Reklama

Jedyna w swoim rodzaju

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W niedzielę 21 czerwca 2009 r. w kościele parafialnym w Marianowie miało miejsce istotne wydarzenie artystyczne i religijne. Odsłonięta i pobłogosławiona została Marianowska Droga Krzyżowa będąca zbiorowym dziełem 25 artystów. Mszy św. przewodniczył i homilię wygłosił ks. Andrzej Orczykowski TChr, sekretarz generalny Towarzystwa Chrystusowego. W koncelebrze towarzyszyli mu księża: Jan Hadalski TChr, dyrektor wydawnictwa „Hlondianum”, i Jan Marcin Mazur, szczeciński duszpasterz środowisk twórczych.
Parafia pw. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w Marianowie od 1993 r. ma proboszcza w osobie ks. Jana Dziducha TChr. Jest on gospodarzem obiektu o dużym znaczeniu historycznym, zespołu poklasztornego Sióstr Cysterek. To najlepiej zachowany po nich obiekt na Pomorzu Zachodnim. Składa się z kościoła, klasztornego skrzydła zachodniego i częściowo zachowanych budynków gospodarczych. To cenne dziedzictwo położone na Pomorskim Szlaku Cysterskim, będącym integralną częścią Europejskiego Szlaku Cysterskiego, ks. Dziduch otacza swoją troską. Jest przykładem duchownego podejmującego różne inicjatywy aktywizujące środowisko lokalne. Jedną nich są organizowane od 2000 r. „Malarskie plenery”, którym udziela gościny i wsparcia. Gromadzącą one uznanych artystów, nie tylko z Polski, ale i z zagranicy. Liderem tej grupy jest prof. Andrzej Tomczak, będący dziekanem Wyższej Szkoły Sztuki Użytkowej w Szczecinie. To on był autorem pomysłu stworzenia w Marianowie Drogi Krzyżowej i został kuratorem artystycznym jej projektu.
„Pomysł narodził się wiele lat temu i długo dojrzewał” - wyznaje prof. A. Tomczak. - Doszedłem do przekonania, że musi być tylu artystów, ile jest stacji Drogi Krzyżowej. Każdy z nich musi malować tak, jak maluje inne swoje obrazy, nie ulegając żadnym konwencjom. Przekonałem się do takiej koncepcji, ale była ona mocno ryzykowna. Te obrazy mogłyby ze sobą nie współbrzmieć. Wiedziałem, że to jest również kwestia doboru ludzi, musi to być dobór bardzo przemyślany. Ksiądz Jan bardzo się do tego projektu zapalił, potem nawet mnie przynaglał, ale ja ciągle szukałem wykonawców. Znam wielu malarzy, mam wśród nich wielu kolegów. Pomyślałem sobie, że gdybym zaprosił wielkie «gwiazdy», mogłyby one dzieło zdominować. W końcu powstał zespół ludzi, oceniłem, że jest taki, jaki chciałem mieć. Wybrani przeze mnie artyści malarze pochodzą z Polski, Danii i Niemiec. Zapraszając ich do współpracy przy realizacji tego wspólnego i niezwykłego dzieła, liczyłem się z możliwością odmowy. Nikt jednak nie odmówił udziału, a wszyscy wykonali swoje prace nieodpłatnie. Stacji artyści nie wybierali. Zostały im one wylosowane przez dwie dziewczynki z parafii podczas Mszy św. A potem ks. Jan rzucił myśl, by poprosić twórców, gdy już będą malować, by spróbowali wyrazić swoją refleksję nad tym, co robią.
Chodziło o to, by odpowiedzieli, czym Droga Krzyżowa dla nich jest, jak ją pojmują. Większość taką refleksję podjęła. I tak powstały całe teksty, które zawiesiliśmy pod stacjami. Te teksty pomagają w głębszym wejściu w to, co przeżywali tworzący artyści.
Mój tekst wyraża moje przeświadczenie, że męka Pana Jezusa jest wydarzeniem najważniejszym i najbardziej dramatycznym doświadczeniem każdego z nas, bowiem dotyka jednocześnie istoty Boga i istoty człowieka, Jego poniżenia duchowego i fizycznego cierpienia, ale również bezmiaru porażającego ludzkiego okrucieństwa. Wreszcie jest zmartwychwstaniem, zwycięskim powstaniem z poniżenia, samotności i śmierci.
To On, Jezus, ofiarą swego życia i męką za każdego z nas i pokonując śmierć dla każdego z nas, umacnia mnie, siebie, nas. To On pomaga podnosić się nam z kolejnych upadków i pokonywać siebie, własne słabości i nałogi, napełnia nas nadzieją, daje siłę i pozwala żyć. Czy naprawdę pojmujemy to wszystko? Czy otwieramy swoje oczy, serca i rozum na sens Golgoty? Czy rzeczywiście rozumiemy, co się wtedy stało i po co?
Projekt realizowaliśmy w 2008 i 2009 r. W sumie uczestniczyło w nim 19 artystów malarzy, jeden artysta fotografik, dwóch dziennikarzy i filmowców, dwóch artystów muzyków i jeden artysta grafik - projektant. Nasz projekt został w późniejszej fazie poszerzony o inne działania twórcze: muzykę, formy rzeźbiarskie, plakat, film, fotografię i wydawnictwa. Zaprezentowany film Małgorzaty Prokop i Ireneusza Paczkowskiego ukazujący realizację projektu uzupełnią sceny z niedzielnej uroczystości. Fotografik Wojciech Beszterda przygotował wystawę „Artyści Drogi” dokumentującą powstanie dzieła. Muzykę podczas uroczystości wykonywał znany gitarzysta Janusz Strobel z towarzyszeniem śpiewu Anny Stankiewicz. Leszek Żebrowski wykonał plakat, a za projekty akcydensów i wydawnictw odpowiadał Irek Kuriata. Liczymy, że na przyszłoroczny Wielki Post ukaże się album zbierający w całość te wszystkie nasze działania”.
Na całość Marianowskiej Drogi Krzyżowej składa się 15 stacji, wstęp i zakończenie oraz dwa krzyże. W tej chwili zawisły one na ścianach kościoła pod stacjami tradycyjnej Drogi. W przyszłości swoje stałe miejsce ekspozycji znajdzie ona w osobnym, wyremontowanym budynku gospodarczym. Prof. Tomczak nosi się również z zamiarem pokazania jej w kilku miejscach Polski. Trzeba zgodzić się z jego opinią, że dokonało się bardzo istotne wydarzenie artystyczne, ważne dla sztuki, kultury, społeczeństwa, Kościoła i Marianowa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież zachęca Polaków do obrony życia ludzkiego

2024-05-15 11:03

[ TEMATY ]

Franciszek

PAP/EPA/Riccardo Antimiani

O potrzebie ochrony życia ludzkiego od poczęcia do naturalnej śmierci przypominał Franciszek pozdrawiając Polaków podczas dzisiejszej audiencji ogólnej.


Podziel się cytatem

Pozdrawiam serdecznie wszystkich Polaków.

CZYTAJ DALEJ

Nakładają Europejczykom ciężary nie do uniesienia, których oni sami nie dźwigają

2024-05-15 07:00

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

O co chodzi w nadchodzących wyborach europejskich? Dotyczą głównie dwóch instytucji: Komisji Europejskiej i Parlamentu Europejskiego, które od lat są zdominowane przez jedną stronę europejskiej sceny politycznej, więc sam akt wyborczy teoretycznie powinien wzbudzać raczej nikłe zainteresowanie wyborców, a jednak przynajmniej w Polsce w ciągu ostatnich 10 lat frekwencja przy eurowyborach wzrosła dwukrotnie.

Panowało również do niedawna przekonanie, że przy tych wyborach lepsze wyniki osiągają partie sprzyjające unijnemu mainstreamowi, a jednak pięć lat temu stało się inaczej i to Prawo i Sprawiedliwość zdobyło 45,38% głosów, co jest jak dotąd rekordowym poparciem wyborczym w Polsce od 1989 roku. Takiego wyniku od czasu reglamentowanej rewolucji z 1989 roku nie zdobyło żadne ugrupowanie. Jakie były przyczyny takiego wyniku? Powodów było kilka, ale najistotniejszym była chęć pokazania Unii Europejskiej żółtej kartki. Ściślej rzecz biorąc nie UE, tylko politykom sprawującym władzę w unijnych instytucjach, co jest istotnym rozróżnieniem, bo bycie przeciwnikiem ich polityki nie jest równoznaczne z byciem przeciwko samej Wspólnocie, co od lat próbują sugerować niektórzy politycy w naszym kraju.

CZYTAJ DALEJ

Mario na Piaskach do której z pieśniami szli karmelici skrzypiąc trzewikami módl się za nami

2024-05-15 20:45

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

pl. wikipedia.org

Matka Boża Piaskowa

Matka Boża Piaskowa

W naszej majowej wędrówce, której szlak wyznaczył ks. Jan Twardowski docieramy dziś do Krakowa, by na chwilę zatrzymać się w cieniu karmelitańskiej duchowości. Po kilku dniach wędrówki przybyliśmy ponownie do Krakowa, gdzie na przedmieściach dawnego miasta – zwanym „Na Piasku” znajduje się ufundowany przez Władysława Jagiełłę i jego małżonkę Jadwigę kościół ojców karmelitów. To w tej świątyni uklękniemy dziś przed obrazem Matki Bożej Piaskowej, nazywanej też „Panią Krakowa”.

Obraz, który zatrzymuje dziś nasza uwagę znajduje się w kaplicy przy kościele Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny. Jest jednym z najpopularniejszych wizerunków Bogurodzicy w mieście. Wizerunek jest nietypowy w porównaniu do tych, które widzieliśmy do tej pory. Nie jest rzeźbą ani obrazem malowanym na desce czy płótnie. Ten, przed którym dziś się zatrzymujemy zgodnie z myślą ks. Jana jest malunkiem wykonanym na tynku.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję