Reklama

Kościół

Papież zza żelaznej kurtyny

Wielokrotnie podkreślano, że rola Jana Pawła II w obaleniu komunizmu i zerwaniu żelaznej kurtyny była bardzo znacząca. Dzięki temu pojawiła się pierwsza próba syntezy – powiedział prezes IPN dr Jarosław Szarek po Międzynarodowej Konferencji Naukowej „Papież zza żelaznej kurtyny. Wpływ pontyfikatu Jana Pawła II na państwa i Kościoły bloku sowieckiego”

Niedziela Ogólnopolska 49/2018, str. 41

Maria Fortuna-Sudor/Niedziela

Dr Jarosław Szarek

Dr Jarosław Szarek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Maria Fortuna-Sudor: – Panie Prezesie, trwająca cztery dni międzynarodowa konferencja naukowa przeszła do historii. Jak Pan ocenia to wydarzenie?

Dr Jarosław Szarek: – Konferencja była dużym wyzwaniem. Można powiedzieć, że odniosła sukces zarówno w Polsce, w Krakowie, jak i na Węgrzech. Zgromadziła wielu wybitnych naukowców, którzy dyskutowali o wpływie pontyfikatu Jana Pawła II na państwa i Kościoły bloku wschodniego. Wymiana myśli była niezwykle interesująca. Nic dziwnego, że konferencja cieszyła się dużym zainteresowaniem, również wśród młodego pokolenia, które nie pamięta wyboru Jana Pawła II ani jego pontyfikatu.

– W pierwszym dniu konferencji podkreślił Pan Prezes, że pomysł wypłynął ze środowisk węgierskich. Dlaczego właśnie Węgrzy starali się zrealizować takie wspólne przedsięwzięcie?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Gdy przed ponad rokiem spotkaliśmy się w Budapeszcie z naszymi partnerami z węgierskiego Komitetu Pamięci Narodowej (NEB) na czele z panią prezes dr Réką Földváryné Kiss, omawialiśmy projekty naukowe, które możemy i chcemy wspólnie podjąć. Jednym z nich, zaproponowanym przez Węgrów, były badania nad sytuacją Kościoła pod komunistycznymi rządami. My pamiętaliśmy o zbliżającej się 40. rocznicy wyboru Jana Pawła II i tak narodził się pomysł konferencji „Papież zza żelaznej kurtyny...”.

– W Krakowie widać było duże zainteresowanie wydarzeniem, a jak to wyglądało w Budapeszcie?

– Przyjęcie na Węgrzech było niezwykłe. Już sam fakt, że miejscem konferencji była sala obrad parlamentu, w budynku, gdzie przechowywana jest korona św. Stefana, najcenniejsza narodowa relikwia, wskazał na ogromną wagę tego spotkania. Wiele mówi też obecność wicepremiera Węgier, przewodniczącego Konferencji Episkopatu, nuncjusza oraz przybycie sześciuset zaproszonych uczestników. Informację o konferencji podały niemal wszystkie węgierskie media. Dziękujemy węgierskiemu Komitetowi Pamięci Narodowej z panią prezes dr Réką Földváryné Kiss za nadanie konferencji takiego znaczenia, za serdeczne przyjęcie przez przedstawicieli jakże bliskiego nam narodu węgierskiego, a przede wszystkim za wiele ważnych słów o znaczeniu pontyfikatu, o aktualności uniwersalnego nauczania dzisiaj już świętego Jana Pawła II.

Reklama

– Na co zwrócili uwagę zaproszeni do udziału w konferencji prelegenci?

– Nakreślili obraz Kościoła umęczonego, dręczonego, a w niektórych krajach nawet pokonanego przez komunistów. Dzięki referatom dotyczącym poszczególnych krajów pod rządami komunistycznymi zostały porównane sytuacja Kościoła katolickiego i innych Kościołów chrześcijańskich w państwach bloku sowieckiego przed pontyfikatem Jana Pawła II, a także reakcja na jego wybór. Porównywano też, jak ten pontyfikat wpłynął na zmianę sytuacji i w Polsce, i w pozostałych krajach. Referenci podkreślali różnice w odmiennej sile i pozycji społecznej Kościoła katolickiego w ojczyźnie papieża w stosunku do innych państw tzw. bloku wschodniego, co bez wątpienia miało wpływ na to, że w generalnym rozrachunku Kościołowi w Polsce udało się zachować niezależność i bronić przed represjami władz komunistycznych. Równocześnie uznano znaczenie wyboru na Stolicę Piotrową Jana Pawła II dla państw pod komunistycznymi rządami. Papież Polak znał przecież doskonale sytuację Kościoła katolickiego i innych Kościołów chrześcijańskich w krajach pod sowiecką dominacją, a to miało wpływ na politykę wschodnią Watykanu. Wielokrotnie podkreślano, że rola Jana Pawła II w obaleniu komunizmu i zerwaniu żelaznej kurtyny była bardzo znacząca. Dzięki temu pojawiła się pierwsza próba syntezy.

– Na ile ten temat cieszy się dziś zainteresowaniem społeczeństw europejskich państw?

– W trakcie konferencji nie było bezpośrednio o tym mowy. Jednak biorąc pod uwagę ogromne zainteresowanie, jakie to wydarzenie wzbudziło na Węgrzech, i żywą reakcję słuchaczy na wygłaszane referaty, można wnioskować, że przynajmniej nad Dunajem panuje przekonanie o znaczeniu i duchowym wpływie pontyfikatu Jana Pawła II na zmiany w Europie. Przecież bez tego wyboru, bez czerwcowej pielgrzymki w 1979 r. nie byłoby Solidarności i być może komunizm trwałby do dzisiaj. To przeświadczenie jest bardzo żywe na Węgrzech, gdzie wśród ludzi panuje świadomość, że swą niepodległość zawdzięczają także Papieżowi z Polski.

– Czy taka forma powrotu do najnowszej historii służy jej upowszechnianiu?

– Oczywiście. Jednym z zadań Instytutu Pamięci Narodowej jest przypominanie wiedzy o najnowszej historii. Pamiętamy o tych wydarzeniach i upowszechniamy je w każdy możliwy sposób, za pomocą publikacji naukowych, popularnonaukowych, dodatków do gazet, wystaw, spotkań z młodzieżą, dyskusji, prelekcji, warsztatów dla nauczycieli, programów naukowo-badawczych i edukacyjnych oraz w formie konferencji.

– A czemu służy taka wiedza?

– Wiedza o przeszłości, zwłaszcza tej nieodległej, jest niezwykle istotna dla kształtowania współczesnych postaw. Sam Jan Paweł II mówił: „Pamięć o przeszłości oznacza zaangażowanie w przyszłość”. Trudno bez solidnej wiedzy o przeszłości budować przyszłość, trudno myśleć o przyszłości, gdy brak jest korzeni.

2018-12-05 11:05

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

2024-05-10 13:22

[ TEMATY ]

Raymond Nader

Karol Porwich/Niedziela

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

W Duszpasterstwie Akademickim Emaus w Częstochowie miało miejsce niezwykłe wydarzenie. Raymond Nader, który przeżył niezwykłe doświadczenie mistyczne w pustelni, w której ostatnie lata spędził św. Szarbel, podzielił się swoim świadectwem.

Raymond Nader jest chrześcijaninem maronitą, ojcem trójki dzieci, który doświadczył widzeń św. Szarbela. Na początku spotkania Raymond Nader podzielił się historią swojego życia. – Przed rozpoczęciem studiów byłem żołnierzem, walczyłem na wojnie. Zdecydowałem o rozpoczęciu studiów, by tam zrozumieć istotę istnienia świata. Uzyskałem dyplom z inżynierii elektromechanicznej. Po studiach wyjechałem z Libanu do Wielkiej Brytanii, by tam specjalizować się w fizyce jądrowej – tak zaczął swoją opowieść Libańczyk.

CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

św. Andrzej Bobola

Niezwyciężony atleta Chrystusa - takim tytułem św. Andrzeja Bobolę nazwał papież Pius XII w swojej encyklice, napisanej z okazji rocznicy śmierci polskiego świętego. Dziś, gdy wiara katolicka jest atakowana z wielu stron, św. Andrzej Bobola może być ciągle stawiany jako przykład czystości i niezłomności wiary oraz wielkiego zaangażowania misyjnego.

Św. Andrzej Bobola żył na początku XVII wieku. Ten jezuita-misjonarz przemierzał rozległe obszary znajdujące się dzisiaj na terytorium Polski, Białorusi i Litwy, aby nieść Dobrą Nowinę ludziom opuszczonym i religijnie zaniedbanym. Uwieńczeniem jego gorliwego życia było męczeństwo za wiarę, którą poniósł 16 maja 1657 roku w Janowie Poleskim. Papież Pius XI kanonizował w Rzymie Andrzeja Bobolę 17 kwietnia 1938 roku.

CZYTAJ DALEJ

Płock: wystawa o bohaterach Powstania Styczniowego i bitwy o Monte Cassino

2024-05-10 16:17

[ TEMATY ]

wystawa

Płock

bohaterowie

Archiwum Niedzieli Rzeszowskiej

Monte Cassino

Monte Cassino

„Nieobecni usprawiedliwieni” - to tytuł nowo otwartej wystawy w Muzeum Diecezjalnym w Płocku, dedykowanej dwóm ważnym rocznicom: 160. rocznicy Powstania Styczniowego i 80. rocznicy wielkiej bitwy o Monte Cassino. Wystawa powstała z inspiracji Stowarzyszenia Historycznego im. 11 Grupy Operacyjnej Narodowych Sił Zbrojnych.

Tytuł wystawy: „Nieobecni usprawiedliwieni”, to pomysł Barbary Piotrowskiej, wicedyrektor Muzeum Diecezjalnego w Płocku. Jej dziadek ppor. Jan Piotrowski uczestniczył w walce o Monte Cassino, będąc żołnierzem Armii Andersa. Na ekspozycji znalazły się pamiątki po podporuczniku, z prywatnego archiwum wnuczki.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję