Reklama

Edytorial

edytorial

Prawe ramię Kościoła

Niedziela Ogólnopolska 41/2018, str. 3

[ TEMATY ]

edytorial

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ostatnio miałam okazję znaleźć się pośród zgromadzonej na Jasnej Górze licznej rzeszy członków Zakonu Rycerzy Kolumba – największej światowej braterskiej organizacji katolików świeckich, skupiającej prawie dwa miliony mężczyzn. Zakon powstał jako wyłom, jako potrzeba chwili w konkretnym momencie – w roku 1882, w którym Friedrich Nietzsche zdecydowanie stwierdził: „Bóg umarł”. Niejako w odpowiedzi Nietzschemu ks. Michael J. McGivney – młody proboszcz z New Haven w Stanach Zjednoczonych – w podziemiach swojego kościoła założył Zakon Rycerzy Kolumba, praktykujących chrześcijańskie cnoty, otaczających troską rodzinę, bardzo konkretnie wspierających parafie. Zasadami, którymi kierują się Rycerze Kolumba, są: miłosierdzie, jedność, braterstwo i patriotyzm, a ich bronią jest Różaniec. Każdy mężczyzna wstępujący do Zakonu otrzymuje różaniec, który zawsze ma przy sobie. Obecnie Rycerze Kolumba działają w kilkunastu krajach świata. Od 2006 r. są również w Polsce, w liczbie ponad pięciu tysięcy członków. Na ich przybycie do naszej Ojczyzny miał wpływ Ojciec Święty Jan Paweł II, który osobiście znał Carla Andersona – Najwyższego Rycerza Zakonu Rycerzy Kolumba, doradcę dwóch prezydentów Stanów Zjednoczonych, członka albo konsultora różnych dykasterii watykańskich, m.in. Papieskiej Rady ds. Rodziny i Papieskiej Akademii Życia. Rycerze Kolumba są nam dzisiaj bardzo potrzebni nie tylko ze względu na swoją służbę jednemu i służbę wszystkim. Są potrzebni jako świadkowie Chrystusa właśnie teraz, gdy próbuje się urządzać świat bez Boga.

Najwyższy Rycerz Zakonu Rycerzy Kolumba twierdzi, że Polska może dać Europie nową nadzieję, jeśli zachowa tożsamość i duchową suwerenność. Razem z silnym prawym ramieniem Kościoła, które stanowią Rycerze Kolumba, możemy iść pod prąd ateizacji i laicyzacji. Marzy mi się, aby w każdej polskiej parafii działali Rycerze Kolumba jako formacja wspierająca kapłanów. Pewnie również dla żon, matek czy córek Rycerzy Kolumba jest miejsce w przestrzeni parafii, u ich boku, bo czego mężczyźni nie dodziałają, to kobiety domodlą. Podczas naszego jasnogórskiego spotkania pięknie wybrzmiała sprawa obecności kobiet w męskiej misji Rycerzy Kolumba. W eleganckim stylu, na stojąco, mężczyźni złożyli hołd żonom, podziękowali za wyrozumiałość i wsparcie w działaniach dobroczynnych.

Miałam możliwość podzielenia się z Rycerzami Kolumba faktami z ostatnich dni. Właśnie wróciła z Belgii dziennikarka „Niedzieli”, która wraz z polskim księdzem była świadkiem „pogrzebu” kościoła w jednym z belgijskich miast. 30 września br. w miejscowości Diest zamknięto parafię pw. św. Jana Berchmansa. Na www.niedziela.pl można zobaczyć smutne zdjęcia, pokazujące, jak przedmioty stanowiące wyposażenie kościoła są ładowane na ciężarówki przed wyruszeniem do Polski. Przejmujący jest widok belgijskiego kapłana płaczącego na widok obnażonego ołtarza, z którego obrus już zwinięto i przekazano wraz z ołtarzem polskiemu proboszczowi z parafii również pod wezwaniem św. Jana Berchmansa. O instalacji tabernakulum, ołtarza, organów i innych sprzętów z belgijskiego kościoła w polskim kościele wkrótce napiszemy w „Niedzieli”. Natomiast obszerna relacja z Rodzinnej Pielgrzymki Rycerzy Kolumba na Jasną Górę ukaże się za tydzień. Warto wiedzieć, że 18 października br. Carl Anderson będzie przemawiał w Senacie RP na II Międzynarodowym Kongresie Ruchu „Europa Christi”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2018-10-10 11:16

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kto jest źródłem?

Trwamy w radości wielkanocnej – tak w niektórych kościołach rozpoczną się w tym tygodniu ogłoszenia parafialne. Ale co z tego, jeśli ksiądz to przeczyta drewnianym głosem, a wśród wiernych nawet nie drgnie ciężka powieka?

CZYTAJ DALEJ

Jak działa Duch Święty?

No właśnie, w co wierzę albo lepiej – w Kogo? Na ile my, dorośli, pamiętamy jeszcze prawdy, które stanowią fundament naszej wiary? A może trzeba je sobie przypomnieć – krok po kroku? Jak niegdyś na lekcjach religii...

Przytoczę historię o pewnym chłopcu – trudno powiedzieć, czy wydarzyła się ona naprawdę. Otóż ten chłopiec poszedł kiedyś do spowiedzi. Nie był jednak rozmowny podczas tej spowiedzi, powiedział tylko: „Niech ksiądz mi przebaczy, ponieważ zgrzeszyłem: obrzucałem błotem i kamieniami autobusy i pociągi oraz nie wierzę w Ducha Świętego”. Jak by nie patrzeć na tę historię, jedno wydaje mi się bardzo naiwne, a nawet wręcz głupie: nie wierzyć w Ducha Świętego.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Węgrzyniak: Paraklet stoi zawsze po naszej stronie

2024-05-19 08:32

[ TEMATY ]

Zesłanie Ducha Świętego

Pio Si/pl.fotolia.com

Nie musimy się lękać, jesteśmy pocieszeni, bo przy całym dramatyzmie naszych grzechów i słabości wiemy, że nie jesteśmy sami, że Duch - Paraklet - stoi zawsze po naszej stronie - mówi biblista ks. dr hab. Wojciech Węgrzyniak w komentarzu dla Vatican News - Radia Watykańskiego do Ewangelii uroczystości Zesłania Ducha Świętego 19 maja.

Ks. Wojciech Węgrzyniak podkreśla, że od kilku lat słowo Paraklet, jedno z imion Ducha Świętego, nie może się „zadomowić w Ewangelii”. Często tłumaczone jest jako „Pocieszyciel”, ale ten przekład zawęża znaczenie słowa „Paraklet", które „ma w sobie jeszcze odcień mówienia o Obrońcy i o tym, który jest Rzecznikiem”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję