Śpiew ma wiele znaczeń i wiele wyraża. Jest sposobem chwalenia Boga i dzielenia się radością z ludźmi. Zachęca do refleksji, ale jest też filarem zdrowej, radosnej zabawy. Stanowi także - choć może rzadziej - okazję do zdrowego współzawodnictwa. Wszystkie te elementy zawiera w sobie formuła festiwali-konkursów piosenki religijnej.
W tym roku taki Festiwal - Sacro Song - był organizowany w Lubaniu po raz szósty. Dla scholi działającej przy parafii św. Maksymiliana M.Kolbego był to jednak festiwal premierowy - wystąpiliśmy w nim po raz pierwszy. Była to jednocześnie pierwsza publiczna prezentacja naszych możliwości.
Od początku organizacji Sacro Songu podjął się Miejski Dom Kultury w Lubaniu, patronatem zaś objął go burmistrz Lubania Konrad Rowiński i dziekan Dekanatu Lubań, ks. Mieczysław Jackowiak. Już od pierwszego spotkania za jego duchowego patrona uznano papieża Jana Pawła II.
Tegoroczny Sacro Song, który odbył się w sobotę, 18 kwietnia, pod hasłem „Śpiewajmy na chwałę Pana”. Organizatorzy przewidzieli trzy kategorie wykonawców: soliści, formacje wokalne i zespoły wokalno-instrumentalne. W sumie w programie przewidziano 14 występów.
Program dzisiejszego dnia rozpoczęła grupa działająca przy MDK w Lubaniu. Piękne wykonanie „Barki” podkreśliło nierozerwalny związek Sacro Songu z osobą Jana Pawła II, zaś bardzo nastrojowo zaprezentowany wiersz o potrzebie obdarowania miłością tych, którzy są tak blisko nas - zaakcentował charakter dzisiejszej rywalizacji i sens spotkania, w którym wzięli udział wykonawcy z Jeleniej Góry, Bolesławca, Zawidowa, Lubania, Leśnej i jeszcze kilku okolicznych miejscowości.
Po pięknym programie nadszedł moment oficjalnego otwarcia Festiwalu. Dokonali tego, patronujący imprezie, ks. dziekan Mieczysław Jackowiak i burmistrz Lubania, Konrad Rowiński. Zakończenie tej oficjalnej części nie miało jednak wcale „oficjalnego” charakteru - prowadzący tę część dyrektor MDK, Kazimierz Kiljan, ostatnimi słowami „dla zadumy” uczynił tekst autorskiego wiersza o Jezusie sponiewieranym. Jego przesłaniem była obojętność ludzi na Boga i potrzeba zauważania Go w każdej sytuacji naszego życia (w podtekście: także w śpiewie na Jego chwałę).
Wykonawcy w poszczególnych kategoriach prezentowali bardzo wysoki poziom. Zaprezentowały się klasyczne chóry, zespoły młodzieżowe i dziecięce (liczące od kilku do kilkunastu osób), soliści (tu „kibicowaliśmy” Magdzie, która przepięknie wykonała dwa utwory autorstwa Jana Pawła II, opracowane aranżacyjnie przez Piotra Rubika). Także instrumentarium było bardzo zróżnicowane - od pojedynczych gitar po całą gamę instrumentów towarzyszących.
Tradycją wielu festiwali są pozakonkursowe występy uczestników w czasie przerwy przeznaczonej na obrady jury. Tak było i tutaj. Ciszę na sali najpierw wypełniła pełnym radości śpiewem schola z parafii św. Erazma i Pankracego w Jeleniej Górze. Po nich zaś na scenę… wyszliśmy ponownie my. Teraz, już bez stresu, prezentacja kolejnych utworów przychodziła nam dużo łatwiej - tym bardziej, że do śpiewania i wspólnej zabawy przyłączyli się pozostali uczestnicy i nasi sympatycy.
W końcu przerwa dobiegła końca. Na sali pojawiło się czcigodne jury, które przekazało wyniki obrad. Najpierw rozdano dyplomy, następnie zaś zaczęto wymieniać laureatów Sacro Songu. Na samym końcu została wręczona główna nagroda Festiwalu - puchar Burmistrza Lubania. „Wyśpiewała” go… Schola „Eden” z parafii św. M.M.Kolbe w Lubaniu-Księginkach.
Na zakończenie warto podkreślić piękną atmosferę, wysoki poziom wykonywanych utworów, wreszcie dobrą organizację Festiwalu. Jeśli wierzyć maksymie „Kto śpiewa, ten dwa razy się modli”, lubański MDK został obficie omodlony.
Pomóż w rozwoju naszego portalu