Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Z prośbą o bezpieczną przyszłość przybyli maturzyści diec. bielsko-żywieckiej

Z prośbą o bezpieczną przyszłość, opiekę Matki Bożej nad Polską i o pokój na świecie modlili się maturzyści z diecezji bielsko-żywieckiej. Dziś na Jasną Górę przyjechało ponad 800 młodych. Modlił się z nimi diecezjalny biskup Roman Pindel.

2024-04-19 16:59

[ TEMATY ]

Jasna Góra

maturzyści

diecezja bielsko‑żywiecka

BPJG

Młodzież w bazylice jasnogórskiej

Młodzież w bazylice jasnogórskiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Przyjechaliśmy na Jasną Górę, żeby napełnić się nadzieją. To było dla nas bardzo ważne, żeby tutaj być. Oddajemy Maryi nasze troski i prosimy o wsparcie. Wierzymy, że Ona doda nam sił i pozwoli uwierzyć we własne możliwości - mówili maturzyści.

Milena z I Liceum Ogólnokształcącego im. Mikołaja Kopernika w Żywcu zauważyła, że ona i jej rówieśnicy z troską i przerażeniem patrzą na przyszłość Ojczyzny. Jak wyjaśniała, boją się, że wojna, która trwa na Ukrainie przyjdzie do Polski i że „historia się powtórzy”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Sytuacja na Ukrainie wygląda bardzo poważnie. Przeżywam to co dzieje się na Wschodzie. Uważam, że wojna dotyczy nas wszystkich, dlatego tak ważne jest, żeby zaufać Bogu i modlić się za Ojczyznę - podkreśliła Wanda z Żywca.

Jej koleżanka Zuzia z I Liceum Ogólnokształcącego im. Mikołaja Kopernika w Żywcu, zauważyła, że też bardzo duże niepokoje budzi w niej sytuacja związana z ochroną dzieci nienarodzonych. Jak powiedziała, potrzebna jest modlitwa za dzieci i kobiety, które „może pod wpływem emocji nie wiedzą co mają zrobić i podejmują złe decyzje”. Maturzystka zaznaczyła, że ona i jej koleżanki mają swoich świętych patronów, którym powierzają swoje troski. Ona zawsze prosi o ratunek św. Michała Archanioła, bo według niej „on jest blisko Boga i jest przy nas zawsze”, a także św. Jana Pawła II, który jest przedstawicielem Polaków w niebie.

Z kolei dla Mileny i Wandy patronką i „wyjątkową kobietą” z której czerpią wzór, ale i której mogą się wypłakać i z Nią porozmawiać jest Maryja.

Marta i Dominik z Zespołu Szkół Technicznych i Licealnych im. Stanisława Staszica w Czechowicach-Dziedzicach powiedzieli, że dla nich to duże przeżycie być ze swoimi rówieśnikami w jasnogórskim sanktuarium. Jak podkreślili, każdy powinien tu przyjechać chodziarz raz, żeby pomodlić się, ale i poznać historię Jasnej Góry. Im podoba się architektura i Cudowny obraz Matki Bożej.

Reklama

- Abyśmy wszyscy zdali maturę i żeby ona była pięknym początkiem, a także spokoju i pewności, że wszystko się ułoży. Jeżeli już wybraliśmy co chcemy robić to nie poddawajmy się i spełniajmy marzenia. Siły, wytrwałości, miłości i zdrowia – życzyli rówieśnikom maturzyści z diec. bielsko-żywieckiej.

Ks. Marek Studenski Wikariusz Generalny diec. bielsko-żywieckiej podkreślił, że fundamentem naszego życia jest wiara i to bardzo ważne, żeby młodzi związali swoje życie z Jezusem i Maryją. Zauważył, że dużo młodych walczy z depresją, a zaczyna się ona od pogubienia, słabości i braku oparcia na wartościach. – Modlitwa jest najlepszym środkiem profilaktycznym co mogą potwierdzić pokolenia Polaków, którzy przeżyli wojnę. Oni się nie poddawali tylko odbudowywali swoje domy, żeby zacząć żyć od nowa. Wiara w Boga dodawała im sił i to ona powinna być fundamentem naszego funkcjonowania – mówił ks. Studenski.

Z maturzystami modlił się biskup diecezjalny Roman Pindel. W homilii zauważył, że bardzo ważne jest, żebyśmy co jakiś czas zastanowili się nad swoim rozwojem religijnym, bo jest to bardzo ciekawa i bogata sfera, w której znajdujemy relację do Boga. – Rozwój to także nasza dojrzałość religijna pod względem odpowiedzialności, to dojrzałość w postępowaniu czy wartości, które są wpisane w nasze życie, ale zmieniają swoją hierarchię. Najważniejsze, że jest to, że sfera religijna prowadzi nas do Zbawienia, do decyzji czy będziemy na zawsze z Bogiem – powiedział bp Pindel. Podkreślił, że ważne jest abyśmy pod koniec życia z duchową satysfakcją mogli powiedzieć, że dobrze je przeżyliśmy, że trzymaliśmy się Boga. Dodał, że jeżeli będziemy otwarci na Niego i mieli ufność, to On do nas dotrze, bo nas dobrze zna - „Bóg jest znawcą serc”.

Pielgrzymkę maturzystów bielsko-żywieckich zakończyła Droga Światła w Bazylice Jasnogórskiej. To jedna z ostatnich grup diecezjalnych, która przed egzaminami maturalnymi pielgrzymuje na Jasną Górę.

Maria Bareła-Gawenda @JasnaGóraNews

Ocena: +2 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Psalmy drogą do szczęścia

Niedziela bielsko-żywiecka 42/2023, str. VI

[ TEMATY ]

diecezja bielsko‑żywiecka

Maria Lalik

Spotkanie grupy 1W1 w Kozach z br. Piotrem Kwiatkiem

Spotkanie grupy 1W1 w Kozach z br. Piotrem Kwiatkiem

Jak modlitwa psalmami może stać się drogą do odnowy życia duchowego i uzdrowienia serca? Jak dzięki wdzięczności można odzyskać szczęście i uzyskać dobrostan? O tym wszystkim dowiadują się uczestnicy modlitwy psalmami i warsztatów w Kozach.

W parafii Świętych Szymona i Judy Tadeusza w Kozach 24 września gościł doktor psychologii br. Piotr Kwiatek OFMCap. Najpierw modlił się na Mszy św. Po niej poprowadził spotkanie biblijne grupy osób modlących się psalmami 1W1.

CZYTAJ DALEJ

W trosce o Ojczyznę - wdowy konsekrowane na Jasnej Górze

2024-05-02 10:49

[ TEMATY ]

Jasna Góra

wdowy konsekrowane

BP Jasnej Góry

Choć mają rodziny i normalne życie to ich zadaniem jest dawać świadectwo życia oddanego Bogu. Na Jasnej Górze trwa trzydniowe spotkanie wdów konsekrowanych. Swoją służbę realizują przede wszystkim modląc się za Ojczyznę i to ją zawierzają Królowej Polski.

- Chcemy przede wszystkim modlić się za naszą Ojczyznę, która jest w trudnej sytuacji. Bardzo bolejemy nad tym, że jest tyle zła w Polsce, że ludzie odchodzą od wiary, rodziny się rozpadają i są podejmowane ustawy przeciwko życiu. Jest to dla nas bardzo bolesne i przyjechałyśmy, żeby to Matce Bożej powierzyć - powiedziała Elżbieta Płodzień z diec. rzeszowskiej, koordynatorka stanu wdów konsekrowanych w Polsce.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: moja Matka Jasnogórska tak mnie uzdrowiła

2024-05-02 20:40

[ TEMATY ]

świadectwo

uzdrowienie

Karol Porwich/Niedziela

To Ona, moja Matka Jasnogórska, tak mnie uzdrowiła. Jestem Jej niewolnikiem, zdaję się zupełnie na Jej wolę i decyzję.

Przeszłość pana Edwarda z Olkusza pełna jest ran, blizn i zrostów, podobnie też wygląda jego ciało. Podczas wojny walczył w partyzantce, był w Armii Krajowej. Złapany przez gestapo doświadczył ciężkich tortur. Uraz głowy, uszkodzenie tętnicy podstawy czaszki to pamiątki po spotkaniu z Niemcami. Bili, ale nie zabili. Ubowcy to dopiero potrafili bić! To po ubeckich katorgach zostały mu kolejne pamiątki, jak torbiel na nerce, zrosty i guzy na całym ciele po biciu i kopaniu. Nie, tego wspominać nie będzie. Już nie boli, już im to wszystko wybaczył.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję