Reklama

Komentarze

Brama wiary

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zastanawiał się jeden ze starożytnych autorów, kim są chrześcijanie. Miał na myśli wyznawców Jezusa Chrystusa, którzy żyli w społeczeństwie rzymskim, pełnili swoje zwyczajne funkcje, ale jednocześnie tworzyli grupę wyróżniającą się wśród tego społeczeństwa. Byli ludźmi z tzw. klasą, dobrze wychowani, życzliwi dla innych, kierujący się przykazaniem miłości Boga i bliźniego. Ludzie zwyczajni, a przecież niezwyczajni. Żyjący Bogiem, bardzo konkretnie przyjmujący naukę Ewangelii i wskazania Jezusa Chrystusa, modlący się do Niego.

Kim jest chrześcijanin?

Od tego czasu upłynęło ok. 2 tysięcy lat. Dzisiaj także wielu stawia pytanie: Kim właściwie są chrześcijanie? Jesteś chrześcijaninem - co to dla ciebie znaczy? Mówisz: Wierzę w Boga, kocham Jezusa Chrystusa, wierzę w Kościół powszechny - jak wpływa to na twoje życie? Co wynika z twojej wiary...
Rozpoczynający się Rok Wiary jest czasem, kiedy powinniśmy sobie zadać także podstawowe pierwsze pytanie: Co znaczy dzisiaj bycie chrześcijaninem, miłowanie Boga? Na pewno ci, którzy wyznają wiarę w Boga, chodzą do kościoła, przyjmują sakramenty święte, każą się po chrześcijańsku pochować, czyli uczestniczą w wielkiej tradycji chrześcijańskiej. I tu niejeden mógłby się obrazić, gdyby usłyszał, że właściwie jest człowiekiem dalekim od Boga, bo o bliskość z Nim nie dba. A przecież chrześcijanie to Jego dzieci, to bracia i siostry Chrystusa. Dlatego On nie może być dla nas kimś obcym lub nam obojętnym. To Zbawiciel świata! Jezus wziął na siebie moje grzechy, w swojej męce na krzyżu przyjął grzechy ludzkości. W tajemnicy Chrystusa wchodzimy w głębię Boga, który jest miłością i miłosierdziem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nie tylko tradycja

Człowiek wierzący nie może powiedzieć, że jest katolikiem, bo w takiej wierze się wychował, bo tak czynili jego rodzice. Wiara jest osobistym ustosunkowaniem się człowieka do Boga i jest łaską, którą nam Pan Bóg daje. Musimy jednak wiedzieć, że na Boga trzeba się otworzyć i z Jego łaską trzeba współpracować. Nie może tu być mowy tylko o jakiejś znajomości z Chrystusem, ograniczającej się np. do niedzielnej Mszy św. Swą wiarę trzeba karmić i przekładać ją na życie. Karmimy, ożywiamy naszą wiarę: uczestnictwem w Eucharystii, obecnością przed Najświętszym Sakramentem, korzystaniem z sakramentów świętych, wszelką modlitwą i kontemplacją - ale także ćwiczeniem duchowym, wymaganiem od siebie, choćby inni od nas nie wymagali - jak to pięknie powiedział kiedyś Jan Paweł II. By mienić się człowiekiem wierzącym, nie trzeba się legitymować wyższym wykształceniem, zasobnością portfela czy statusem społeczno-zawodowym. Jeżeli mówię: jestem chrześcijaninem, to swoją postawą muszę pokazać, że jestem uczniem Chrystusa. Toteż nie mogę o Nim nawet na chwilę zapomnieć, nie mogę nie brać pod uwagę, że On naprawdę mnie kocha, że trzyma mnie za rękę w każdej trudnej sytuacji mojego życia i przygotował dla mnie miejsce w domu Ojca. Chrześcijanin zawsze musi mieć świadomość, że Jezus jest Jego Bogiem, Zbawicielem i Przyjacielem.

Rok Wiary - szansa i zadanie

Rok Wiary ma nam uświadomić, że religia nie jest elementem przypadkowym w naszym życiu, że może być albo nie. Religia chrześcijańska jest religią miłości. Niesie ze sobą wielką, zdrową i dążącą do rozwoju całego stworzenia kulturę, ale i filozofię Boga, i teologię. Wchodzimy w ten parasol filozofii i teologii chrześcijańskiej, rozpościerający się w Kościele. Musimy Chrystusa na nowo rozpoznawać, musimy Go umiłować. Do serc chrześcijan powinna też dotrzeć dobra nowina o Iskrze Bożego miłosierdzia, która zajaśniała nad światem.
„A nasze serca zimne jak lód i próżny dla nich Twej męki trud” - śpiewamy w pobożnej pieśni. Oby trud męki Jezusa nie był w nas daremny, oby Rok Wiary przyczynił się do rozgrzania naszych serc, byśmy Pana Boga osobiście mocniej umiłowali i w Jego Boskim Sercu dostrzegli nasze ostateczne ocalenie.

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Doświadczenie wiary

Rozpoczęty przez Ojca Świętego Benedykta XVI Rok Wiary kieruje uwagę wszystkich na drogi wiary. Stąd pomysł, by na łamach sosnowieckiej edycji Tygodnika Katolickiego „Niedziela”, w cotygodniowym cyklu, pochylić się również nad tym problemem w kontekście konkretnego doświadczenia tego daru.
Wiara w zamyśle samego Boga jest drogą prowadzącą do nieba. Jej obecność, znaczenie i niezbędność w dążeniu do ostatecznego celu wydaje się być swoistym kierunkiem działania, fundamentem budowania i zarazem życiodajną przestrzenią. Nie wierzyć, to tak jakby „płynąć statkiem i zaprzeczać istnieniu morza”.
Wiedział o tym doskonale pochodzący z naszej diecezji sługa Boży abp Jan Cieplak (1857-1926), który urodził się w Dąbrowie Górniczej i został ochrzczony w Będzinie. Prowadząc działalność duszpasterską, charytatywną i patriotyczną w trudnych latach I wojny światowej był wielokrotnie szykanowany, więziony pod zarzutem sprzeciwiania się państwowym zarządzeniom i wreszcie skazany wraz z 14 innymi duchownymi na karę śmierci. Nazwany „wielkim patriotą, niezłomnym obrońcą wiary i moralności, człowiekiem wewnętrznego pokoju i dialogu” może być dla nas żyjących współcześnie świetlistym przykładem człowieka z doświadczeniem wiary, który potrafił ją szczerze wyznawać, mężnie bronić i za nią okrutnie cierpieć.
W „Filozofii dramatu” ks. Józefa Tischnera czytamy, że polskie słowo „doświadczenie” składa się z dwóch rozdzielnych znaczeniowo elementów: „do” i „świadczenie”. Pierwszy wskazuje na dążenie, drugi na świadectwo. „Doświadczenie” zatem oznaczałoby dochodzenie do świadectwa. Może potrzeba, by jak Apostołowie i męczennicy pierwszych wieków, a także liczni święci znani z historii kościoła oraz wspomniany niezłomny abp Jan Cieplak, pokonywać trudności i dążyć do tego, by całym swoim życiem dawać świadectwo wiary. Nie jest to łatwe, szczególnie we współczesnym świecie. Ale, jak apelował Ojciec Święty w homilii inaugurującej Rok Wiary, potrzeba na drogach pustyni współczesnego świata ludzi wiary, którzy „swym własnym życiem wskażą drogę ku ziemi obiecanej i w ten sposób uobecnią nadzieję”.
Przykłady pouczają. Specjalistom w teologii pozostawiam tłumaczenie trudnych niejednokrotnie prawd naszej wiary, bez których trudno byłoby zrozumieć Boga. Osobiście wolę praktyczne świadectwo dawane jako zachętę do działania, które dopełnia wzniosłej teorii. Na drogę doświadczenia wiary pragnę nie zabrać „ani laski, ani torby podróżnej, ani chleba, ani pieniędzy ani dwóch sukien” - jak mówi Pan apostołom posyłając ich na misję (por. Łk 9,3), lecz to, co istotne: Ewangelię i wiarę Kościoła. Arcybiskup Cieplak kroczył tą drogą. A w którą stronę ja pójdę?

CZYTAJ DALEJ

Kard. Sarah do alumnów WSD: niech wasze życie budują trzy filary: krzyż, Eucharystia i Maryja

2024-05-15 19:25

[ TEMATY ]

kard. Robert Sarah

Włodzimierz Rędzioch

Kard. Robert Sarah

Kard. Robert Sarah

- Módlcie się cały czas, bo bez Jezusa nie możecie nic uczynić - mówił kard. Robert Sarah podczas Mszy św. sprawowanej w kościele seminaryjnym św. Witalisa we Włocławku. Były prefekt Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów przybył do Polski w związku z diecezjalną pielgrzymką kapłanów diecezji włocławskiej do sanktuarium św. Józefa, patrona diecezji, w Sieradzu. - Niech wasze życie budują trzy filary: krzyż, Eucharystia i Maryja - zwrócił się do alumnów.

W pierwszym dniu wizyty, 15 maja, gwinejski purpurat spotkał się z alumnami, moderatorami i wykładowcami włocławskiego WSD. Dzień rozpoczął się Mszą św. w seminaryjnym kościele, której przewodniczył kard. Sarah, a koncelebrowali m.in. biskup włocławski Krzysztof Wętkowski oraz biskup senior Stanisław Gębicki.

CZYTAJ DALEJ

Odpust u św. Andrzeja Boboli

2024-05-15 21:18

[ TEMATY ]

parafia św. Andrzeja Boboli w Warszawie

Łukasz Krzysztofka/Niedziela

Jutro – 16 maja – kard. Kazimierz Nycz będzie przewodniczył uroczystej Mszy św. w narodowym sanktuarium św. Andrzeja Boboli na stołecznym Mokotowie.

Liturgia ku czci patrona Polski i metropolii warszawskiej rozpocznie się o godz. 18.00. Eucharystię będą koncelebrowali biskupi z metropolii warszawskiej, a homilię wygłosi bp Zbigniew Zieliński, biskup diecezjalny koszalińsko-kołobrzeski.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję