Reklama

Niedziela Małopolska

Średniowiecze połączy się ze współczesnością

– Aż się prosiło, aby Panna Maryja otrzymała dzwon św. Józefa – mówi „Niedzieli” ks. infułat dr Dariusz Raś, archiprezbiter bazyliki Mariackiej

Niedziela małopolska 32/2019, str. 7

[ TEMATY ]

wywiad

Archiwum bazyliki Mariackiej

Dzwony są wezwaniem do wzniesienia serca ku górze – mówi ks. inf. Dariusz Raś

Dzwony są wezwaniem do wzniesienia serca ku górze – mówi ks. inf. Dariusz Raś

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

MARIA FORTUNA-SUDOR: – Księże Infułacie, jaką rolę przez wieki pełniły w parafii dzwony?

KS. DARIUSZ RAŚ: – Dzwony mariackie od wieków związane są nie tylko z życiem społecznym krakowian, ale również, a może przede wszystkim, z wiarą naszych parafian. Głoszą chwałę Boga i wzywają na modlitwę, np. na Anioł Pański. Wskazują najważniejsze święta kalendarza liturgicznego, powiadamiają o śmierci. Dzwony są i były głosem wspólnoty wierzących i stanowią świadectwo jej żywotności.

– A jaką rolę pełnią dzisiaj?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Dokładnie taką samą. Mimo że ludzie stracili jakby wrażliwość na ich dźwięk, to one nadal do nas wołają o wiarę. Ciągle je słyszymy. Dzwony są wezwaniem do wzniesienia serca ku górze, są głosem chrześcijan zamieszkujących to miasto, skierowanym również do gości z dalekich nawet krajów.

– W odpust, 15 sierpnia w bazylice Mariackiej zostanie poświęcony dzwon „Święty Józef z Nazaretu”. Z jakiej okazji ten prezent?

– Kilka lat temu okazało się, że w niższej wieży kościoła Mariackiego, czyli dzwonnicy, jest pozostawione, przez fundatorów gotyckich dzwonów, wolne miejsce. Patrząc na nie, pomyślałem, aby powstał jeszcze jeden dzwon. W rodzeniu się pomysłu miał udział dzwonnik krakowski Andrzej Bochniak. Jednak powstawanie dzwonu to długotrwały proces. Postanowiliśmy, że Święty Józef będzie prezentem na 700-lecie konsekracji obecnego gotyckiego kościoła, pochodzącego z 1320 r.

Reklama

– Gdzie powstawał dzwon?

– Został zaprojektowany i odlany w pracowni ludwisarskiej Jana Felczyńskiego w Przemyślu. Szatę graficzną przygotował artysta plastyk Ryszard Paprocki, a szczegółów doglądał wspomniany już dzwonnik Andrzej Bochniak. Oczywiście, wszystko było konsultowane z naszą parafią. Wygląd dzwonu zawiera tradycyjne herby: Krakowa, arcybiskupa metropolity Marka Jędraszewskiego i historycznego fundatora parafii z ok. 1222 roku biskupa Iwo Odrowąża. Są również inne elementy wystroju, jako że wszystko nawiązuje do gotyckiego porządku fundatorskiego.

– Dlaczego „Święty Józef z Nazaretu”?

– Aż się prosiło, aby Panna Maryja otrzymała dzwon św. Józefa. Ale są i inne powody; św. Józef jest patronem Krakowa od ponad 300 lat, a bazylika Mariacka jest niejako sercem tego miasta. Ponadto św. Józef to opiekun Pana Jezusa i oblubieniec Maryi, której ta świątynia jest poświęcona. W naszym kościele znajduje się ołtarz św. Józefa z jego wizerunkiem. Do tego obrazu nawiązuje także ornamentyka dzwonu.

– Dzwon dołączy do gotyckich braci. Jak się odnajdzie w tym towarzystwie?

– W bazylice Mariackiej mamy unikalny na skalę światową zespół średniowiecznych dzwonów, które są ciągle używane. Tenebrat wzywa na uroczystą sumę w niedzielę i święta. Półzygmunt dzwoni codziennie o 21.05 i w piątki o 15.04, natomiast Misjonał i najstarszy mieszczański można usłyszeć o 12.04 na Anioł Pański. Właśnie do tych dwóch ostatnich dołączy św. Józef z Nazaretu. To trio będzie dzwonić w jednej tonacji. Nowy dzwon zostanie zawieszony na VIII kondygnacji wieży. Najmłodszy, 700-kilogramowy brat wydatnie wspomoże dźwiękiem, a może i czasami wyręczy starszych braci. Tak więc średniowiecze połączy się ze współczesnością. Dodam jeszcze, że od ubiegłego roku można w niektóre dni z bliska zobaczyć nasze dzwony. Ktoś żartobliwie nazwał to ofertą „dla koneserów muzyki i dzwonników”. Zapraszamy!

– Po raz pierwszy Święty Józef zadzwoni 1 stycznia 2020 roku…

– W 1320 r. został konsekrowany kościół Mariacki w jego obecnej, gotyckiej formie. Wydaje się, że wzniesiono go na fundamentach wcześniejszego, parafialnego kościoła romańskiego. Z początkiem roku zaczniemy więc obchodzić w sposób symboliczny wielki jubileusz 700-lecia powstania naszej krakowskiej fary, natomiast w następnych latach dzwon będzie wieścił 800-lecie parafii Mariackiej, która powstała równocześnie ze sprowadzeniem do Krakowa oo. Dominikanów.

– Czy są już znane plany świętowania tego jubileuszu?

– Przygotowania do jubileuszu mają charakter duchowy, tworzymy specjalne kazania, programujemy rekolekcje, liturgie, modlimy się wraz ze wspólnotami mariackimi w intencji miasta i Ojczyzny. Mamy również nadzieję na nowe wydawnictwa. Oprócz tego, w ramach jubileuszu, parafia sprawi sobie dwa prezenty. Będziemy mogli zobaczyć efekty naszych prac konserwatorskich, które zakończymy w latach 2020-21. Na 800-lecie parafii przygotowujemy całkowicie odnowione organy główne z ich zabytkowymi głosami. Będziemy też, mam nadzieję, podziwiać wkrótce w całej okazałości wspaniały Ołtarz Wita Stwosza po 8-letnim procesie konserwacji i badań. Właśnie prace przy scenie głównej, opowiadającej historię zaśnięcia i wniebowzięcia Matki Zbawiciela, wchodzą w decydującą fazę.

2019-08-06 09:22

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wróblewski: Oczekuję szybkiego orzeczenia Trybunału ws. aborcji

[ TEMATY ]

wywiad

www.bartlomiejwroblewski.pl

Rozmowa z dr. Bartłomiejem Wróblewskim, posłem PiS, który przed rokiem złożył wniosek o stwierdzenie niekonstytucyjności aborcji eugenicznej.

Artur Stelmasiak: - Dwa tygodnie temu minął rok, od kiedy złożył Pan skargę do Trybunału Konstytucyjnego w imieniu 106. posłów. Nic w tej sprawie się do tej pory nie wydarzyło. Nadal nie wyznaczono terminu rozprawy. Jak Pan ocenia tę sytuację?

Bartłomiej Wróblewski: - Sprawa ochrony życia należy do najważniejszych kwestii konstytucyjnych. W mojej ocenie przepisy pozwalające na przerywanie ciąży, czyli na zabicie dziecka ze względu na podejrzenie choroby lub niepełnosprawności, są niekonstytucyjne. Trybunał Konstytucyjny od dawna stoi na stanowisku, że prawo do życia chroni dziecko także przed narodzeniem. W sprawie przesłanki eugenicznej jeszcze się nie wypowiedział, bo ta regulacja nie została wcześniej zaskarżona. Dlatego rok temu wraz ze 106 posłami wnieśliśmy wniosek o zbadanie tej kwestii. Naszą ocenę podzieliła Komisja Ustawodawcza Sejmu, co znalazło następnie odzwierciedlenie w stanowisku Marszałka Sejmu przekazanego Trybunałowi. Również opinia Prokuratora Generalnego wspiera nasz wniosek. To uprawdopodabnia naszą ocenę niekonstytucyjności obowiązującej regulacji. Dlatego należałoby oczekiwać szybkiego rozpatrzenia wniosku przez Trybunał Konstytucyjny.

- Czy po roku czasu przymiotnik "szybko" nadal jest uprawniony w tej sprawie?

- Rozumiem wątpliwość, bo minął już rok. Od początku podkreślałem, że sprawa jest bardzo ważna i dlatego pośpiech byłby niewskazany, bo rozstrzygnięcie nie powinno budzić żadnych zastrzeżeń. Jednocześnie trzeba powiedzieć, że teraz dalsze przeciąganie tej sprawy już trudno uzasadnić.

- Ale jak rozmawialiśmy kilka miesięcy temu, to też Pan mówił, że niebawem powinno być orzeczenie.

- Zgodnie z deklaracjami z TK miałem nadzieję, że sprawa zostanie rozpatrzona w podobnym czasie jak w 1996/97 r., czyli w kilka miesięcy. Sprawa jest na tyle ważna, że każdy kolejny miesiąc zwłoki jest coraz mniej zrozumiały przez posłów, którzy podpisali się pod wnioskiem, ale i przez opinię publiczną. Także ponad 800 tys. osób podpisało się pod obywatelskim projektem zmianą ustawy argumentując to między innymi niekonstytucyjnością obowiązującej regulacji. Sędziowie stoją na straży praw i wolności konstytucyjnych i ich obowiązkiem jest rozpatrywanie spraw bez zbędnej zwłoki, a już w szczególności, gdy chodzi onajważniejsze prawa i wolności jednostki. Nasz wniosek dotyka ochrony życia, czyli ostatecznie rzeczy najbardziej podstawowej.

- Ta sprawa jest łatwiejsza od tej rozpatrywanej w 1997 roku. Wówczas Trybunał Konstytucyjny wydał orzeczenie po niespełna 6 miesiącach. Na co teraz pani prezes Trybunału czeka?

- Rzeczywiście sprawa z 1997 r. była trudniejsza i miała charakter precedensowy. To wówczas zapadły kluczowe rozstrzygnięcia. Trybunał orzekł, że dziecko przed narodzeniem jest człowiekiem oraz, że chroni je prawo do życia. Innymi słowy dla sprawy niekonstytucyjności aborcji eugenicznej większość istotnych kwestii już została rozstrzygnięta. Stąd oczekiwanie rychłego orzeczenia Trybunału.

- Niektórzy twierdzą, że pani prezes TK Julia Przyłębska celowo blokuje prace i nie wyznacza terminu rozprawy. Zakładają, że może być to prawda, bo taki mamy Trybunał.

- Martwią mnie takie dywagacje. Zakładam, że szybko poznamy termin rozprawy, co przetnie wszelkie spekulacje.

- A może TK ma jakieś ważniejsze sprawy, niż życie ludzkie?

- Trybunał zajmuje się zawsze ważnymi sprawami. Niemniej i wśród nich jest hierarchia. Bez wątpienia ochrona praw i wolności człowieka jest na pierwszym planie, a godność człowieka i prawo do życia są wśród nich najważniejsze. To dlatego w niespełna sześć miesięcy wydano orzeczenie w 1997 r. Kwestie dotyczące innych praw konstytucyjnych czy spraw ustrojowych są oczywiście także istotne, ale ustępują ważnością tego rodzaju rozstrzygnięciom. Ostatecznie najważniejszą rolą sądów konstytucyjnych jest bowiem obrona praw jednostki, szczególnie tych najbardziej podstawowych.

- Wraz z końcem kadencji sejmu wygasa wniosek do TK, który Pan złożył. Gdyby się potwierdził najczarniejszy scenariusz i skarga przepadłaby, to...

- Wydaje mi się to mało prawdopodobne, bo sprawa jest zbyt ważna.Różne byłyby też implikacje prawne i polityczne. Gdyby jednak tak się stało, na pewno pojawiłyby się głosy domagające się zasadniczej reformy Trybunału, co po trudnych doświadczeniach sporów z lat 2015-2016 byłoby dla tej instytucji chyba zabójcze. Jestem jednak optymistą i wierzę w niezawisłość i odpowiedzialność sędziów.

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

XI Majówka w Ogrodach Klasztornych

2024-05-14 16:58

Magdalena Lewandowska

Dwórki św. Jadwigi - jej gród co roku przyciąga dzieci i dorosłych.

Dwórki św. Jadwigi - jej gród co roku przyciąga dzieci i dorosłych.

Zapraszamy serdecznie na wyjątkową majówkę w ogrodach klasztoru Sióstr Boromeuszek w Trzebnicy.

Już po raz 11., tym razem 26 maja, Siostry Boromeuszki zapraszają do Trzebnicy. – Tradycyjnie majówkę organizujemy pod koniec maja, blisko dnia mamy i dnia dziecka. W tym roku odbędzie się dokładnie 26 maja, w dzień matki. To doskonała okazja do rodzinnego świętowania, a jednocześnie do oddania czci naszej najlepszej mamie Maryi – mówi Lilianna Sicińska.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję