Reklama

Przyczyna zawirowań w ekonomii

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czy pogłębiająca się wciąż przepaść między najbogatszymi a najbiedniejszymi służy gospodarce, czy jej szkodzi? Na to pytanie starał się odpowiedzieć brytyjski „The Tablet”. W artykule zamieszczonym w katolickim tygodniku: „The rich get rich and the poor get laid off” podkreślono na początku, że wyznawcy wciąż dominującej szkoły ekonomicznej uważają, iż rosnące fortuny najbogatszych przekładają się na grubsze portfele klasy robotniczej. Coraz więcej danych wskazuje jednak, że jest to przekonanie błędne, a jedną z przyczyn największych kryzysów ekonomicznych była właśnie wzrastająca nierówność między najbogatszymi a resztą społeczeństwa.
Do tej pory krytykowano ją z pozycji etycznych, podkreślając, że jest to zjawisko niesprawiedliwe. Teraz coraz częściej mówi się o tym, że jest to zjawisko szkodliwe dla ekonomii. Dane wskazują bowiem, że przed dwoma największymi we współczesności kryzysami ekonomicznymi, czyli tym z lat 30. ubiegłego stulecia i obecnym stoi właśnie nierówność w bogactwie. Tuż przed kryzysem z lat 30. udział w bogactwie jednego procenta najbogatszych wzrósł nagle z 14 do 24 proc. Obecnie jesteśmy świadkami podobnego zjawiska. W latach 1990 - 2007 taki sam udział obecnie najbogatszych ludzi wzrósł z 14,3 do 22,8 proc. Jaki jest skutek tego fenomenu? Sprawia on, że ekonomia jest mniej stabilna i podatna na kryzysy. Kryzysów nie było zaś w 40-leciu, kiedy udział w światowym bogactwie najbogatszych ludzi gwałtownie malał. Niestety, amerykański 662-stronicowy raport na temat obecnego kryzysu ekonomicznego nie wspomina nierówności w bogactwie jako jednej z przyczyn obecnego stanu rzeczy.

(pr)

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Po co ten rząd rządzi?

2024-06-15 11:51

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Codziennie słyszymy o rozliczeniach Prawa i Sprawiedliwości, które mają odwrócić uwagę od tego co się dzieje od grudnia zeszłego roku, a zamieniły się w groteskę, gdy np. Dariusz Joński przed wyborami za wszelką cenę chce ściągnąć na przedstawienie Daniela Obajtka (i to w sprawie, która w żaden sposób nie dotyczy jego i Orlenu, którym zarządzał), a gdy jest już po wyborach, to Joński niczym pingwinek z mema – już nie chce przesłuchiwać byłego prezesa największego koncernu paliwowego w tym rejonie Europy.

Boi się, że usłyszy, że zmiana władzy przyniosła Orlenowi spadek wyników w pięciu na sześć kluczowych biznesach? Albo Polacy dowiedzą się o wielkich odpisach obciążających wyniki 2023 r. m.in. przez opłaconą ropę, która nie dotarła do spółki? W czasie takiego posiedzenia komisji mogłaby paść również informacja o tym, że dzięki uśmiechniętej koalicji polski gigant paliwowo-energetyczny zaliczył duży zjazd w wynikach za pierwszy kwartał. Po co to komu, jak mają igrzyska trwać. Pogadajmy lepiej o Mateckim na dachu Sejmu.

CZYTAJ DALEJ

Od nas zależy, czy chcemy iść drogą, którą Jezus nas powołał

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Grażyna Kołek

Rozważania do Ewangelii Mk 4, 26-34.

Niedziela, 16 czerwca. Jedenasta niedziela zwykła

CZYTAJ DALEJ

W rodzinie szkół papieskich

2024-06-16 08:04

Paweł Wysoki

Zespół Szkół nr 5 im. św. Jana Pawła II w Lublinie zorganizował konferencję pt. „Rodzina jest drogą pierwszą i najważniejszą”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję