Reklama

Niedziela Świdnicka

Oczy i serce szeroko otwarte

O dostrzeganiu dobra wokół siebie i zdolności dziękowania za nie mówił podczas uroczystości Bożego Ciała biskup świdnicki.

Niedziela świdnicka 26/2022, str. VII

[ TEMATY ]

Świdnica

Boże Ciało

Kacper Bortkiewicz

Procesja w biskupim mieście zgromadziła tłumy wiernych

Procesja w biskupim mieście zgromadziła tłumy wiernych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kościół od początku dawał wyraz swoje wierze w rzeczywistą obecność Pana Jezusa w Najświętszym Sakramencie. To właśnie dlatego Eucharystia stanowi centrum całego życia chrześcijańskiego – przypominał bp Marek Mendyk, rozpoczynając Mszę św. w uroczystości Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej.

Jezus zawsze chce dobrze

Zanim licznie zgromadzeni wierni wyruszyli procesyjnie ze świdnickiej katedry do diecezjalnego sanktuarium św. Józefa, zatrzymując się przy czterech ołtarzach, wysłuchali homilii bp. Mendyka, w której hierarcha wyjaśnił sakramentalną obecność Chrystusa. – Pan Jezus znalazł prosty sposób, aby pozostać wśród nas; wybrał dwa elementy: chleb i wino, które stanowią część naszej codzienności. Także słowo Eucharystia, czyli dziękczynienie, jest czymś, co stanowi naszą codzienną rzeczywistość. Słowo Boże, sakramenty, działają w nas, bo pochodzą od Boga i nie zależą od naszych zasług, od naszych humorów, naszej osobistej świętości. Jezus zawsze chce dla nas dobrze, zawsze nas słucha, daje nam światło, wsparcie, pomoc – wyjaśnił biskup dopowiadając, że czasem odnosi wrażenie, że Bóg wycofuje się, robi dyskretnie krok w tył, aby pozwolić nam w wolności podejmować decyzje. Następnie wyjaśnił, że Bóg pragnie przez 24 godziny na dobę, abyśmy otworzyli serca na łaskę, bo jeśli tego nie uczynimy, to Jego wsparcie nie znajdzie w naszym sercu podatnego gruntu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dostrzec dobro

Biskup podkreślił, że sposobem otwarcia się na Boga jest dostrzeżenie dobra. – To dlatego nosimy dziś Najświętszy Sakrament po miejscach, w których żyjemy, naszych ulicach, wokół naszych domów, mieszkań, w których spędzamy większość czasu, wokół miejsc pracy, wokół kuchni i jadalni, gdzie się posilamy, wokół miejsc, w których spotykamy się, aby porozmawiać, pooglądać telewizję, pograć w jakąś grę. Bo w tych naszych codziennych miejscach, właśnie tam, musimy mieć oczy otwarte, aby zobaczyć dobro, i serce otwarte na łaskę i zdolne do dziękowania. Teraz kiedy celebrujmy Najświętszą Eucharystię, już teraz, od tej chwili, zacznijmy prosić dla nas, dla naszych sąsiadów po prawej i po lewej stronie, dla całej wspólnoty o łaskę widzenia dobra wokół siebie i zdolność do dziękowania za to dobro – zachęcił hierarcha.

Reklama

Milczący, ale wspomagający

Równolegle w Nowej Rudzie – Słupcu Mszę św. sprawował i procesję poprowadził bp Ignacy Dec. – Dzisiaj przychodzimy do naszych świątyń, by sobie przypomnieć i na nowo uwierzyć, że Pan jest naprawdę z nami, zazwyczaj milczący i jakby „śpiący” w Eucharystii, ale jest to obecność miłująca i wspomagająca. Jest w Eucharystii dla nas, abyśmy Go przyjmowali jako Jego dzisiejsi uczniowie, wyznawcy i przyjaciele. Jest dla nas pokarmem, abyśmy nie ustali w drodze, nie zeszli z drogi prawdy i miłości – powiedział biskup senior.

Natomiast bp Adam Bałabuch na zaproszenie ks. prał. Romualda Brudnowskiego przewodniczył liturgii Bożego Ciała w parafii św. Bartłomieja Apostoła w Kudowie Zdroju.

2022-06-21 13:48

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Najliczniejsza procesja Bożego Ciała wyruszyła ze świdnickiej katedry

[ TEMATY ]

Świdnica

bp Marek Mendyk

Boże Ciało

Kacper Bortkiewicz

Procesja ulicami Świdnicy

Procesja ulicami Świdnicy

O dawaniu świadectwa wiary na ulicach miast i wsi w uroczystość Bożego Ciała, mówił bp Marek Mendyk.

- Wychodząc dziś w procesji, pragniemy dać świadectwo, że historia Jezusa to nie mit o zwycięzcy ani opowieść „ku pokrzepieniu serc”. To rzeczywistość, która jest tak bardzo realna, jak czerwcowa zieleń, zapach bzów i rozmiękczony promieniami słońca asfalt, po którym idą stopy ludzi kroczących w postawie uwielbienia za Chrystusem. Wychodzimy, aby pokazać innym – a może przede wszystkim sobie samym – że On jest! Żywy. Prawdziwy. Obecny - mówił biskup świdnicki.

CZYTAJ DALEJ

Nowe normy dotyczące domniemanych zjawisk nadprzyrodzonych

Od „nihil obstat” po opinię negatywną – zatwierdzony przez Papieża dokument Dykasterii Nauki Wiary zawiera 6 różnych ocen w rozeznawaniu przypadków. Zasadniczo ani biskup, ani Stolica Apostolska nie będą się wypowiadać w sprawie orzeczenia o nadprzyrodzonym charakterze danego zjawiska, a ograniczą się do zezwolenia na kult i pielgrzymki oraz ich promowania.

Uaktualnione zostają normy dotyczące rozeznawania domniemanych zjawisk nadprzyrodzonych – stanowi o tym nowy dokument Dykasterii Nauki Wiary, opublikowany w piątek 17 maja, który wejdzie w życie w niedzielę 19 maja, w uroczystość Zesłania Ducha Świętego. Tekst poprzedza szczegółowa prezentacja, dokonana przez prefekta, kard. Victora Manuela Fernandeza, po której następuje wprowadzenie i wskazanie 6 różnych możliwych rozstrzygnięć. Możliwe będzie szybsze wypowiadanie się, z poszanowaniem pobożności ludowej, i z reguły władza kościelna nie będzie już zobowiązana do oficjalnego orzekania o nadprzyrodzonym charakterze danego zjawiska, którego dogłębne przebadanie mogłoby wymagać dużo czasu. Inną nowością jest wyraźniejsze zaangażowanie Dykasterii Nauki Wiary, która będzie musiała zatwierdzić ostateczną decyzję biskupa i będzie miała prawo do interweniowania w każdej chwili poprzez motu proprio. W ostatnich dziesięcioleciach w wielu przypadkach, co do których wypowiadali się poszczególni biskupi, angażowane było dawne Święte Oficjum, jednak prawie zawsze interwencja pozostawała za kulisami, i domagano się, żeby nie podawać tego do publicznej wiadomości. Obecnie motywacją do tego wyraźnego zaangażowania Dykasterii jest m.in. trudność w ograniczeniu do poziomu lokalnego zjawisk, które w pewnych przypadkach osiągają wymiary krajowe, a nawet globalne, „tak że decyzja dotycząca jednej diecezji ma konsekwencje również gdzie indziej”.

CZYTAJ DALEJ

Papież do dzieci w Weronie: nie bój się iść pod prąd, jeśli chcesz zrobić coś dobrego,

2024-05-18 12:59

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Grzegorz Gałązka

Nie bój się iść pod prąd, jeśli chcesz zrobić coś dobrego - radził wezwał Franciszek podczas spotkania z dziećmi na placu św. Zenona w Weronie. Papież odpowiedział na trzy pytania dzieci.

Pierwsze dotyczyło tego, jak rozpoznać, że wezwanie Jezusa do pójścia za Nim. Franciszek w dialogu ze swymi młodymi słuchaczami wskazał, że kiedy Jezus do nas mówi, czujemy w sercu radość. Gdy zaś mówi do nas diabeł lub gdy robimy coś złego, czujemy się źle.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję