To piękne dzieło, które prowadzą siostry ze Zgromadzenia Sióstr Bożego Serca Jezusa. Projekt jest współfinansowany przez Gminę Wrocław.

– Tak naprawdę mamy klub dla dzieci z różnymi niepełnosprawnościami i świętujemy w okolicach 21 marca, podczas pierwszego spotkania po tej dacie – mówi s. Katarzyna a s. Magdalena dodaje: – Dzisiaj zależało nam na tym, żeby dzieciaki poczuły się ważne; żeby były flesze, czerwony dywan; żeby dostały Oscary, żeby były oklaski, autografy. Chodzi o to, żeby mogły poczuć się uhonorowane – podkreśla s. Magdalena.

I tak było. Wieczór był pełen wrażeń i wzruszeń – był występ dzieci, tort, zabawa i przede wszystkim Oskary „Pozytywki”. Obecni byli: Matka Generalna Zgromadzenia, przedstawicielka Urzędu Miasta Wrocław oraz rodzice dzieci.

Po przygotowanym przez dzieci występie głos zabrał Patryk. – Nie wiem, czy dla zgromadzonych tutaj jest to ważne, ale musicie wiedzieć, że dużo wysiłku trzeba włożyć, żeby przygotować taki występ! Zwłaszcza jest to trudne dla takich wybitnych artystów. Mam nadzieję, że tych występów będzie jeszcze wiele tu, w „Pozytywce” – mówił Patryk.

Trzeba przy tym podkreślić zapał dzieci do uczestnictwa w tego rodzaju projektach.

– Zebraliśmy się dziś, aby uhonorować absolutnie wyjątkowe postaci naszego Klubowego Centrum Aktywności Dzieci i Młodzieży „Pozytywka”. Mamy przygotowane nominacje do najwyższej rangi nagród. W tych kopertach są wypisane złotymi literami imiona tych, którzy dzisiaj otrzymają najwyższe nagrody – zapowiadały siostry. Nastąpiło odsłonięcie statuetek przy aplauzie obecnych i wręczenie nagród.

– Dzisiaj chcę powiedzieć, że „Pozytywka” jest najlepsza na świecie. Bardzo dobrze się tutaj czuję, jest to bardzo przyjemne miejsce. Jest tutaj dużo dzieci, mam wśród nich wielu przyjaciół. Można się tutaj dużo nauczyć na organizowanych zajęciach, ale szczególnie lubię wycieczki z „Pozytywką”. Przy okazji pozdrawiam moją Mamunię – mówił „Niedzieli” Maksymilian.