Reklama

Plotka gorsza niż zaraza

– Jestem przekonany, że jeśli każdy z nas zrobi postanowienie unikania plotek, na koniec zostanie świętym. To piękna droga – przekonuje papież Franciszek. Naprawdę wystarczy tylko tyle?

Niedziela Ogólnopolska 38/2020, str. 52

Adobe Stock.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Lubimy plotkować – o relacjach, kontrowersyjnych zachowaniach, wyglądzie, sukcesach i co „smakowitszych” porażkach. Lubimy nadstawiać ucha, żeby wiedzieć, co gdzie nowego się wydarzyło, kto, co, komu, dlaczego, i przekazywać to dalej. Najczęściej z własnym komentarzem, emocjonalnym zabarwieniem, z nieodłącznym: „Nie mów nikomu”. Prasa i portale plotkarskie biją popularnością te z wartościami, a te informacyjne coraz częściej właśnie plotkarskimi „newsami” nabijają liczbę użytkowników. Plotkujemy właściwie wszyscy – zarówno kobiety, jak i mężczyźni, zwyczajni pracownicy i pion kierowniczy, świeccy i duchowni, sąsiedzi i znajomi, i wszędzie – w rodzinie i w pracy, we wspólnotach i parafiach...

Pojawiły się nawet „badania”, które dowodzą, że plotkowanie pozytywnie wpływa na człowieka – poprawia nastrój, zwiększa bliskość między rozmówcami, buduje więzi, bo coś zaczyna nas łączyć, poznajemy wzajemnie swój punkt widzenia, a przy tym wszystkim wzrasta poziom oksytocyny, tzw. hormonu miłości, natomiast poziom kortyzolu – hormonu stresu – maleje.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Żeby poczuć się lepiej

Jak to jest z tym plotkowaniem? Skoro jest takie powszechne, a do tego tak pozytywnie wpływa na nasze życie, to może przesadzone jest jego piętnowanie? Za odpowiedź wystarczyłaby właściwie definicja, którą podaje Słownik języka polskiego: plotka to „niesprawdzona lub kłamliwa wiadomość powtarzana z ust do ust, najczęściej szkodząca czyjejś opinii”. Zdajemy sobie przecież sprawę z konsekwencji. Wiemy, że gdy rozpowszechniamy niesprawdzone czy negatywne opinie na czyjś temat, to godzimy w dobre imię konkretnego człowieka; że – jak ostro mówi o tym papież Franciszek: „obdzieramy go ze skóry. Wyrządzamy szkody jeden drugiemu. Jakby się chciało drugiego pomniejszyć: zamiast samemu wzrastać, sprawiam, aby drugi był niżej, a sam czuję się wielki”. No właśnie, i tu jest sedno plotkowania: plotkujemy, żeby poczuć się lepiej. Kiedy zajmujemy się problemami innych, na chwilę zapominamy o swoich; stawiając kogoś w negatywnym świetle, sami zdajemy się być lepsi, bardziej wartościowi. Należy zatem zwrócić uwagę na jeszcze jedną zależność: psychologowie stwierdzili, że krytykujemy w innych to, czego... nie akceptujemy u siebie, co nam się w sobie nie podoba, z czym mamy problemy. Może więc pora przyjrzeć się temu, jakich plotek najchętniej słuchamy, jakie informacje najczęściej przekazujemy dalej. Dzięki temu możemy się czegoś o sobie dowiedzieć.

Reklama

Żadnych plotek

„Chcecie doskonałej parafii? Zatem żadnego obgadywania. Jeśli masz coś do kogoś, powiedz mu to w twarz”. To znów Franciszek. Jego słowa można też odnieść do innych obszarów życia: dom, praca, wspólnota, grono przyjaciół i znajomych... Plotka, niedopowiedzenia, zasianie mimochodem ziarna wątpliwości mogą zniszczyć jego samego, jak i całą grupę. Bo, nie łudźmy się, skrzywdzony jest nie tylko bohater plotki, ale i ten, kto ją rozsiewa, a także jej odbiorca. Plotka zostawia w sercu cierń, który będzie poddawał w wątpliwość obopólne zaufanie i szacunek. A jeśli dzieci są świadkami plotkujących rodziców... to one też będą szukać w innych niedociągnięć, zła, aż w końcu wykreują w sobie karykaturalny i nieprawdziwy obraz świata.

Ostatnio podczas rozważania przed modlitwą Anioł Pański papież powiedział: „(...) kiedy my widzimy błąd, wadę, upadek, jakiegoś brata lub siostry, zwykle pierwszą rzeczą, jaką robimy, jest pójście i opowiedzenie innym, oplotkowanie. I to właśnie obmowy zamykają serce wspólnoty, niszczą jedność Kościoła. Wielkim plotkarzem jest diabeł, który zawsze mówi złe rzeczy o innych, ponieważ jest oszustem i dąży do rozbicia Kościoła, do rozdzielenia braci i zburzenia wspólnoty. Bardzo proszę, bracia i siostry, uczyńmy wysiłek, aby nie plotkować. Obmawianie jest gorszą zarazą niż COVID-19. Gorszą. Podejmijmy wysiłek: żadnych plotek, żadnych plotek”.

2020-09-16 11:30

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Krzyż w miejscu publicznym nie narusza wolności

2024-05-18 16:28

[ TEMATY ]

krzyż

rozmowa

archiwum dr. Błażeja Pobożego

dr. Błażej Poboży

dr. Błażej Poboży

O tym, kto w Warszawie boi się krzyża, pozornej bezstronności władz publicznych i dążeniu do starcia światopoglądowego mówi dr Błażej Poboży, doradca Prezydenta RP Andrzeja Dudy.

Dr Błażej Poboży: To jest w mojej ocenie odbieranie obywatelom, urzędnikom prawa do okazywania swoich uczuć religijnych i swojego związku z religią. Jest to sytuacja absolutnie niedopuszczalna i oburzająca. Stanowi pewną konsekwencję działań, które stołeczny ratusz podejmował od dłuższego czasu. Pamiętam, jako radny Warszawy z pięcioletnim stażem, jak najpierw niektórym radnym z zaplecza prezydenta Trzaskowskiego przeszkadzały kolędy w windach, które jeździły w Pałacu Kultury. Później, już dwa lata z rzędu, zrezygnowano z tradycyjnego „opłatka”, który przez lata, niezależnie od tego, kto był prezydentem stolicy, był czymś zupełnie naturalnym w okresie świątecznym. A teraz, w myśl zasady jednego z aktualnych ministrów w rządzie Donalda Tuska, który mówił o opiłowywaniu katolików z przywilejów, mamy skandaliczne, niezrozumiałe, w mojej ocenie sprzeczne z Konstytucją RP i z wyrokami Europejskiego Trybunału Praw Człowieka zarządzenie prezydenta Trzaskowskiego.

CZYTAJ DALEJ

AFP: Zełenski spodziewa się, że Rosja przypuści większą ofensywę na północy i wschodzie Ukrainy

2024-05-18 09:00

[ TEMATY ]

Wołodymyr Zełenski

Karol Porwich/Niedziela

Wołodymyr Zełenski

Wołodymyr Zełenski

W opublikowanym w sobotę wywiadzie dla agencji AFP prezydent Wołodymyr Zełenski powiedział, że spodziewa się, iż Rosja przypuści większą ofensywę na północy i wschodzie Ukrainy. Dodał jednak, że mimo postępów Rosjan sytuacja ukraińskich sił jest lepsza niż tydzień wcześniej.

Intensywny atak armii rosyjskiej nastąpił 10 maja. "Rozpoczęli operację, która być może będzie składała się wielu fal. A ta jest pierwsza" - oznajmił Zełenski w wywiadzie przeprowadzonym w piątek.

CZYTAJ DALEJ

Komisja Wychowania Katolickiego KEP przeciwna propozycjom MEN dotyczącym organizacji lekcji religii w szkole

2024-05-18 13:04

[ TEMATY ]

religia

religia w szkołach

Karol Porwich/Niedziela

Komisja Wychowania Katolickiego KEP wyraziła sprzeciw wobec proponowanych przez MEN rozwiązań dotyczących łączenia uczniów różnych klas podczas lekcji religii w szkole. Czytamy o tym w komunikacie z posiedzenia Komisji, która obradowała 17 maja pod przewodnictwem bp. Wojciecha Osiala. Komisja przypomniała, że wszelkie zmiany winny dokonywać się zawsze zgodnie z obowiązującym prawem i w porozumieniu z wszystkimi Kościołami i związkami wyznaniowymi.

Spotkanie członków i konsultorów Komisji Wychowania Katolickiego KEP miało miejsce pod przewodnictwem bp. Wojciecha Osiala. Głównym tematem były kwestie związane z wprowadzanymi przez Ministerstwo Edukacji Narodowej zmianami w organizacji lekcji religii w szkole. „Komisja Wychowania Katolickiego wciąż przypomina, że wszelkie zmiany winny dokonywać się zawsze zgodnie z obowiązującym prawem, na drodze wzajemnego dialogu i w porozumieniu z wszystkimi Kościołami i związkami wyznaniowymi” - czytamy w komunikacie po obradach.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję