Reklama

Kościół

Najpiękniejsza polska wieś

Niedziela Ogólnopolska 38/2018, str. 26-27

[ TEMATY ]

wieś

Marek Kamiński

Gościeszowice z pewnością można zaliczyć do najpiękniejszych polskich wsi

Gościeszowice z pewnością można zaliczyć do najpiękniejszych polskich wsi

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Krystyna Stachów – autorka słów tytułowej piosenki, wykonanej przez zespół ludowy na Ogólnopolskich Dożynkach w Spale, miała na myśli Gościeszowice – wieś rolniczą w województwie lubuskim. Jakże prawdziwe jest to stwierdzenie, mogliśmy się przekonać, gdy przebywaliśmy tam z naszym trzyletnim wnuczkiem podczas wakacji.

Historia Gościeszowic sięga XIII wieku. Wieś po raz pierwszy została wymieniona w księdze biskupstwa wrocławskiego spisanej w latach 1295 – 1305. Z tego też okresu zachował się kościół pw. św. Katarzyny, murowany z kamienia polnego, cegły i rudy darniowej, w późniejszych wiekach rozbudowany, usytuowany pośrodku wioski. Perełką świątyni jest gotycki ołtarz w formie pentaptyku z 1505 r. Jak podają źródła, powstał on w warsztacie Mistrza Ołtarza z Gościeszowic, prawdopodobnie ucznia Wita Stwosza. Świątynia jest kościołem filialnym należącym do parafii pw. Matki Bożej Bolesnej w Dzikowicach. Proboszczem jest ks. Przemysław Kaminiarz, kapelan lubuskich strażaków, który odprawia Msze św. w czterech pobliskich miejscowościach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Najstarszy kościelny dzwon pochodził z 1488 r., natomiast dwa pozostałe – z 1511 r.

Niestety, podczas II wojny światowej Niemcy dzwony przeznaczyli na przetopienie. Zachował się tylko jeden z 1511 r., o wadze 714 kg i średnicy 105 cm. Po wojnie trafił do kościoła katolickiego w mieście Freudenstadt, z którego już do Gościeszowic nie powrócił.

Gdy spaceruje się chodnikiem wzdłuż asfaltowej drogi, można zobaczyć bocianie gniazda na słupach, a także podziwiać przepiękne gospodarstwa i zadbane domy. Wzrok przyciągają również ogrody, a w nich przystrzyżone rośliny, alejki kwiatów, place zabaw dla dzieci.

– Nasza wieś jest duża i bardzo ładna. Na 200 gospodarstw 70 otrzymało certyfikat „Ładne gospodarstwo” – mówi z dumą sołtys Krystyna Stachów. – Wzięliśmy udział w programie „Zmieniamy wieś Gościeszowice i Międzylesie, bo razem łatwiej, weselej, więcej”.

Reklama

Wszyscy mieszkańcy sprzątali i upiększali swoje zagrody. Teraz możemy podziwiać ich kreatywność i pracę.

Pani sołtys przez kilkadziesiąt lat pełniła funkcję szefowej Gminnego Centrum Kultury; uczestniczyła w konferencjach i szkoleniach, m.in. w Egipcie, Grecji, Estonii, we Francji, na Ukrainie. – Jak wracam z zagranicznych spotkań, to widzę, że moje Gościeszowice są najpiękniejsze. Gdy uczestniczyłam w Kongresie Kultury Polskiej w Częstochowie, na którym prezentowałam strój ludowy zespołu Gościeszanki, spotkałam się z opinią bardzo krytyczną o polskiej wsi. Wówczas postanowiłam zaprotestować i napisałam słowa do piosenki „Najpiękniejsza polska wieś” – opowiada pani Krystyna. Pani sołtys cały czas czuje się potrzebna, dla niej każde pokolenie jest ważne.

W 2015 r. wieś uczestniczyła w projekcie „Działaj lokalnie – Wzgórza Dalkowskie”, w ramach którego wykonała „Ogród wielopokoleniowy – od edukacji do rekreacji”. – Jestem osobą głęboko wierzącą. Trzymam Pana Boga za rękę i mówię: Panie Boże, wierzę, że Ty mi pomożesz – zwierza się pani Krystyna. – Moja współpraca z księdzem proboszczem i radą parafialną układa się dobrze. Razem rozwiązujemy wszystkie problemy, organizujemy pielgrzymki.

W środku wsi niedaleko świątyni widać pięknie odnowiony obiekt, to siedziba dwóch instytucji: Gminnego Centrum Kultury i Biblioteki. – W okresie kryzysu kultury biblioteka jest idealnym łącznikiem. Nasi czytelnicy odwiedzają bibliotekę, kontaktują się sami i pomagają nam tworzyć kapitał ludzki do różnego rodzaju działań. Budynek to nie wszystko, muszą być ludzie, żeby to mogło funkcjonować – mówi Anna Mrowińska, dyrektor GCK. Na miejscu można skorzystać z czytelni multimedialnej. Wychodząc naprzeciw potrzebom mieszkańców gminy, biblioteka promuje nową usługę „Książka na telefon”. Akcja skierowana jest do osób starszych i niepełnosprawnych.

Reklama

W okresie wakacji pod hasłem „Objazdowa biblioteka” są organizowane pikniki plenerowe dla mieszkańców, połączone z promocją czytelnictwa. Prężnie działa też Klub Seniora. Głównymi założeniami – jak mówi przewodnicząca klubu Halina Kłysz – są aktywizacja i integracja społeczna osób starszych oraz zagospodarowanie ich czasu. W ramach zajęć można uczestniczyć m.in. w kursach komputerowych, w ćwiczeniach ogólnosprawnościowych, rajdach rowerowych, wycieczkach krajoznawczych. Członkowie klubu z dumą prezentują zdjęcia kilkumetrowych palm wielkanocnych i pięknych, misternie wykonanych wieńców dożynkowych. Autorka tekstu uczestniczyła w zajęciach manualno-artystycznych. Prace powstałe pod okiem instruktorki są wspaniałą pamiątką pobytu w Gościeszowicach.

W zajęciach tanecznych, muzycznych, warsztatach artystycznych uczestniczą nie tylko dorośli, ale także dzieci i młodzież.

Chlubą Gościeszowic jest zespół folklorystyczny Gościeszanki, który w tym roku obchodzi jubileusz 50-lecia działalności. Zespół w swoim bogatym repertuarze ma pieśni ludowe, biesiadne, patriotyczne i obrzędowe. Jest laureatem wielu festiwali, przeglądów i konkursów. Jak mówi dyr. Mrowińska, gościnne progi GCK w Gościeszowicach są otwarte dla każdego, dlatego też w ciągu roku w zajęciach uczestniczy ok. 230 osób. Pani dyrektor zaprasza również do kina, które znalazło swoje miejsce w odnowionym obiekcie, na bezpłatne seanse filmowe.

Piękna jest wieś Gościeszowice, położona z dala od miejskiego zgiełku, gdzie słychać klekot bocianów i śpiew ptaków. Tutaj można się realizować i tworzyć piękną przyszłość.

2018-09-19 10:25

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wieś na nowo

Siemczyno to już diecezja koszalińsko-kołobrzeska, ale województwo nasze, zachodniopomorskie. Siemczyno, gmina Czaplinek, leży sobie ślicznie pomiędzy jeziorami. W środku wsi znajduje się piękny park, a w nim nad urokliwym stawem wznosi się barokowy pałac - przed wojną jego właścicielami była rodzina von Bredow. Dzisiaj pałac jest mocno zniszczony - w czasach PRL-u mieściła się w nim szkoła podstawowa, remontami budynku nie rozpieszczano. Pałac wraz z parkiem kupiła zamożna rodzina Andziaków - wbrew obyczajom nowi właściciele po zakupie pałacu terenu nie ogrodzili, nie zamknęli, przeciwnie zapraszają sąsiadów ze wsi do współpracy przy czynieniu wsi coraz piękniejszą, a w parku zainstalowali ścieżkę edukacyjną. Od dziesięciu lat tradycyjnie na początku lipca organizowane są Dni Henrykowskie - to od przedwojennej (Heinrichsdorf) i powojennej (Henrykowo) nazwy wioski. W tych dniach pałac wypełniają wystawy, przed pałacem prezentują się coraz to inne zespoły, na błoniach grupa rekonstrukcyjna w mundurach z wojny siedmioletniej pokazuje XVIII-wieczną bitwę, w kramach nabyć można rękodzieło, a w stylizowanej „kuźni ceramicznej” samodzielnie ulepić coś z gliny. Zabawa przednia - w tym roku w organizację włączyło się także sołectwo pod wodzą Michała Olejniczaka. W ramach Europejskiej Akademii Sołtysa przygotowali wystawę złożoną ze zdjęć przechowywanych przez rodziny, które w Siemczynie osiedliły się po 1945 r. I tak w jednym skrzydle pałacu można oglądać zdjęcia dawnych właścicieli pałacu, w drugim - powojenne dzieje dzisiejszych mieszkańców wioski. Trzeba było patrzeć, jak rodzinami przychodzili siemczynianie na wystawę, jak komentowali, jak obiecywali rozbudowę plansz o kolejne zdjęcia i eksponaty z niedawnych lat. Pomyśleć, że sprzęt jeszcze niedawno używany w kuchni czy gospodarstwie to dzisiaj zabytek, którego przeznaczenia dzieci już nie są w stanie określić...

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Turniej WTA w Rzymie - Świątek awansowała do finału

2024-05-16 18:27

[ TEMATY ]

Rzym

Iga Świątek

Turniej WTA

PAP/ALESSANDRO DI MEO

Ida Świątek

Ida Świątek

Iga Świątek awansowała do finału turnieju WTA 1000 na kortach ziemnych w Rzymie. Liderka światowego rankingu tenisistek w półfinale wygrała z rozstawioną z "trójką" Amerykanką Coco Gauff 6:4, 6:3.

Była to dziesiąta wygrana Polki w jedenastym meczu przeciw Gauff. Pojedynek trwał godzinę i 48 minut.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję