Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

W pielgrzymce do myśliborskiego Źródła Miłosierdzia

Od wielu lat wzrasta w duchowości wiernych kult Bożego Miłosierdzia. Służył temu niedawno obchodzony Jubileuszowy Rok Miłosierdzia, który w skali Kościoła powszechnego przyniósł wiele ważnych uroczystości, wydarzeń i inicjatyw, wśród których Piesza Pielgrzymka ze Szczecina do Myśliborza ma należne miejsce

Niedziela szczecińsko-kamieńska 36/2019, str. 1-2

[ TEMATY ]

pielgrzymka

materiały prasowe organizatora

Radość pielgrzymowania

Radość pielgrzymowania

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pod hasłem: „Jezu ufam Tobie” w jubileuszowej 25. pieszej pielgrzymce wyruszyło do Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Myśliborzu ponad 350 pątników, a także kapłanów, sióstr zakonnych oraz kleryków Arcybiskupiego Wyższego Seminarium Duchownego w Szczecinie. Pielgrzymowano przez 3 dni. Tym razem pątnicy szli w trzech grupach: św. Faustyny (biała) i bł. Michała Sopoćki (czerwona) oraz w Grupie Medytacyjnej św. Marii Magdaleny.

„Pątniczy szlak jest znakiem szczególnym, ponieważ jest ikoną drogi, którą każda osoba przemierza w czasie swojej egzystencji. Życie jest pielgrzymką, a istota ludzka to viator, pielgrzym, który przemierza drogę aż do osiągnięcia celu – miłosierdzia – który wymaga zaangażowania i poświęcenia tak jak pątniczy szlak” – tak pisali organizatorzy zapraszając na wędrowanie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Centralnym punktem każdego dnia była Msza św. wspólna dla pielgrzymów i mieszkańców miejscowości, do której przybywano. W czasie drogi głoszono konferencje autorstwa ks. kan. Janusza Szczepaniaka – ojca duchownego AWSD Szczecin. Rozważania oparte były szczególnie na Dzienniczku św. Faustyny oraz nauczaniu bł. Michała Sopoćki. Odmawiano Koronkę do Miłosierdzia Bożego, dzielono się refleksjami nad tym, czym dla współczesnego człowieka jest kwestia miłosierdzia. Odprawiano Apel Jasnogórski, który również treścią nawiązywał do przesłania pątniczej wędrówki. Cała atmosfera drogi do Myśliborza miała wyjątkowy charakter ascetyczno-pokutny. Wiele osób podjęło wyrzeczenia i umartwienia, które ofiarowane zostały zgodnie z treścią Koronki: „na przebłaganie za grzechy nasze i świata całego”.

Wśród wędrujących było bardzo dużo młodych. Wzruszającym akcentem była również obecność licznej grupy osób niepełnosprawnych poruszających się na wózkach. Owocem czasu „rekolekcji w drodze” było wiele udzielonych spowiedzi, także w czasie wędrowania, co jest niewątpliwie pięknym promieniowaniem Roku Miłosierdzia.

Reklama

Kustosz Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Myśliborzu ks. kan. Janusz Zachęcki wytrwale witał u bram sanktuarium także pozostałych pielgrzymów: z Trzcińska-Zdroju, ze Słubic, z Rokitna, ze Stargardu oraz pielgrzymkę rowerową ze Szczecina. Ponad 500-osobowa grupa pielgrzymów przechodziła przez pozostawioną po Roku Miłosierdzia Bramę Miłosierdzia a w samo południe wzięła udział w uroczystej Mszy św., której przewodniczył bp Edward Dajczak, ordynariusz koszalińsko-kołobrzeski. Modlitewny wymiar Eucharystii skupiał się wokół istotnych treści obecnego roku, zwłaszcza refleksji nad miłosierdziem. Pielgrzymi uczestniczyli w Koronce do Bożego Miłosierdzia oraz oddali hołd relikwiom św. Faustyny oraz bł. Michała Sopoćki, a także spotkali się z siostrami ze Zgromadzenia Jezusa Miłosiernego. Mieszkańcy Myśliborza wraz z ks. kustoszem Januszem Zachęckim z wielką otwartością serca ugościli wszystkich pielgrzymów. Nie sposób również przejść obojętnie wobec wspaniałych postaw mieszkańców mijanych na trasie miejscowości. Były praktycznym potwierdzeniem wcielania w życie cnoty miłosierdzia.

Organizatorzy i pielgrzymi pragną wyrazić serdeczne Bóg zapłać mieszkańcom miejscowości: Myślibórz, Binowo, Gardno, Chwarstnica, Borzym, Rożnowo, Banie, Piaseczno, Kierzków, Golenice, Rów. Szczere podziękowanie składają zarówno księżom jak i osobom, które z ogromną życzliwością gościły ich u siebie. Ich dobroć serca urzekała i budowała pięknym świadectwem wiary.

„Jezu ufam Tobie” – te święte słowa, co chwilę wypowiadane przez pielgrzymów, niech wzmacniają dusze i serca!

2019-09-03 13:09

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zawierciańska Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę

„Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię!” - to hasło tegorocznej Zawierciańskiej Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę, która odbędzie się w dniach 24-26 sierpnia. Dotychczas była ona organizowana w dwóch wersjach: dwudniowej i trzydniowej. W tym roku pielgrzymi pójdą w jednej, dwudniowej, pielgrzymce.

CZYTAJ DALEJ

Święty oracz

Niedziela przemyska 20/2012

W miesiącu maju częściej niż w innych miesiącach zwracamy uwagę „na łąki umajone” i całe piękno przyrody. Gromadzimy się także przy przydrożnych kapliczkach, aby czcić Maryję i śpiewać majówki. W tym pięknym miesiącu wspominamy również bardzo ważną postać w historii Kościoła, jaką niewątpliwie jest św. Izydor zwany Oraczem, patron rolników.
Ten Hiszpan z dwunastego stulecia (zmarł 15 maja w 1130 r.) dał przykład świętości życia już od najmłodszych lat. Wychowywany został w pobożnej atmosferze swojego rodzinnego domu, w którym panowało ubóstwo. Jako spadek po swoich rodzicach otrzymać miał jedynie pług. Zapamiętał również słowa, które powtarzano w domu: „Módl się i pracuj, a dopomoże ci Bóg”. Przekazy o życiu Świętego wspominają, iż dom rodzinny świętego Oracza padł ofiarą najazdu Maurów i Izydor zmuszony był przenieść się na wieś. Tu, aby zarobić na chleb, pracował u sąsiada. Ktoś „życzliwy” doniósł, że nie wypełnia on należycie swoich obowiązków, oddając się za to „nadmiernym” modlitwom i „próżnej” medytacji. Jakież było zdumienie chlebodawcy Izydora, gdy ujrzał go pogrążonego w modlitwie, podczas gdy pracę wykonywały za niego tajemnicze postaci - mówiono, iż były to anioły. Po zakończonej modlitwie Izydor pracowicie orał i w tajemniczy sposób zawsze wykonywał zaplanowane na dzień prace polowe. Pobożna postawa świętego rolnika i jego gorliwa praca powodowały zawiść u innych pracowników. Jednak z czasem, będąc świadkami jego świętego życia, zmienili nastawienie i obdarzyli go szacunkiem. Ta postawa świętości wzbudziła również u Juana Vargasa (gospodarza, u którego Izydor pracował) podziw. Przyszły święty ożenił się ze świątobliwą Marią Torribą, która po śmierci (ok. 1175 r.) cieszyła się wielkim kultem u Hiszpanów. Po śmierci męża Maria oddawała się praktykom ascetycznym jako pustelnica; miała wielkie nabożeństwo do Najświętszej Marii Panny. W 1615 r. jej doczesne szczątki przeniesiono do Torrelaguna. Św. Izydor po swojej śmierci ukazać się miał hiszpańskiemu władcy Alfonsowi Kastylijskiemu, który dzięki jego pomocy zwyciężył Maurów w 1212 r. pod Las Navas de Tolosa. Kiedy król, wracając z wojennej wyprawy, zapragnął oddać cześć relikwiom Świętego, otworzono przed nim sarkofag Izydora, a król zdumiony oznajmił, że właśnie tego ubogiego rolnika widział, jak wskazuje jego wojskom drogę...
Izydor znany był z wielu różnych cudów, których dokonywać miał mocą swojej modlitwy. Po śmierci Izydora, po upływie czterdziestu lat, kiedy otwarto jego grób, okazało się, że jego zwłoki są w stanie nienaruszonym. Przeniesiono je wówczas do madryckiego kościoła. W siedemnastym stuleciu jezuici wybudowali w Madrycie barokową bazylikę pod jego wezwaniem, mieszczącą jego relikwie. Wśród licznych legend pojawiają się przekazy mówiące o uratowaniu barana porwanego przez wilka, oraz o powstrzymaniu suszy. Izydor miał niezwykły dar godzenia zwaśnionych sąsiadów; z ubogimi dzielił się nawet najskromniejszym posiłkiem. Dzięki modlitwom Izydora i jego żony uratował się ich syn, który nieszczęśliwie wpadł do studni, a którego nadzwyczajny strumień wody wyrzucił ponownie na powierzchnię. Piękna i nostalgiczna legenda, mówiąca o tragedii Vargasa, któremu umarła córeczka, wspomina, iż dzięki modlitwie wzruszonego tragedią Izydora, dziewczyna odzyskała życie, a świadkami tego niezwykłego wydarzenia było wielu ludzi. Za sprawą św. Izydora zdrowie odzyskać miał król hiszpański Filip III, który w dowód wdzięczności ufundował nowy relikwiarz na szczątki Świętego.
W Polsce kult św. Izydora rozprzestrzenił się na dobre w siedemnastym stuleciu. Szerzyli go głównie jezuici, mający przecież hiszpańskie korzenie. Izydor został obrany patronem rolników. W Polsce powstawały również liczne bractwa - konfraternie, którym patronował, np. w Kłobucku - obdarzone w siedemnastym stuleciu przez papieża Urbana VIII szeregiem odpustów. To właśnie dzięki jezuitom do Łańcuta dotarł kult Izydora, czego materialnym śladem jest dzisiaj piękny, zabytkowy witraż z dziewiętnastego stulecia z Wiednia, przedstawiający modlącego się podczas prac polowych Izydora. Do łańcuckiego kościoła farnego przychodzili więc przed wojną rolnicy z okolicznych miejscowości (które nie miały wówczas swoich kościołów parafialnych), modląc się do św. Izydora o pomyślność podczas prac polowych i o obfite plony. Ciekawą figurę św. Izydora wspierającego się na łopacie znajdziemy w Bazylice Kolegiackiej w Przeworsku w jednym z bocznych ołtarzy (narzędzia rolnicze to najczęstsze atrybuty św. Izydora, przedstawianego również podczas modlitwy do krucyfiksu i z orzącymi aniołami). W 1848 r. w Wielkopolsce o wolność z pruskim zaborcą walczyli chłopi, niosąc jego podobiznę na sztandarach. W 1622 r. papież Grzegorz XV wyniósł go na ołtarze jako świętego.

CZYTAJ DALEJ

Papież zachęca Polaków do obrony życia ludzkiego

2024-05-15 11:03

[ TEMATY ]

Franciszek

PAP/EPA/Riccardo Antimiani

O potrzebie ochrony życia ludzkiego od poczęcia do naturalnej śmierci przypominał Franciszek pozdrawiając Polaków podczas dzisiejszej audiencji ogólnej.


Podziel się cytatem

Pozdrawiam serdecznie wszystkich Polaków.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję