Reklama

Wiara

Teolog odpowiada

Grzechy śmiertelne i powszednie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pytanie czytelnika:
Na kazaniu w mojej parafii usłyszałam, że grzechy dzielą się na śmiertelne i powszednie. Cale życie byłam przekonana, że na ciężkie i lekkie. Proszę o wytłumaczenie, jak to teraz jest. Pozdrawiam. Aniela.

Rzeczywiście obecnie w teologii moralnej, czyli tej, która zajmuje się naszym postępowaniem i jego skutkami, częściej mówi się i pisze o tym, że grzechy dzielą się na śmiertelne (ciężkie) i powszednie (lekkie). W gruncie rzeczy chodzi o to samo, ponieważ nazewnictwo nie jest tu najważniejsze, ale to, czy popełniony przeze mnie grzech zagraża mojemu zbawieniu, a więc mojemu życiu wiecznemu, czy też nie wpływa bezpośrednio na to, że po tym życiu będę oglądał Pana Boga twarzą w twarz jako człowiek wiecznie szczęśliwy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zgodnie z nauką Kościoła katolickiego grzech to wykroczenie przeciw rozumowi, prawdzie, sumieniu. To brak miłości względem Boga, drugiego człowieka i samego siebie. Niszczy on naturę ludzką i godzi w naszą solidarność (por. Katechizm Kościoła Katolickiego, n. 1849). Tak naprawdę grzech niszczy relacje między osobą grzeszącą i Stwórcą, między grzesznikiem a innymi ludźmi, oraz uderza w tego, kto grzeszy. Innymi słowy – to rodzaj autodestrukcji.

W przypadku grzechu śmiertelnego istnieją jednocześnie następujące okoliczności: odnosi się on do bardzo ważnej sprawy (poważna materia), jest dokonany w pełni świadomie (pełna świadomość) i z premedytacją (pełna dobrowolność). Precyzując owe 3 warunki, całkowita dobrowolność polega na tym, że nie tylko popełniam grzech, dopuszczam się go, ale pragnę go popełnić, chcę to zrobić; dalej – jestem świadom znaczenia grzechu i jego konsekwencji, czyli wybieram zło w pełni świadomie; a jeśli chodzi o jego poważną materię, to wyznaczają ją np. Boże przykazania – ich przekroczenie to grzech śmiertelny (takimi grzechami są też te tzw. wołające o pomstę do nieba, czyli: bratobójstwo, sodomia, uciskanie ubogich, wdów, sierot czy wstrzymywanie należnej zapłaty pracownikom). Aby na powrót uzyskać stan łaski uświęcającej, w przypadku grzechów śmiertelnych, należy jak najszybciej skorzystać z sakramentu pokuty i pojednania. Nie można niejako „samemu” oczyścić się z ich ciężaru. Konieczna jest spowiedź.

Reklama

Grzech powszedni natomiast to wykroczenie przeciwko prawu Bożemu i moralności w materii lekkiej (może też być ciężkiej, ale bez całkowitej zgody bądź świadomości czynionego zła). Oczywiście, grzechy powszednie też należy wyznać przy najbliższej spowiedzi, ale one nie niszczą więzi z Panem Bogiem zadzierzgniętej podczas przyjęcia chrztu św.

Warto zwrócić uwagę na to, że choć grzech ma wymiar osobisty, to w pewnych kontekstach możemy ponosić odpowiedzialność za grzechy innych. Sytuacje takie mają miejsce wtedy, kiedy np.: uczestniczymy w nich dobrowolnie i bezpośrednio; celowo aranżujemy, zlecamy czy też nakazujemy niewłaściwe postępowanie; nie wyjawiamy ich, choć jesteśmy do tego zobowiązani, nie przeszkadzamy w ich popełnieniu; chronimy tych, którzy popełniają złe rzeczy; milczymy, widząc cudzy grzech; pochwalamy go.

W każdym razie najważniejsze jest stałe dbanie o to, aby być w stanie łaski uświęcającej. Jeśli tak będzie, z jej pomocą unikniemy grzechów śmiertelnych, a i powszednie też będą się nam rzadziej przytrafiać.

Pytania do teologa prosimy przesyłać na adres: teolog@niedziela.pl .

2021-07-27 12:14

Ocena: +21 -3

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp V. Paglia: aborcja pozostaje grzechem ciężkim

[ TEMATY ]

grzech

aborcja

Bożena Sztajner/Niedziela

Aborcja pozostaje grzechem ciężkim i ostatnie decyzje Franciszka niczego tu nie zmieniają - powiedział w Radiu Watykańskim abp Vincenzo Paglia, prezes Papieskiej Akademii Życia, a zarazem wielki kanclerz Papieskiego Instytutu Jana Pawła II ds. Studiów nad Małżeństwem i Rodziną. W ten sposób zaprzeczył on twierdzeniom wielu światowych mediów, jakoby „papież skreślił aborcję z listy grzechów ciężkich”, gdyż rozszerzył na wszystkich kapłanów prawo do rozgrzeszania z popełnienia tego czynu. Możliwość taką zawiera list apostolski „Misericordia et misera”, kończący Nadzwyczajny Jubileusz Miłosierdzia.

"Sercem tego dokumentu jest pragnienie przywrócenia Miłosierdziu mocy przemiany. Miłosierdzie nie jest pojęciem abstrakcyjnym: w rzeczywistości jest to moc Boga, który zmienia historię ludzi. Dlatego też papież zachęca, by je przyjąć i nim się dzielić. Oczywiście ten, kto przyjmuje Miłosierdzie, nie jest już taki jak wcześniej. Nie tylko zmienia samego siebie, ale jest w stanie przemienić nawet kulturę" - powiedział prezes Papieskiej Akademii Życia.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 12.): Przyznałbyś się?

2024-05-11 21:20

[ TEMATY ]

#PodcastUmajony

Materiał prasowy

Przed czym ks. Jan Twardowski padał w proch? Czy w obecnych czasach da się w ogóle jeszcze przyznawać do księży? I kto, patrząc na Jezusa, może powiedzieć: „To jest ciało moje”? Zapraszamy na dwunasty odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski mówi o Maryi i kapłanach.

ZOBACZ CAŁY #PODCASTUMAJONY

CZYTAJ DALEJ

Polskie dzwony i ...muezzini

2024-05-11 17:46

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Rozmowa z księdzem proboszczem jednej z poznańskich parafii. Sympatyczny zakonnik, twardo chodzący po ziemi, zatroskany o swoją duszpasterską trzodę. Przykro mu było, gdy na obchodach stulecia parafii i wykładów historycznych z tym związanych zjawiła się tylko pięćdziesiątka parafian.

Jednak mówi jeszcze o innej rzeczy, o której słyszę od coraz większej liczby księży. Gdy uruchomił, jak to jest w staropolskim zwyczaju, dzwon na rezurekcje (odbywają się one, na miłość Boską, raz w roku!) – natychmiast ktoś z osiedla, na którym znajduje się kościół zawiadomił... policję, która zgodnie z wolą anonimowego obywatela przyjechała z interwencją. Omal nie skończyło się na mandacie, bo policja twierdziła, że są ku temu podstawy formalno-prawne. Ów ksiądz ze stolicy Wielkopolski nie jest wyjątkiem, bo tego typu nieprzyjemne incydenty spotykały wielu kapłanów w tej aglomeracji, ale też naprawdę sporo w każdym dużym mieście – o czym wie każdy z nas, jeśli tylko chce to wiedzieć.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję