Reklama

Niedziela Wrocławska

Multimedialna Droga Krzyżowa na Ślężę

Ponad 300 osób uczestniczyło w nocnej Multimedialnej Drodze Krzyżowej na Górę Ślężę. W czasie nabożeństwa uczestnicy, mogli obejrzeć fragmenty filmu “Pasja” wybrane dla poszczególnych stacji. Na zakończenie nabożeństwa w kościele na Ślęży odprawiona została Msza św., której przewodniczył ks. Ryszard Staszak, proboszcz parafii pw. NSPJ w Sulistrowicach.

ks. Łukasz Romańczuk

Uczestnicy Multimedialnej Drogi Krzyżowej

Uczestnicy Multimedialnej Drogi Krzyżowej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Stacje drogi krzyżowej wyświetlane były na przenośnym projektorze. W przygotowania zaangażowało się wiele osób. Drogę Krzyżową prowadził ks. Adam Woźniak, proboszcz z Jaźwiny, a pomagali mu dwaj inni księża oraz siostry zakonne. Śpiew prowadziła zaproszona schola. Nabożeństwo to odbywa się już od wielu lat. Jest to dla nas ogromne wydarzenie, które pomaga nam przeżywać czas Wielkiego Postu - mówi ks. Ryszard Staszak, proboszcz parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Sulistrowicach.

Do uczestnictwa w tym nabożeństwie zaproszeni byli wszyscy, niezależnie do miejsca zamieszkania. Dlatego też w tą wspólną modlitwę włączyły się także grupy z Wrocławia i innych okolicznych miejscowości. Podczas Mszy św. homilię wygłosił ks. Staszak. Słowo skierowane do uczestników poświęcone było krzyżowi. - Odpowiedzmy sobie na pytanie, co mówi nam krzyż? Święci nazywali krzyż księgą, z której czerpali swą mądrość. Patrząc na krzyż uświadamiamy sobie, jak straszliwą rzeczywistością jest grzech. Krzyż ukazuje ogrom miłości Boga Ojca, który dla naszego dobra posyła na świat swojego Syna umiłowanego, aby zaradzić złu - mówił kapłan.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W dalszej części kaznodzieja pochylił się nad znakiem Krzyża. - Jest on istotnym dla ludzkości symbolem i towarzyszy różnym cywilizacjom od niepamiętnych czasów. Tworzą go dwie przecinające się linie określające przestrzeń i strony świata. Taki krzyż wyznacza podstawowy ład siły i życia, mówił ks. Staszak, dodając: - Dla nas chrześcijan krzyż, na którym umarł Chrystus, a po nim tysiące prześladowanych za wiarę, również był symbolem największego poniżenia i hańby. Jednak my chrześcijanie nie zatrzymujemy się na Wielkim Piątku. Dobrze wiemy, że nie na tym dniu kończy się zbawcza historia Chrystusa. Wiemy, że przyszła Wielkanoc, zmartwychwstanie, wielkie zwycięstwo życia nad śmiercią.

Po zakończonej Mszy świętej uczestnicy nabożeństwa indywidualnie schodzili z góry.

2024-03-24 08:51

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

#PodcastUmajony (odcinek 6.): Nie uciekaj, mały!

2024-05-05 21:33

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Co nam mówi o Maryi Jan pod krzyżem Jezusa? Czy muszę się martwić, jeśli jestem w czymś najsłabszy? I czego uczy mnie Maryja, jeśli chodzi o towarzyszenie bliskim w ważnych momentach? Zapraszamy na szósty odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o tym, że warto być z Nią, gdy się jest z innymi.

ZOBACZ CAŁY #PODCASTUMAJONY

CZYTAJ DALEJ

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

11 lat temu zmarła Maria Okońska – współpracowniczka Prymasa Tysiąclecia

2024-05-06 11:14

[ TEMATY ]

Maria Okońska

rocznica śmierci

Kadr z filmu „Spełniona w Maryi”

Maria Okońska z mamą

Maria Okońska z mamą

11 lat temu, 6 maja 2013 r., zmarła Maria Okońska, jedna z najbliższych współpracowniczek prymasa Stefana Wyszyńskiego, założycielka Instytutu Świeckiego Pomocnic Maryi Jasnogórskiej Matki Kościoła. „Mamy jedno życie, którego nie wolno zmarnować” – głosiła jej najważniejsza dewiza.

Urodziła się 16 grudnia 1920 r. w Warszawie. Nie mogła poznać swojego ojca, który zginął dwa miesiące przed jej urodzeniem w ostatnich dniach wojny z bolszewikami. Jego ciała ani miejsca pochówku nigdy nie odnaleziono. Wraz z siostrą bliźniaczką Wandą (zmarłą w wieku 3 lat) i bratem Włodzimierzem była wychowywana przez matkę Marię z Korszonowskich. Jej rodzice poznali się w 1916 r., w czasie przygotowań do pierwszych „legalnych” od 1831 r. obchodów uchwalenia Konstytucji 3 maja. Po latach wspominała, że te rodzinne tradycje patriotyczne zadecydowały o jej postawie w kolejnych dekadach służby Kościołowi.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję