Reklama

Niedziela Przemyska

Chronieni przez szkaplerz

Czcicielami Matki Bożej Szkaplerznej byli władcy, artyści, duchowni i zwykli wierni.

Niedziela przemyska 29/2020, str. IV

Arkadiusz Bednarczyk

Matka Boża Szkaplerzna daruje kaplerz Szymonowi Stockowi – malowidło u przemyskich karmelitów

Matka Boża Szkaplerzna daruje kaplerz Szymonowi Stockowi – malowidło u przemyskich karmelitów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Słynny gest Tadeusza Reytana, który kładzie się na progu wyjścia z sali sejmowej w proteście przeciwko zatwierdzeniu traktatu rozbiorowego Rzeczypospolitej przez Sejm, znany obraz mistrza Matejki, ukazuje pod rozpiętą koszulą tego wielkiego patrioty szkaplerz maryjny.

16 lipca 1251 r. w pewnym średniowiecznym przekazie odnotowano, iż to angielskiemu karmelicie Szymonowi Stockowi ukazać się miała Matka Boża. Ofiarując zaskoczonemu mnichowi skrawek płótna, oznajmiła: „To będzie przywilejem dla Ciebie i wszystkich karmelitów: kto w nim umrze, nie zazna ognia piekielnego”. W kilkadziesiąt lat po tym wydarzeniu papież

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jan XXII miał wydać tzw. bullę sobotnią – miała być ona rezultatem osobistych doświadczeń mistycznych Ojca Świętego, który pisał do wiernych, iż Matka Boża uprasza w imieniu swoich czcicieli uwolnienie od czyśćca osób, które nosiły szkaplerz i z nim umarły. Scena podarowania szkaplerza św. Szymonowi Stockowi jest obecna w wielu kościołach.

Szczególnym kultem Matka Boża Szkaplerzna cieszy się przy klasztorach karmelitańskich. Scenę taką widzimy w kościele Karmelitów w Przemyślu, gdzie jest również figura Madonny Szkaplerznej, a także na predelli ołtarza kościoła farnego w Krośnie. Wizerunki maryjne omadlane są w nowennach i godzinkach oraz innych nabożeństwach.

Matka Boża Szkaplerzna ma swoich czcicieli w wielu parafiach diecezji. Ale nie tylko karmelitańskich. Szczególnym ośrodkiem kultu Matki Bożej Szkaplerznej jest Łańcut i trwa on od ponad trzystu lat. Za czasów duszpasterzowania w parafii księży jezuitów, w 1881 r., w czasopiśmie Intencya Miesięczna, czyli Posłaniec Apostolstwa Serca Jezusowego opublikowano krótką historię obrazu oraz drzeworyt wizerunku, który jest jednym z najstarszych zachowanych.

Historia łańcuckiego obrazu mówi o jego cudowności. W 1670 r. wisiał on w domu rajcy miejskiego niejakiego Krzysztofa Niemczyka „zajaśniał on nadziemskim blaskiem”, kiedy nocujący tu żołnierze oddawali się haniebnym czynom. Kiedy zobaczyli to owi awanturnicy, „wyrzekłszy się grzesznej rozkoszy na modlitwie i rzewnych łzach całą noc spędzili”. Nazajutrz poinformowany o wszystkim proboszcz tutejszy w uroczystej procesji sprowadził obraz do kościoła.

Reklama

Od tego momentu „zaczęły się dziać” łaski i cuda, które spisywano w księdze Bractwa Szkaplerza Świętego, założonej przez proboszcza, a która, jak informuje Intencya..., nie dochowała się do naszych czasów, bo „kilkakrotne napady nieprzyjacielskie, a najbardziej złość heretycka niszcząca wszystko co drogie i święte pozbawiły nas tego dokumentu”.

Z dokumentów archiwalnych, głównie wizytacji biskupich, które kopiował nieżyjacy już Franciszek Młynek, dowiadujemy się, jak pięknie obraz łańcucki Matki Bożej był udekorowany – „srebrna sukienka z pozłocistymi kwiatami, na szyi łańcuszek szczerozłoty i pierścionek z rubinem, na głowie zaś pozłacana korona. Korona ponownie została założona na skronie Maryi w 1992 r.

2020-07-14 13:09

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież do komików: można śmiać się także z Boga, tak jak z ludzi, których kochamy

2024-06-14 10:08

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/CLAUDIO PERI

„Czy można śmiać się również z Boga? I to nie jest bluźnierstwo!?” - takie pytanie postawił Franciszek przyjmując na audiencji reprezentację komików z różnych krajów. „Oczywiście, tak. jak bawimy się i żartujemy z ludźmi, których kochamy” - wyjaśnił Ojciec Święty.

Papież przypomniał, że mistrzem z podejściem z humorem do Boga jest żydowska tradycja sapiencjalna i literacka. „Można to czynić, ale nie obrażając uczuć religijnych osób wierzących, zwłaszcza ubogich”- zaznaczył, dodając, że śmiech humoru nigdy nie jest skierowany przeciwko nikomu, ale zawsze jest włączający, proaktywny, wzbudza otwartość, współczucie, empatię. „Humor nie obraża, nie upokarza, nie przybija ludzi do ich wad” - powiedział Franciszek. „Nie przestawajcie pocieszać ludzi, zwłaszcza tych, którym najtrudniej jest patrzeć na życie z nadzieją” - zachęcał papież „Pomóżcie nam z uśmiechem patrzeć na rzeczywistość z jej sprzecznościami i marzyć o lepszym świecie” - prosił Ojciec Święty. Zauważył, że komunikacja często dziś rodzi niezgodę, ale komicy potrafią łączyć różne, a czasem nawet przeciwstawne rzeczywistości. „Jak wiele musimy się od was nauczyć!” - stwierdził, zachęcają komików, by modlili się do Pana Boga i prosili o poczucie humoru, zwłaszcza posługując się piękną modlitwą świętego Tomasza More'a.

CZYTAJ DALEJ

Włochy: papież spotkał się z prezydentem Ukrainy

2024-06-14 18:59

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Wołodymyr Zełenski

PAP/GIUSEPPE LAMI

W Borgo Eniazia w południowych Włoszech w ramach otwartej sesji szczytu G7 doszło do spotkania Ojca Świętego z prezydentem Ukrainy. Było to trzecie spotkanie Franciszka z Wołodymyrem Zełenskim, którego papież wcześniej przyjął w Watykanie 8 lutego 2020 r. i 13 maja 2023 r.

W swoim wpisie na komunikatorze X (dawny Twitter) prezydent Ukrainy napisał: "Spotkałem się z papieżem Franciszkiem i podziękowałem Jego Świątobliwości za modlitwy o pokój na Ukrainie, duchową bliskość z naszym narodem i pomoc humanitarną dla Ukraińców. Poinformowałem Papieża o konsekwencjach rosyjskiej agresji, terroru powietrznego i trudnej sytuacji energetycznej. Omówiliśmy Formułę Pokoju, rolę Stolicy Apostolskiej w ustanowieniu sprawiedliwego i trwałego pokoju oraz oczekiwania wobec Globalnego Szczytu Pokoju. Podziękowałem Stolicy Apostolskiej za udział w Szczycie i podkreśliłem jej wysiłki mające na celu przybliżenie pokoju, w szczególności powrót ukraińskich dzieci uprowadzonych przez Rosję" - czytamy we wpisie Wołodymyra Zełenskiego.

CZYTAJ DALEJ

33. Pielgrzymka Diabetyków

2024-06-14 20:44

[ TEMATY ]

Jasna Góra

diabetycy

#Pielgrzymka

BPJG

33. Pielgrzymka Diabetyków

33. Pielgrzymka Diabetyków

Na Jasnej Górze odbyła się 33. Pielgrzymka Diabetyków. Zgromadziła ona osoby zmagające się z cukrzycą, ale także ich rodziny, ponieważ przebieg choroby sprawia, że musi się z nią mierzyć także najbliższe otoczenie diabetyka. Mszy św. przewodniczył ks. Mirosław Danielski, kapelan Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków.

- Jesteśmy najstarszym stowarzyszeniem pacjentów w Polsce – przyznała Monika Kaczmarek, prezes Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków. Dodała również, że zrzeszają ponad 55 tysięcy diabetyków w naszym kraju w 350 kołach w całej Polsce. – Przyjeżdżamy co roku i cieszymy się, że zrzeszamy tyle osób, bo to świadczy o tym, że jesteśmy jedną wielką rodziną diabetyków – powiedziała prezes. Kobieta przyznała tez, że cukrzyca jest choroba nieprzewidywalną i potrafi „płatać figle”. Choremu może wydawać się, że jego stan jest ustabilizowany, a choroba jest pod kontrolą, a nagle okazuje się, że tak naprawdę wszystko, cały sposób życia z cukrzycą trzeba układać od nowa. – Jest nieprzewidywalna każdego dnia, jednak my jesteśmy przykładem na to, że z cukrzycą można żyć wiele lat – dodała prezes stowarzyszenia.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję