońcy życia z Gdańska odznaczeni przez Papieża Franciszka

Ponad 30 lat temu utworzyli w Polsce i do dziś prowadzą organizację Human Life International, nieprzerwanie zaangażowani w działalność w Zarządzie Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia, a ostatnio także w Pomorskiej Inicjatywie Pro Life – Ewa i Lech Kowalewscy odebrali z rąk metropolity gdańskiego abp. Tadeusza Wojdy krzyże „Pro Ecclesia et Pontifice”.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Nikt nie jest w stanie zmieniać świata sam. My jako małżeństwo pokazujemy, jak bardzo zwiększa się skuteczność, gdy się wspieramy. Jednak nie osiągnęlibyśmy niczego, gdyby dookoła nas nie było wielu ludzi, którzy nam pomagają, współpracują we wspólnej sprawie. Ta nagroda jest wyrazem uznania dla nas wszystkich! Tylko działając razem możemy wygrać to zmaganie” – mówią Ewa i Lech Kowalewscy, dziękując duszpasterzom, asystentom kościelnym, oraz przyjaciołom z Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia. „Ta nagroda wzmacnia nasze ruchy, więc dotyczy nas wszystkich” – podkreślają.

Krzyż „Pro Ecclesia et Pontifice” jest uhonorowaniem wieloletniej pracy, ale też otwiera perspektywy, zaprasza do nowych działań. O czym teraz marzą państwo Kowalewscy? „To oczywiste, że gorąco pragniemy, aby każde dziecko było bezpieczne i mogło się prawidłowo rozwijać od poczęcia w łonie matki aż do naturalnej śmierci. Marzymy o tym, aby nie wróciła marksistowska ideologia, która zakłada, że człowiek i jego godność nic nie są warte. Wyzwań jest bardzo wiele, ale razem jesteśmy silniejsi i nie damy się tak łatwo pokonać. Chcemy, aby Polska była krajem, który buduje swoją przyszłość na fundamencie katolickiej wiary, stabilnej rodziny i bezpieczeństwa swoich dzieci” – odpowiadają.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Lech elektronik informatyk, Ewa polonistka i dziennikarz katolicki, znakomicie się uzupełniają, dzieląc się zadaniami, ale zawsze pracują razem. Poznali się w latach 70., gdy aktywne działali w Gdyńskim Ośrodku Duszpasterstwa Akademickiego przy parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa u sławnego Króla Kaszubów ks. prałata Hilarego Jastaka. Od 1985 roku po ukończeniu kursu dla doradców życia rodzinnego pracowali wolontarystycznie przez 25 lat w parafialnej Poradni Rodzinnej przy Katedrze Oliwskiej. W latach 90. zaangażowali się w działalność pro-life.

Antoni Szymański poznał Ewę i Lecha Kowalewskich w 1991 roku podczas ich prac nad tłumaczeniem i polskim wydaniem książki Jacka i Barbary Willke pt. „Aborcja: pytania i odpowiedzi”. Od tamtego czasu ma okazję podziwiać ich zaangażowanie w problematykę ochrony ludzkiego życia od poczęcia, ogrom wykonanej przez nich pracy i codzienne zaangażowanie. „To dzieła takie jak portal www.hli.org.pl, prowadzony w kilku językach, zawierający aktualności dotyczące ochrony życia, specjalistyczne materiały i opinie odnoszące się do tej tematyki. To także żywe uczestnictwo w dyskusji, jaka toczy się w Polsce i na świecie odnośnie do ludzkiego życia w fazie prenatalnej poprzez udział w setkach programów radiowych i telewizyjnych. Organizowanie tematycznych i na wysokim poziomie merytorycznym konferencji prasowych, sesji i konferencji naukowych również o zasięgu międzynarodowym, a w ostatnim czasie także bloga docierającego do szerokiego grona odbiorców” – wylicza socjolog współpracujący z Ewą i Lechem Kowalewskimi.

Reklama

Są organizatorami dużych międzynarodowych kongresów pro-life w Moskwie, Kijowie i Warszawie. Występowali podczas Światowych Kongresów Rodziny. Są pomysłodawcami inicjatywy „Od Oceanu do Oceanu w obronie cywilizcji życia i miłości”, w ramach której kopia Ikony Częstochowskiej przejechała 200 tys. km przez 29 krajów na 5 kontynentach. Uczestniczyli i wygłaszali wykłady na kongresach organizowanych w Watykanie przez Papieską Radę ds. Rodziny oraz inne międzynarodowe organizacje pro-life w wielu krajach. W sumie w misji głoszenia Ewangelii Życia Ewa odwiedziła 48 krajów, a Lech 51. W tej misji każde z nich przejechało prawie 1 mln km. Byli delegatami Konferencji Episkopatu Polski na wszystkie Światowe Spotkania Rodzin z Ojcem Świętym Janem Pawłem II.

Krzyż „Pro Ecclesia et Pontifice” („Dla Kościoła i Papieża”) to jedno z wysokich odznaczeń Stolicy Apostolskiej, przyznawanych świeckim przez papieża w dowód uznania dla zaangażowania w pracę na rzecz Kościoła, na wniosek biskupa diecezjalnego. Został ustanowiony przez papieża Leona XIII 17 lipca 1888 roku dla upamiętnienia 50-lecia jego kapłaństwa. Ewa i Lech Kowalewscy dołączyli do innych zasłużonych obrońców życia uhonorowanych tym odznaczeniem: Alicji Grześkowiak, Wandy Półtawskiej, Antoniego Zięby czy Włodzimierza Fijałkowskiego.

Ocena: +9 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Gänswein pogodzony z decyzją papieża Franciszka

Prywatny sekretarz Benedykta XVI, 64-letni arcybiskup Georg Gänswein, zakończenie swojej pracy dla papieża Franciszka przyjął jako szok.

W rozmowie z niemieckim magazynem „Bunte” prefekt Domu Papieskiego przyznał, że skierowanie go na urlop od lutego br. bardzo go zabolało.

CZYTAJ DALEJ

Josemaria Escriva de Balaguer

Niedziela Ogólnopolska 1/2002

[ TEMATY ]

święty

błogosławieni

pl.wikipedia.org

Josemaria Escriva de Balaguer- założyciel Opus Dei

Josemaria Escriva de Balaguer- założyciel Opus Dei

Msza św. za Polskę

CZYTAJ DALEJ

Nie bójmy się, Bóg jest z nami

2024-06-26 22:59

Magdalena Lewandowska

Parafianie cieszyli się z obecności metropolity w Dniu Ojca.

Parafianie cieszyli się z obecności metropolity w Dniu Ojca.

Uroczystościom odpustowym w parafii Najświętszej Maryi Panny Nieustającej Pomocy we Wrocławiu-Muchoborze Małym przewodniczył abp Józef Kupny.

W homilii metropolita nawiązał do fragmentu Ewangelii o burzy na jeziorze. – Fale wzburzonego jeziora wlewają się do łodzi, stąd okrzyk Apostołów „Panie nic cię nie obchodzi, że giniemy?” Lęk, przerażenie, strach o życie. Nic dziwnego, lęk jest przecież zjawiskiem powszechnym towarzyszącym naszemu życiu. Boją się małe dzieci, boją się dorośli, od lęku nie są woli ludzie starsi – zaznaczał abp Kupny. Tłumaczył, że lęk może nas paraliżować, niszczyć, ale ma również funkcje pozytywne – m.in. ochronne, kiedy jest sygnałem narastającego zagrożenia. Może skłaniać do ostrożności, może być elementem mądrości życiowej. W pewnych wypadkach lęk przed karą może też postawić tamę poczuciu bezkarności, pomaga opanować samowolę. – Trzeba sobie zadać pytanie, o jakim lęku myślał Chrystus, kiedy mówił „Nie bójcie się”. Na pewno nie o tym, który pomaga i pobudza do kreatywnego działania, ale o tym, który niszczy, który odbiera wolność i skłania człowieka do złego. O lęku, który zamyka usta wtedy, kiedy trzeba mówić, który paraliżuje wtedy, kiedy trzeba działać. O lęku, który uniemożliwia powiedzenie prawdy. O lęku, który uniemożliwia głoszenie Ewangelii – podkreślał hierarcha.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję