Reklama

Diecezja - wspólne dobro i zadanie

Niedziela świdnicka 12/2009

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tomasz Pluta: - Księże Biskupie, pierwszy Biskup Świdnicki zaprosił Księdza do nowo tworzonej diecezji, prosząc o pomoc i współpracę. Jak z perspektywy upływającego czasu widzi Ksiądz Biskup to dzieło, jakim jest tworzenie Kościoła lokalnego?

Bp Adam Bałabuch: - Osobiście nie byłem zaangażowany w tworzenie struktur diecezji od samego początku, a więc od 25 marca 2004 r., ponieważ wówczas byłem jeszcze księdzem archidiecezji wrocławskiej. Do diecezji świdnickiej przeszedłem dopiero 25 czerwca 2004 r. Zostałem zaproszony przez Księdza Biskupa do tego, aby wziąć udział w kontynuacji tworzenia struktur diecezjalnych i tutaj moja odpowiedzialność plasowała się na dwóch płaszczyznach. Pierwsza dotyczyła zorganizowania struktur duszpasterskich w diecezji, powołania różnych referatów duszpasterskich, ustanowienia duszpasterzy w poszczególnych sferach działalności duszpasterskiej. Druga płaszczyzna odpowiedzialności dotyczyła organizowania Seminarium Duchownego i studiów teologicznych w Świdnicy. Zanim powstało seminarium i zaczęli studiować tutaj klerycy, to już rok wcześniej rozpoczęli studia studenci zaoczni teologii (2004 r.) przy parafii Matki Bożej Królowej Polski w Świdnicy na os. Młodych.

- Myślę, że uruchomienie seminarium w tak stosunkowo krótkim czasie, to spory sukces...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Tak, z jednej strony budynki, baza materialna, ale, żeby seminarium mogło funkcjonować, trzeba przede wszystkim przygotowanych do tego ludzi, którzy mogliby podjąć rolę wychowawców. Tacy księża zostali wybrani przez Księdza Biskupa i powołani do tej roli. Od początku mieliśmy dość znaczną liczbę księży z doktoratami, którzy podjęli posługę wykładowcy. Oczywiście, musieliśmy się posiłkować, i tak jest do dzisiaj, księżmi wykładowcami z Papieskiego Wydziału Teologicznego i Seminarium Wrocławskiego, jak również Seminarium Legnickiego. Jednocześnie posyłaliśmy naszych młodych księży na studia, by przygotowywać własną kadrę naukową. I to zaczyna owocować, ponieważ w tym roku powróci pierwsza grupa księży wysłanych na studia. Organizowanie życia seminaryjnego to duże przedsięwzięcie. Udało się zaprosić do pracy w seminarium siostry jadwiżanki, za co jesteśmy siostrom bardzo wdzięczni. Siostry w seminarium są bardzo potrzebne, dbają o wiele odcinków życia seminaryjnego, organizują zaplecze gospodarcze, kuchenne, ale też troszczą się o kaplicę, porządki. Siostry od samego początku bardzo ładnie włączyły się w funkcjonowanie i życie naszego seminarium.

- Księże Biskupie, to dzieło, które tworzył Ksiądz Biskup od podstaw, dobrze przygotowane przekazał Ksiądz Biskup w ręce nowego rektora seminarium, a wiązało się to z tym, że papież Benedykt XVI powołał Księdza Biskupa na sufragana diecezji świdnickiej. Proszę podzielić się z Czytelnikami, na czym polega rola biskupa pomocniczego?

- Obecny Ksiądz Rektor od samego początku tworzył struktury seminarium i jest dobrze zorientowany w życiu naszego seminarium. Rzeczywiście musiałem zdać funkcję rektora, ponieważ tych funkcji nie można łączyć. Moja obecna funkcja biskupa pomocniczego, jak sama nazwa wskazuje, wiąże się z tym, żeby pomagać biskupowi diecezjalnemu w wypełnianiu jego zadań, w jego pasterskiej trosce o diecezję. Więc moją rolą jest wspomagać Biskupa przede wszystkim w wizytacjach kanonicznych, bo Biskup jest zobowiązany, co pięć lat odwiedzić każdą wspólnotę parafialną. To jest bardzo trudne zadanie dla jednej osoby. Dzielimy się więc tymi obowiązkami. Drugą taką ważną posługą jest sakrament bierzmowania. W naszej diecezji jest sporo parafii, ponad 180. Biskup pomocniczy jest też wikariuszem generalnym, a zatem wspiera biskupa diecezjalnego w zarządzaniu diecezją. Moją troską jest też piecza nad młodszymi księżmi wikariuszami. Troska o ich posyłanie na taką czy inną placówkę. Biskup pomocniczy jednym słowem wspiera biskupa diecezjalnego w jego posłudze, wszędzie tam, gdzie zachodzi taka konieczność.

Reklama

- Księże Biskupie, diecezja to taka duża rodzina, w naszym przypadku to ponad 680 tys. mieszkańców, większość z nich nie ma okazji porozmawiać z Księdzem Biskupem osobiście. Jak Ksiądz Biskup zachęciłby ludzi, aby odnawiali więź z Panem Bogiem, tym bardziej, że żyjemy w dobie kryzysu gospodarczego, który często też przekłada się na biedę duchową. W jaki sposób zachęcić ludzi do trwania w wierze?

- Tak, diecezje są duże, ale znacznie mniejsze niż to było kiedyś. Więc stąd też kontakt biskupa z wiernymi jest częstszy, istnieje więc też większa możliwość, by z tymi ludźmi się spotykać, przemawiać do nich, udzielać sakramentów. Te wszystkie spotkania stanowią okazję do tego, by ludzi uwrażliwiać na wartości duchowe. Kryzys, który przeżywamy, ekonomiczny czy gospodarczy, jest najczęściej wynikiem kryzysu człowieka, jego moralności, uczciwości. I dlatego staram się ludziom pokazywać, jak ważny jest wymiar duchowy, budowanie głębokiej więzi z Panem Bogiem, ale też z drugim człowiekiem, który żyje obok. Wtedy łatwiej jest nam, przeciwstawiać się takim niekorzystnym tendencjom, które pojawiają się w życiu społecznym, moralnym. Łatwiej jest wytrwać w pewnej wierności, uczciwości wobec Bożego prawa, ale też łatwiej jest ochronić siebie przed negatywnymi skutkami tych często bardzo liberalnych tendencji, które także w sferze moralnej się pojawiają. Jestem też świadomy, że te moje spotkania z ludźmi są sporadyczne, często jednorazowe, więc tutaj dla mnie bardzo ważne jest spotykanie się z księżmi i uwrażliwianie ich na te wszystkie problemy i sprawy. Biskup często może docierać do wiernych jedynie poprzez swoich współpracowników, jakimi są księża. Dlatego tam, gdzie tylko jest możliwość, to Biskup Ignacy czy też ja, jesteśmy na spotkaniach z księżmi, żeby troszczyć się o ich formację, o ich życie duchowe, bo to będzie się przekładać na życie duchowe wiernych. Piąta rocznica diecezji jest szczególną okazją, żeby zintensyfikować nasze działania oraz spotkania z wiernymi i księżmi, aby uwrażliwiać ich na to, co wiąże się ze sferą życia religijnego, duchowego.

- Trwa Wielki Post, na co powinien zwrócić uwagę współczesny człowiek, żeby mógł przeżyć Triduum Paschalne i Wielkanoc we właściwy sposób?

- Wydaje mi się, że jeżeli człowiek chce jakoś mądrze przeżyć Triduum Paschalne, Wielkanoc, to musi myśleć o tym znacznie wcześniej, nie może przespać okresu Wielkiego Postu. Istotne jest to, w jaki sposób od początku przygotowuje się do tego przeżycia. Jak coś ważnego ma się dziać w naszym życiu, to musimy się przygotować poprzez różnego rodzaju przedsięwzięcia po to, aby gdy przyjdzie właściwy czas, wszystko wypadło jak najlepiej. Jeśli zatem chcemy dobrze przeżyć święta, to musimy się do nich systematycznie przygotowywać. Dlatego ważne jest w okresie Wielkiego Postu zaangażowanie się, chociażby w rekolekcje parafialne, przystąpienie do sakramentu pokuty i częste przyjmowanie Komunii św. W ten sposób powinniśmy przygotować się do owocnego przeżycia Triduum Paschalnego. Będzie ono wówczas dla nas wielkim wydarzeniem. Jeżeli jednak czas Wielkiego Postu prześpimy i dopiero w Wielki Piątek przypomnimy sobie, że trzeba jeszcze iść do spowiedzi, aby w Wielkanoc przyjąć Komunię św., to grozi nam powierzchowność, spełnienie pewnego rytuału czy przykazania. Dobrze, że jest przynajmniej tyle, ale chodziłoby o coś więcej, o to żeby to był proces, który rzeczywiście nas przemienia i owocuje pięknym chrześcijańskim życiem.

- Czy chciałby Ksiądz Biskup przy tej okazji dodać coś do tych udzielonych już odpowiedzi, podzielić się czymś z naszymi Czytelnikami?

- Myślę, że warto zachęcić diecezjan do tego, aby w miarę swoich możliwości wspierali naszą młodą diecezję, angażowali się w różne formy życia religijnego, zwłaszcza w swoich parafiach, gdzie są jakieś ruchy, grupy i stowarzyszenia. Aby próbowali tam formować siebie, ale również, jeżeli mają taką możliwość, aby wspierali swoją ofiarnością wszystkie instytucje i struktury, które się tworzą w diecezji, bo proces budowania struktur jeszcze się nie zakończył. Seminarium potrzebuje dokończenia remontów, w diecezji powstaje dom księży emerytów, myśli się o przygotowaniu budynków na muzeum i archiwum diecezjalne. Zapraszamy i zachęcamy wszystkich do współtworzenia struktur naszej diecezji. Ważną troską jest ta dotycząca powołań kapłańskich i zakonnych, niech więc nie ustaje nasza modlitwa o powołania, bo jest seminarium, ale ważne jest, aby byli młodzi ludzie, którzy będą chcieli do tego seminarium przychodzić. Dlatego klimat życia religijnego w parafii niech temu sprzyja.

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Msza Krzyżma. W Chrystusie wzrastamy i przynosimy owoce

2024-03-28 13:30

Archikatedra lubelska

Kapłani są namaszczeni i posłani, aby głosić Chrystusa i dawać świadectwo Ewangelii słowem i życiem - powiedział abp Stanisław Budzik.

CZYTAJ DALEJ

„Napełnił naczynie wodą i zaczął umywać uczniom nogi” (J 13, 5)

Niedziela warszawska 15/2004

[ TEMATY ]

Wielki Tydzień

pl.wikipedia.org

Mistrz Księgi Domowej, "Chrystus myjący nogi apostołom", 1475

Mistrz Księgi Domowej,

1. Wszelkie „umywanie”, „obmywanie się” lub kogoś albo czegoś kojarzy się ściśle z faktem istnienia jakiegoś brudu. Umywanie to akcja mająca na celu właśnie uwolnienie się od tego brudu. I jak o brudzie można mówić w znaczeniu dosłownym i przenośnym, taki też sens posiada czynność obmywania; jest to oczyszczanie się z fizycznego brudu albo akcja symboliczna powodująca uwolnienie się od moralnego zbrukania. To ten ostatni rodzaj obmycia ma na myśli Psalmista, kiedy woła: „Obmyj mnie całego z nieprawości moich i oczyść ze wszystkich moich grzechów …obmyj mnie a stanę się bielszy od śniegu” (Ps 51, 4-9). Wszelkie „bycie brudnym” sprowadza na nas złe, nieprzyjemne samopoczucie, uwolnienie się zaś od owego brudu przez obmycie przynosi wyraźną ulgę.
Biblia mówi wiele razy o obydwu rodzajach zarówno brudu jak i obmycia, czyli oczyszczenia. W rozważaniach niniejszych zajmiemy się obmyciami z brudu w znaczeniu moralnym.

CZYTAJ DALEJ

Za mały mój rozum na tę Tajemnicę, milknę, by kontemplować

2024-03-29 06:20

[ TEMATY ]

Wielki Piątek

rozważanie

Adobe. Stock

W czasie Wielkiego Postu warto zatroszczyć się o szczególny czas z Panem Bogiem. Rozważania, które proponujemy na ten okres pomogą Ci znaleźć chwilę na refleksję w codziennym zabieganiu. To doskonała inspiracja i pomoc w przeżywaniu szczególnego czasu przechodzenia razem z Chrystusem ze śmierci do życia.

Dzisiaj nie ma Mszy św. w kościele, ale adorując krzyż, rozważamy miłość Boga posuniętą do ofiary Bożego Syna. Izajasz opisuje Jego cierpienie i nagrodę za podjęcie go (Iz 52, 13 – 53, 12). To cierpienie, poczynając od krwi ogrodu Oliwnego do śmierci na krzyżu, miało swoich świadków, choć żaden z nich nie miał pojęcia, że w tym momencie dzieją się rzeczy większe niż to, co widzą. „Podobnie, jak wielu patrzyło na niego ze zgrozą – tak zniekształcony, niepodobny do człowieka był jego wygląd i jego postać niepodobna do ludzi – tak też wprawi w zdumienie wiele narodów. Królowie zamkną przed nim swoje usta, bo ujrzą coś, o czym im nie mówiono, i zrozumieją coś, o czym nigdy nie słyszeli” (Iz 52, 14n). Krew Jezusa płynie jeszcze po Jego śmierci – z przebitego boku wylewa się zdrój miłosierdzia na cały świat. Za mały mój rozum na tę Tajemnicę, milknę, by kontemplować.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję