Reklama

Niedziela plus

Szczecin

Miasto pod żaglami

Choć tegoroczna aura zaskakuje, na brak słońca nie mogli narzekać goście szczecińskich Żagli – wielkiego święta żeglarskiego organizowanego od 2021 r. jako rekompensata odwołanego finału regat The Tall Ships Races.

Niedziela Plus 38/2023, str. II

[ TEMATY ]

Szczecin

Adam Szewczyk

Muzycy z Kasinki Małej przygotowali ludową choreografię

Muzycy z Kasinki Małej przygotowali ludową choreografię

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W przedostatni weekend sierpnia tłumy turystów, gości oraz szczecinian już po raz trzeci wypełniły malowniczą przestrzeń u podnóża Wałów Chrobrego, rozciągającą się od parku Żeromskiego aż po Łasztownię i Grodzką Kępę.

Nabrzeże zdominowały żaglowce

Przy szczecińskich nabrzeżach ponownie zagościły żaglowce oraz inne, wzbudzające nie mniejsze zainteresowanie jednostki pływające. Ich załogi także tego roku chętnie włączyły się w budowanie programu artystycznego i udostępniły swoje pokłady zwiedzającym. Spośród wielu wyróżniała się smukła sylwetka barkentyny ORP Iskra, szkolnego żaglowca Marynarki Wojennej RP. Do Szczecina zawitał też ponad 100-letni Morgenster, holenderski bryg zwodowany w 1919 r.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Obok wspomnianych przy szczecińskich nabrzeżach cumowało wiele innych jednostek, a wśród nich – stali goście szczecińskich wydarzeń żeglarskich, m.in. kecze: Bryza H (Gdynia); Generał Zaruski (Gdańsk); Bonawentura (Gdańsk); Joanna Saturna z Finlandii czy gdański Baltic Beauty. Na wyróżnienie zasługuje ok. 16-metrowy jacht Barlovento II. W 2015 r. jego ośmioosobowa załoga „Sekstant Expedition” pod dowództwem kpt. Macieja Sodkiewicza na żaglach osiągnęła rekordową arktyczną szerokość, pobijając tym samym poprzedni rekord z 2012 r., kiedy to rosyjski jacht Piotr I z kpt. Daniłem Gawriłowem uzyskał pozycję 82°18’N.

Szczególnie wyrażanego majestatu przydaje Żaglom obecność okrętów Marynarki Wojennej RP. W tym roku przy reprezentacyjnym nabrzeżu pojawiły się dwie wojskowe jednostki: ratowniczy ORP Bolko oraz wchodząca w skład 2. Dywizjonu Okrętów Transportowo-Minowych 8. Flotylli Obrony Wybrzeża w Świnoujściu jednostka ORP Poznań.

Na morzu nie ma nianiek

Stałym gościem, a raczej pływającym gospodarzem szczecińskich Żagli jest dobrze znany naszemu miastu statek badawczo-szkolny Politechniki Morskiej w Szczecinie – Nawigator XXI. Na nim studenci mają pierwszy kontakt z morzem, tu uczą się nawigacji, obsługi urządzeń i siłowni oraz życia na statku. Tym razem postanowiliśmy zawitać na tę właśnie jednostkę, by przybliżyć czytelnikom, jak wygląda codzienność jej i załogi.

Reklama

– Jednostka pracuje cały rok bez przerwy – wyjaśnia Sebastian Łacny, oficer na m/s Nawigator XXI. – Pracujemy nawet w wakacje, w tym czasie bowiem swoje praktyki odbywają tutaj studenci. Dziś gości zwiedzających pokład jednostki też witają praktykanci. Stała, jedenastoosobowa załoga statku wypracowane urlopy wykorzystuje na zmianę, w taki sposób, by jednostka ciągle była zdolna wykonywać planowane na cały rok zadania.

Nawigator XXI, co oczywiste, w ramach szkoleń lub prac badawczych wiele czasu spędza na morzu. – Najczęściej wypływamy na Bałtyk, na rejsy 2-3-dniowe. W ramach szkoleń akademickich na pokład możemy zabrać ok. trzydzieściorga dwojga studentów plus kilku instruktorów i opiekunów grup. Często zawijamy do zaprzyjaźnionego Flensburga. Wypływamy w cieśniny duńskie, na rejsy 5-6-dniowe. Czasami realizujemy rejsy tygodniowe, w ramach specjalnych projektów na zamówienie firm, z którymi prowadzimy badania na obszarze Bałtyku w poszukiwaniu i identyfikacji wraków, jak np. podczas Operacji WIDMO, współrealizowanej przez Politechnikę Morską w Szczecinie z Fundacją MARE i marką Biotherm.

Pewnie nie wszyscy wiedzą, że obok praktycznej nauki marynarskiego rzemiosła studenci w trakcie rejsów mają wiele innych obowiązków.

– Odbywający tu swoją praktykę włączeni są również w obsługę statku. Podzieleni są na wachty, np. wachtę na mostku, w maszynowni, w kuchni, pełnią też wachtę porządkową – opowiada Sebastian Łacny. – Na statku nikt za nich nie sprząta. Przeciwnie, oni sprzątają za wszystkich. Oczywiście, co 24 godz. są zmiany, zatem każdy ma okazję zaznać życia na morzu w różnych jego barwach, wymiarach i trudach.

Bank atrakcji

Szczecińskie Żagle to – zdaniem nie tylko organizatorów, ale również wielu szczecinian i gości – nowa jakość i nowe rozwiązanie dobrze znanych imprez o tematyce żeglarskiej. Przez 3 dni okolice Wałów Chrobrego żyły tym klimatem. Mało – oddychało nim niemal całe miasto, program Żagli wypełniały bowiem także liczne wydarzenia w różnych częściach Szczecina. W tym roku odbyły się pierwsze regaty o Puchar Prezydenta Miasta Szczecina. W zawodach podzielonych na trzy klasy: OPEN I, OPEN II i OPEN III uczestniczyło dziewiętnaście(!) jednostek. Trasę zorganizowano na jeziorze Dąbie. W klasie pierwszej zwyciężył Patryk Zbroja na jednostce 283, w drugiej – Krzysztof Szatkowski na jednostce Zumark, a w OPEN III – Paweł Hapanowicz, płynący na Mio Portofino.

Reklama

W cieszącym się od lat wśród lokalnych biegaczy wydarzeniu Biegowe Bulwarove, które w trakcie Żagli’2023 zyskało nazwę Bieg pod Żaglami, wzięło udział 146 uczestników. Trasa tego zmagania została nieco zmieniona: start – Bulwar Chrobrego, bieg przez most pontonowy, meta – ponownie Bulwar Chrobrego.

Dla spragnionych artystycznych wrażeń zorganizowano dwie sceny, na których prezentowali się artyści różnych gatunków muzycznych, od szantowego, przez folk, na pop rocku kończąc. Ogółem w trakcie Żagli ’2023 zaprezentowało się dwudziestu jeden artystów.

Jest w orkiestrach dętych jakaś siła...

Szczególny pod wieloma względami jest organizowany już po raz szósty w trakcie dorocznych szczecińskich imprez o charakterze żeglarskim i marynistycznym Festiwal Orkiestr Dętych o Puchar Prezydenta Miasta Szczecina. To 3-dniowa gratka, uczta wręcz, dla fanów tego rodzaju muzyki. Co roku przyciąga rzeszę publiczności, która z entuzjazmem podziwia muzyczny kunszt artystów nie tylko podczas barwnych przemarszów, ale także w czasie koncertów na scenie.

– W VI edycji festiwalu bierze udział osiem orkiestr z różnych zakątków Polski, w tym dwie z Ukrainy – mówi dyrektor i pomysłodawca festiwalu kpt. rez. Jarosław Michałko, były kapelmistrz szczecińskiej Orkiestry Wojskowej. – Ocenie jurorów podlegają trzy elementy, to: pokaz musztry paradnej, muzyczny przemarsz na Wałach Chrobrego oraz koncert sceniczny. Przy czym za ten ostatni orkiestry mogą otrzymać najwięcej punktów, ważne są tam bowiem m.in. dobór i układ repertuaru, brzmienie i intonacja czy też interpretacja utworów. Przewidywane są także wyróżnienia dla grup tanecznych występujących z orkiestrami.

Reklama

Przed szczecińską publicznością wystąpiły: Orkiestra Dęta Echo Gór – Kasinka Mała; Wzorcowa Dziecięca Orkiestra Dęta Aleksandria – Aleksandria, Ukraina; Dziecięca Orkiestra Dęta Fanfares of Lviv i mażoretki Feyeriya – Lwów, Ukraina; Młodzieżowa Orkiestra Dęta „Blus Brass Band” – Włoszakowice; Powiatowa i Miejska Orkiestra Dęta – Chełmża; Mogilańska Orkiestra Dęta – Mogilno; Red Swing Low – Gryfice oraz Młodzieżowa Orkiestra Dęta – Płoty. Festiwal wygrała lwowska Dziecięca Orkiestra Dęta Fanfares of Lviv i mażoretki Feyeriya.

Szczecin z żalem żegnał się z tegorocznymi Żaglami, jednak kochających ich łopot z pewnością ucieszy myśl, że za rok będzie kolejna okazja do spotkania. Tym razem podczas finału The Tall Ships Races 2024! Na to wielkie święto Szczecin zaprasza już dziś.

2023-09-12 14:08

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pieczęć pobożności

Niedziela szczecińsko-kamieńska 22/2019, str. 2-3

[ TEMATY ]

parafia

Szczecin

Archiwum parafii

Kościół św. Stanisława BM w Klęskowie, rok 2000

Kościół św. Stanisława BM w Klęskowie, rok 2000

Zadziwiająca, lecz z drugiej strony jakże podobna do innych jest historia odradzającej się po wojennej zawierusze, ongiś leżącej na obrzeżach, dziś ponownie będącej w granicach miasta, parafii Klęskowo. Dla wielu szczecinian jej nazwa niewiele mówi. Kiedy dookreślimy ją mianem osiedla Bukowego, jednego z największych skupisk mieszkaniowych nie tylko prawobrzeżnej, ale i pozostałych dzielnic Szczecina, większość świetnie zorientuje się, gdzie miejsca tego szukać trzeba

Parafia św. Stanisława BM powstała na fundamencie istniejącej od lat wspólnoty wiernych z samego Klęskowa, jak i rozbudowujących się okolic. Warto w tym miejscu nadmienić, iż miejscowość ta jeszcze przed II wojną światową włączona została w granice tzw. Wielkiego Szczecina. Od tamtej pory jest częścią miasta, z jedną tylko przerwą (w latach 1945-48), kiedy to przynależało do powiatu gryfińskiego. W czasie walk o Szczecin pod koniec marca 1945 r. zostało mocno zniszczone, w znacznym stopniu ucierpiał także sam kościół. Powojenni mieszkańcy początkowo korzystali ze świątyni w Dąbiu, a od 1950 r. z kościoła w Zdrojach, który przywrócono w tym czasie do sprawowania kultu. Okres do schyłku lat 70. obfituje w szereg wydarzeń o charakterze administracyjno-prawnym, regulujących także kwestie przynależności terytorialnej w ramach jurysdykcji parafialnych. Nie sposób ich wszystkich w tym krótkim artykule wymienić, warto jednak zatrzymać się na roku 1976, kiedy to szczeciński Wydział ds. Wyznań za pośrednictwem Kurii – wówczas diecezji szczecińsko-kamieńskiej – wydał zezwolenie na odbudowę zabytkowego kościoła w Klęskowie, co z entuzjazmem zostało przyjęte przez jego mieszkańców, którzy z ochotą przystąpili do gromadzenia niezbędnych materiałów. We wrześniu rozpoczęto prace przy odbudowie, by zakończyć je z końcem lata 1978 r. Rozmiar prac – choć świątynia pozornie nieduża – był ogromny. Jej ruiny miały zachowane mury obwodowe i szczyty. Należało zatem zamontować nowy strop i dach, co w pierwszej kolejności uczyniono, następnie przebudowano prezbiterium, a w północno-wschodnim narożniku dobudowano zakrystię. Tego roku odbyła się pierwsza Msza pasterska, którą 24 grudnia sprawował proboszcz z parafii w Podjuchach, ks. Władysław Szyngiera TChr, który wraz z ks. Stanisławem Rakiejem, także chrystusowcem, oraz inż. Zdzisławem Stande dźwigał ciężar odbudowy wiekowej świątyni. Od owych świąt Bożego Narodzenia aż do poświęcenia kościoła przez bp. Jana Gałeckiego 25 lutego 1979 r. w każdą niedzielę i święto odprawiana była w nim Msza św. dla mieszkańców Klęskowa. Aktu poświęcenia dokonano w asyście kanoników ks. Edwarda Cegły i ks. Andrzeja Offmańskiego, w obecności księży przybyłych z dekanatu Szczecin-Dąbie i z parafii prowadzonych przez księży chrystusowców oraz tłumnie zgromadzonych wiernych. Co ciekawe: data poświęcenia kościoła zbiegła się z datą śmierci patrona świątyni, tego roku bowiem obchodzono w kraju jubileusz 900-lecia męczeństwa tego szczególnego Patrona Polski.

CZYTAJ DALEJ

Wyjątkowa wystawa w Rzymie

2024-05-14 17:21

[ TEMATY ]

wystawa

Rzym

krucyfiks

Włodzimierz Rędzioch/Niedziela

Obok krucyfiksu św. Marcelego wystawiono „Chrystusa Ukrzyżowanego” Salvatora Dalì i szkic św. Jana od Krzyża.

W ramach obchodów Roku Świętego 2000, 12 marca obchodzony był Dzień Przebaczenia. Na tę okazję Jan Paweł II kazał umieścić w Bazylice Watykańskiej słynny krucyfiks z kościoła św. Marcelego. Miliony telewidzów na całym świecie oglądały Papieża obejmującego ukrzyżowanego Chrystusa - ten papieski gest stał się jednym z symboli pontyfikatu Jana Pawła II.

CZYTAJ DALEJ

Franciszek: liczy się tylko miłość

2024-05-15 10:30

[ TEMATY ]

Franciszek

PAP/EPA/Riccardo Antimiani

„Chrześcijańska miłość obejmuje to, co nie jest urocze, oferuje przebaczenie, błogosławi tych, którzy przeklinają. Jest to miłość tak śmiała, że zdaje się prawie niemożliwa, a jednak jest jedyną rzeczą, która po nas pozostanie. Jest to «ciasna brama», przez którą musimy przejść, aby wejść do Królestwa Bożego” - mówił papież podczas dzisiejszej audiencji ogólnej. Swoją katechezę Ojciec Święty poświęcił teologalnej cnocie miłości.

Drodzy bracia i siostry, dzień dobry!

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję