Reklama

„Wrześnie jak niemy płacz psałterza...”

Pełna widownia fanów, owacje na stojąco i wielokrotne bisy - takie były wyniki dwóch muzycznych wieczorów w rzeszowskiej hali Podpromie, podczas których zabrzmiała ostatnia część „Tryptyku Świętokrzyskiego” - „Psałterz wrześniowy”. Rzeszowskie koncerty odbyły się 25 marca i 11 kwietnia br. Wydawać by się mogło, że nie ma sensu wykonywać po raz drugi tego samego dzieła w jednym mieście. Jednak, jak się okazuje, Piotr Rubik na terenie Podkarpacia ma bardzo wielu fanów i zainteresowanie drugim koncertem było równie wielkie jak pierwszym. Podkarpacka widownia podczas obydwu spotkań bardzo ciepło i życzliwie przyjęła artystę i jego zespół. Już w chwili wejścia artystów na scenę rozlegały się gromkie brawa, a z każdym kolejnym wykonanym fragmentem siła aplauzu rosła. Treść słowna i doskonała muzyka zrobiły wielkie wrażenie niemal na każdym, kto wsłuchiwał się w oratorium.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Agnieszka Marzec: - Słuchając „Psałterza”, odnajdziemy elementy, które charakteryzują muzykę gatunku pop, ale dzieło zawiera w sobie również cechy muzyki poważnej - począwszy od obsady wykonawczej, a skończywszy na zastosowanych środkach wyrazu, przez co można by się pokusić o porównanie Pana muzyki do muzyki wielkich mistrzów.

Piotr Rubik: - Ja bym się nigdy nie pokusił o porównanie np. z Beethovenem, ponieważ to jest wielka klasyka, a ja po prostu żyję tu i teraz. Ponadto nie uznaję podziałów na muzykę poważną i rozrywkową. Dla mnie muzyka jest albo dobra albo zła. Dzielenie muzyki na poważną i rozrywkową jest, moim zdaniem, wielką krzywdą dla tej pierwszej. Uznaję podział na muzykę klasyczną i współczesną. Ja piszę po swojemu, tak jak czuję. Nie ma to dla mnie znaczenia, czy w utworze popowym użyję zabiegów kompozytorskich charakterystycznych dla klasyki czy też odwrotnie. Jestem przeciwny szufladkowaniu muzyki.

- „Psałterz Wrześniowy” to bardzo rozbudowana forma wokalno-instrumentalna. Czy to oznacza, że zmienia Pan dotychczasowy charakter twórczości?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Zawsze były mi bliskie takie formy. Już wcześniej pisałem utwory na orkiestrę. Może nie takie duże, ale zawsze chciałem to robić i niezależnie od tego, czy będą to piosenki czy inne przedsięwzięcia, zawsze wielkie formy wokalno-instrumentalne będą mi bardzo bliskie, ponieważ lubię to robić.

- W czym tkwi sekret tego, że muzyka tworzona przez Pana przyciąga tak wielu odbiorców, bez względu na ich wiek i upodobania muzyczne?

- W muzyce najbardziej inspiruje mnie dobra energia, melodia i wzruszenie. Tego najbardziej lubię słuchać, to zawsze działa na mnie pozytywnie i tego również szukam u siebie. Staram się, aby każdy mój utwór był przede wszystkim melodyjny i niósł dobre emocje.

„Psałterz wrześniowy” to dzieło, w którym autorzy: Zbigniew Książek i Piotr Rubik pytają o sens ataków terrorystycznych, o zło, które przybiera postać zabijania, biedy, fanatyzmu, łamania prawa boskiego i ludzkiego, o nadzieję i miłość, która jest największym dobrem i jedynym ratunkiem dla oszalałego świata.
20 psalmów składających się na „Psałterz” Z. Książek podzielił na poszczególne partie, zatytułowane kolejno Psalmy: „Wiary”, „Aniołów”, „Nadziei” i „Pragnienia”. Co ciekawe, każdy z nich rozpoczyna cytat z „Psałterza Dawidowego” w przekładzie Cz. Miłosza. Cytowana fraza otwiera swoistą korespondencję narratora-kantora z wykonawcą pieśni - chórem, solistą bądź też duetem. Tej specyficznej rozmowie towarzyszy orkiestra, która pod batutą Piotra Rubika w swoisty sposób dopełnia i podkreśla przesłanie psalmów.
„Psałterz wrześniowy” rozpoczyna fragment noszący tytuł „Psalm apokaliptyczny”, będący opowieścią o największych tragediach, które często są określane mianem biblijnego Armagedonu. Jednak najbardziej dramatycznym jest „Psalm z krzakami czarnych jeżyn”, przypominający serię tragedii wrześniowych XX i XXI wieku. „Wrześnie jak niemy płacz psałterza...” - to sformułowanie wielokrotnie przewija się przez refren tego psalmu. „Psałterz…” zarówno formą literacką, jak i bardzo emocjonalną muzyką zmusza odbiorcę do rozmyślań i refleksji nad dramatyczną historią ludzkości kształtowaną przez samego człowieka.

2007-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek wyjaśnia: zezwoliłem na błogosławieństwo osób, a nie związków homoseksualnych

2024-05-20 15:05

[ TEMATY ]

wywiad

papież Franciszek

PAP/EPA/CLAUDIO PERI

Nie zezwalałem na błogosławienie związków homoseksualnych - wyjaśnił papież Franciszek w nadanej wczoraj pełnej wersji kwietniowego wywiadu dla telewizji amerykańskiej CBS. Dodał, że błogosławienie takich związków jest „sprzeczne z prawem naturalnym i prawem Kościoła”. Zezwolił natomiast na błogosławienie poszczególnych osób homoseksualnych, bo „błogosławieństwo jest dla wszystkich”, choć - jak przyznał -„niektórzy są tym zgorszeni”.

W godzinnym wywiadzie papież opisuje swe spotkania z dziećmi z Ukrainy, które nie potrafią się już uśmiechać. Apeluje o zakończenie toczących się na świecie wojen. „Dążcie do negocjacji. Dążcie do pokoju. Wynegocjowany pokój jest zawsze lepszy niż niekończąca się wojna” - przekonuje Franciszek. Zachęca też do modlitwy o pokój, którą sam praktykuje. „Zatrzymajcie się, negocjujcie” - powtarza Ojciec Święty.

CZYTAJ DALEJ

Zgorszenie w Warszawie. Tęczowe "nabożeństwo" z udziałem katolickego księdza

2024-05-20 11:25

[ TEMATY ]

homoseksualizm

Fot. You Tube / Parafia Ewangelicko-Reformowana w Warszawie

W warszawskiej parafii ewangelicko-reformowanej „pobłogosławiono” 10 par LGBT+. W wydarzeniu, oprócz duchownych ewangelickich (w tym ewangelicko-augsburskiej pastor Haliny Radacz) uczestniczył… katolicki kapłan, ks. dr hab. Adam Świerżyński, były prorektor Gdańskiego Seminarium Duchownego, profesor UKSW. W parafii ewangelicko-reformowanej „nabożeństwo” odbyło się z okazji Międzynarodowego Dnia Przeciwko Homofobii, Bifobii i Transfobii (IDAHOBIT). Na ołtarzu leżała tęczowa flaga, było kazanie, czytania, pieśni. Oprócz warszawskiego kościoła kalwińskiego, organizatorem była… Fundacja Wiara i Tęcza - ta sama, która chciała „edukować” Kościół na Światowych Dniach Młodzieży w 2016 r. w Krakowie. Mamy więc do czynienia z pewnym zawłaszczaniem przestrzeni sacrum i znaczną nadinterpretacją „Fiducia supplicans” - co podaje portal wpolityce.pl.

Śpiewaliśmy pieśni, czytaliśmy fragmenty Pisma Świętego. Halina Radacz z Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego wygłosiła kazanie. Był z nami również ks. Adam Świeżyński z Kościoła Rzymskokatolickiego - przekazał pastor Michał Jabłoński z warszawskiej parafii ewangelicko-reformowanej.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 21.): Egoista

2024-05-20 20:44

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Co Komunia ma wspólnego z egoizmem? Czy można ją przyjmować „w czyjejś intencji”? Jaką rolę odgrywa w niej Matka Boża? Czym się różni kolejka od procesji? I co właściwie mają zrobić osoby, które aktualnie nie mogą przystępować do Komunii? Zapraszamy na dwudziesty pierwszy odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o przyjmowaniu Ciała Chrystusa z Maryją i tak, jak Ona.

ZOBACZ CAŁY #PODCASTUMAJONY

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję