Reklama

Dziękuję - tego słowa trzeba się uczyć

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Proste słowo, zawierające zaledwie kilka liter. Natomiast znaczenie i wartość jego jest ogromna, wprost niewyobrażalna. Od dziecka uczymy swoje pociechy: podziękuj. Przypominamy: dlaczego nie podziękowałeś? Przestrzegamy: pamiętaj, żebyś nie zapomniał podziękować.
Jak miło, gdy ktoś w naszą stronę skieruje to słowo czasem z błahego, nic nie znaczącego dla nas powodu. To niby nic, ale jak ogromny, niewyobrażalny wymiar ma dla jednej i drugiej strony. Słowo to po prostu łagodzi życie na ziemi, nadaje mu rangi, wartości i konkretne treści. Stąd wypowiadanie tego słowa wszędzie, przy każdej nadarzającej się okazji nigdy nie będzie przesadą. Musimy się jednak uczyć każdego dnia dziękować i ludziom i Bogu. Każdy z nas w życiu wiele zawdzięcza właśnie ludziom. Są nimi rodzice, dzieci, rodzeństwo, dziadkowie, przyjaciele, koledzy z pracy, nasi przełożeni, sąsiedzi, ludzie spotkani przypadkowo na naszych życiowych drogach. A że w życiu nic nie dzieje się z przypadku, więc przede wszystkim należy dziękować Bogu za wszystko i za te niby "przypadki" naszym ludzkim, prostym zdawałoby się słowem "dziękuję".
Ja dziś dziękuję nade wszystko właśnie Bogu za to, że "wysłał" mnie na pieszą pielgrzymkę na Jasną Górę. To za jej sprawą nastąpił w moim życiu przełom, zmiana. To właśnie dzięki niej rozpoczęła się moja "przygoda" z Niedzielą Przemyską. Ale to nie najważniejsze. Najważniejsze, że od tej pory mój każdy dzień jest przeżywany głębiej, z Bogiem. Niemal każdego dnia, o każdej porze pragnę dziękować. Dziękować wszystkim i za wszystko. Przede wszystkim dziękuje Bogu, że mogę dziękować i mam za co dziękować. Nawet gdy mi trudno, potrafię w tych trudnościach znaleźć sens, miejsce i powiedzieć słowo "dziękuję", co sprawia, że robi się lżej na sercu i duszy. Dziękuję Bogu, że na moim pielgrzymkowym szlaku - niełatwym zresztą - spotkałam tylu wspaniałych ludzi, że pozwolił mi niekiedy spojrzeć przez pryzmat ich oczu, za to, że dostrzegłam wiele spraw wcześniej nie dostrzeganych, bądź takich, których nie chciałam dostrzec. Dziś natomiast może jeszcze nieudolnie, ale potrafię zrozumieć innych, potrafię odczytać intencje i potrafię cieszyć się właśnie dlatego, że jestem świadoma: "Jak dobrze jest dziękować Ci Panie..." (Ps 92, 2).
Pamiętam dokładnie ten dzień, miejsce, chwilę, gdy zagadnięta przez kogoś bardzo zdziwionego o powód pielgrzymowania odpowiedziałam pytaniem: "Czy ja nie mam za co dziękować Bogu? O co prosić?". Odtąd to "dziękuję" i zarazem prośba zostały wpisane na stałe w moją codzienność. Dziękuję słowem, pieśnią, modlitwą, pragnę dziękować całym swoim życiem na ile potrafię, na ile Bóg zechce moje podziękowanie przyjąć.
Skończyła się w parafii peregrynacja. Matka Boża była najważniejsza. To Jej wszyscy mieszkańcy zgotowali ucztę, wesele, w którym wspólnie uczestniczyli przez 24 godziny. Z tej okazji i ja osobiście usłyszałam wiele razy słowo "dziękuję", choć moim zdaniem nie powinnam, bo jeżeli jakąś cząstkę siebie włożyłam w przeżywanie tych pięknych chwil, to bezinteresownie. Dobrze jednak Boże, że inni potrafią dziękować i Tobie i ludziom.
Dziś pragnę jeszcze raz - w imieniu własnym i tych wszystkich, którzy tu w Ostrowie spotkali się z naszą Jasnogórską Panią i doznali Jej szczególnej obecności w jakikolwiek sposób - powiedzieć: "Dziękuję Ci Maryjo".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kapłaństwo - dar Jezusa dla Kościoła

Niedziela legnicka 4/2004

[ TEMATY ]

kapłaństwo

Karol Porwich/Niedziela

Bóg dał światu wielki dar kapłaństwa. On sam wybiera tych, którzy stają się ministrami Jego nieskończonej miłości, którą przekazują wszystkim ludziom. Jezus Chrystus, zanim powrócił do Ojca, ustanowił sakrament kapłaństwa, aby na zawsze zapewnić obecność kapłanów na ziemi.

CZYTAJ DALEJ

„Napełnił naczynie wodą i zaczął umywać uczniom nogi” (J 13, 5)

Niedziela warszawska 15/2004

[ TEMATY ]

Wielki Tydzień

pl.wikipedia.org

Mistrz Księgi Domowej, "Chrystus myjący nogi apostołom", 1475

Mistrz Księgi Domowej,

1. Wszelkie „umywanie”, „obmywanie się” lub kogoś albo czegoś kojarzy się ściśle z faktem istnienia jakiegoś brudu. Umywanie to akcja mająca na celu właśnie uwolnienie się od tego brudu. I jak o brudzie można mówić w znaczeniu dosłownym i przenośnym, taki też sens posiada czynność obmywania; jest to oczyszczanie się z fizycznego brudu albo akcja symboliczna powodująca uwolnienie się od moralnego zbrukania. To ten ostatni rodzaj obmycia ma na myśli Psalmista, kiedy woła: „Obmyj mnie całego z nieprawości moich i oczyść ze wszystkich moich grzechów …obmyj mnie a stanę się bielszy od śniegu” (Ps 51, 4-9). Wszelkie „bycie brudnym” sprowadza na nas złe, nieprzyjemne samopoczucie, uwolnienie się zaś od owego brudu przez obmycie przynosi wyraźną ulgę.
Biblia mówi wiele razy o obydwu rodzajach zarówno brudu jak i obmycia, czyli oczyszczenia. W rozważaniach niniejszych zajmiemy się obmyciami z brudu w znaczeniu moralnym.

CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio tajemnice Męki Pańskiej nie tylko kontemplował, ale jej ślady nosił na ciele

2024-03-28 23:15

[ TEMATY ]

Droga Krzyżowa

św. o. Pio

Wydawnictwo Serafin

O. Pio

O. Pio

Mistycy wynagrodzenia za grzechy są powołani do wzięcia w milczeniu grzechów i cierpienia świata na siebie, w zjednoczeniu z Jezusem z Getsemani. Rzeczywiście, Ojciec Pio tajemnice Męki Pańskiej nie tylko kontemplował i boleśnie przeżywał, ale jej ślady nosił na własnym ciele, aby w zjednoczeniu ze swoim Boskim Mistrzem współdziałać w wynagradzaniu za ludzkie grzechy. Jako czciciel Męki Pańskiej chciał, aby i inni korzystali z jego dobrodziejstwa.

„Misterium miłości. Droga krzyżowa z Ojcem Pio” to rozważania drogi krzyżowej, które proponuje nam br. Błażej Strzechmiński OFMCap - znawca życia i duchowości Ojca Pio. Rozważania każdej ze stacji przeplatane są z fragmentami pism Stygmatyka. Książka wydana jest w niewielkiej, poręcznej formie i zawiera także miejsce na własne notatki, co doskonale nadaje się do osobistej kontemplacji Drogi krzyżowej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję