Wśród zgromadzonych byli duchowni z bp. Stefanem Regmuntem, parlamentarzyści, wicewojewoda Jan Świrepo, przedstawiciele sejmiku i samorządów miast lubuskich. Jednak, co warto szczególnie podkreślić, o rocznicy katyńskiej pamiętała młodzież i ludzie w mundurach, również ci z generalskimi lampasami. Swoją obecność mocno zaznaczyło wojsko, straż graniczna, policjanci, strażacy i kombatanci. Wychowawcy zadbali o udział przedstawicieli i pocztów sztandarowych z wielu szkół, szczególnie okazale prezentowali się w mundurach polowych uczniowie klasy policyjnej z jednej ze szkół w Rzepinie.
W czasie uroczystości najczęściej wymieniano słowo „pamięć”, i ta pamięć o podstępnie zgładzonych obrońcach Polski przetrwała. To wyraźny znak zwycięstwa pomordowanych i klęski zbrodniczej ideologii. Polskich jeńców zabito, gdyż nosili mundury z orłem na guzikach, mordowano ich bo stanowili elitę społeczeństwa, byli księżmi, lekarzami, nauczycielami, urzędnikami, zabito ich, żeby pogrzebać szanse na odzyskanie niepodległości i trwale zniewolić nasz naród. Po wielu latach okazało się, że nie udało się zabić w Polakach pamięci o Katyniu, nic nie pomogły zakłamane podręczniki i milczenie w mediach, na nic wyroki sądowe za wymówienie słowa „Katyń” i rozbieranie pierwszych pomników pamięci. Mimo usilnych starań oprawców i ich popleczników prawda o męczeńskiej śmierci polskich oficerów i policjantów przechowana w sercach ich rodzin przebiła się do świadomości społecznej i w Polsce budującej ponownie zręby niepodległości staje się szczególnie widoczna. Podkreślił ten fakt w gorzowskiej katedrze bp Regmunt, podobnie brzmiące słowa znalazły się w liście Prezydenta RP skierowanym do uczestników uroczystości odczytanym przez ministra Marka Surmacza pod Krzyżem Katyńskim na cmentarzu komunalnym. Jestem przekonany, że podobnie jak piszący te słowa, inni uczestnicy obchodów rocznicowych doszli do przekonania, że pomordowani i pochowani w zbiorowych mogiłach jeńcy jednak zwyciężyli. Oto w wolnej Polsce, w polskiej katedrze polski biskup wspólnie z żołnierzami, policjantami i harcerzami w polskich mundurach, wspólnie z młodzieżą i jej wychowawcami modlił się za pomordowanych i za tych, którzy o nich zawsze pamiętali.
Pomóż w rozwoju naszego portalu