Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Cała Europa potrzebuje dużych rodzin

W dniach 1-3 czerwca w Szczecinie odbył się VI Ogólnopolski Zjazd Dużych Rodzin (ZDR), połączony ze spotkaniem europejskich rodzin wielodzietnych. Jego organizatorem był Związek Dużych Rodzin „Trzy Plus”, Miasto Szczecin i Europejska Konfederacja Dużych Rodzin. Patronat honorowy nad wydarzeniem objął prezydent Andrzej Duda wraz z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zjazdy Dużych Rodzin organizowane są od 2013 r. Trwają trzy dni, podczas których wspólne świętowanie powoduje integrację i wymianę doświadczeń między rodzinami oraz aktywny wypoczynek.

Prezes Związku Dużych Rodzin „Trzy Plus” Joanna Krupska, uzasadniając wybór naszego miasta na tegoroczne spotkanie, podkreślała, że zadecydowały o tym dobra polityka rodzinna i społeczna prowadzona w Szczecinie, ciekawe programy prorodzinne realizowane w Szczecinie. To przykładowo samorządowa Karta Dużej Rodziny, bon opiekuńczo-wychowawczy dla dzieci do lat trzech. A także zupełnie nowy rodzaj wsparcia oferowany przez miasto Szczecin dla rodzin opiekujących się seniorami „Alzheimer 75”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W spotkaniu wzięło udział 1300 osób (250 rodzin mających więcej niż troje dzieci). Oprócz Polaków przybyło nań 150 Łotyszy, 100 Węgrów, 50 Litwinów i ponad 20 osób z Niemiec, Francji, Portugalii i Hiszpanii. Uczestnikom zagwarantowano darmowe wyżywienie i noclegi. Miejscem spotkania było miasteczko namiotowe i dziedziniec przy Starej Rzeźni na Łasztowni. Tam korzystano ze wspólnych posiłków, a w strefie dziecięcej wolontariusze zajęli się najmłodszymi. Mogły one wybrać uczestnictwo w 70 różnych warsztatach, grach i zabawach, wykazać się w sporcie, posłuchać występów muzycznych. Zwiedzano również Szczecin, były rejsy po Odrze, a część rodzin pojechała specjalnym pociągiem do Międzyzdrojów. Dla wielu było to okazja do plażowania i pierwszej kąpieli w Bałtyku.

W sobotę rodzice uczestniczyli w debatach związanych z polityką prorodzinną. Taka debata daje możliwość wypracowania rozwiązań, z zamiarem rekomendowania ich do realizacji w polityce rodzinnej Polski. Ponieważ Zjazdowi towarzyszyła IX Europejska Konferencja Dużych Rodzin, była zatem możliwość przyjrzenia się rozwiązaniom, które funkcjonują w różnych krajach. Zastanawiano się nad kwestią wartości ekonomicznej pracy wykonywanej przez rodziców wychowujących dzieci w domu. Stwierdzono, że praca mam wychowujących dzieci będących przyszłością państwa nie jest właściwie doceniona. Mocno wybrzmiał postulat wprowadzenia emerytur dla osób, które opiekując się dziećmi w domu, nie zdążyły wypracować sobie tego typu świadczenia.

Reklama

W sobotę w imprezie wziął także udział premier Mateusz Morawiecki. Przemawiając do uczestników VI Ogólnopolskiego Zjazdu Dużych Rodzin, mówił: „Duże rodziny dźwigają na sobie ciężar kolejnych stu lat naszej niepodległości. Przede wszystkim właśnie one są drogą do wielkiej Polski, do zrealizowania Polski naszych marzeń. Z ogromnym smutkiem i zdumieniem słuchaliśmy i obserwowaliśmy ten dziwny ostracyzm wokół dużych rodzin, czy nawet nazywanie ich przez pewne środowiska rodzinami patologicznymi. To jest miara moralnego i intelektualnego upadku III Rzeczpospolitej” – stwierdził premier. Zapewnił, że rząd nadal będzie wspierał rodziny poprzez różne projekty. Podtrzymał obietnicę, że kobiety, które urodziły więcej niż czwórkę dzieci, będą miały prawo do emerytury minimalnej, gdyż prace nad zmianami ustawowymi są w tym zakresie prowadzone. „Cała Europa potrzebuje też dużych rodzin, odrodzenia w wielu wymiarach życia społecznego, moralnego czy intelektualnego. Sądzę, że takie odrodzenie powoli następuje. Bardzo z tego powodu się cieszę” – stwierdził szef rządu.

Mateusza Morawieckiego, który jest ojcem czterech córek, nagrodzono wręczając mu statuetkę „Przyjaciela Dużych Rodzin 2018”. Uznano tym jego osiągnięcia w działaniach na rzecz rodzin.

Prezydent RP Andrzej Duda skierował do uczestników list. Wyraził w nim radość, że te spotkania są z roku na rok coraz liczniejsze, a głos dużych rodzin w przestrzeni publicznej jest coraz lepiej słyszany. „Ten głos powinien wybrzmieć szczególnie mocno właśnie teraz, w roku obchodów stulecia odzyskania przez Polskę niepodległości, kiedy z szacunkiem i podziwem przypominamy odrodzenie i dynamiczny wzrost naszej Ojczyzny, a jednocześnie wybiegamy myślami ku nowemu stuleciu. Świadectwo życia rodzin wielodzietnych, odpowiedzialna i pełna otwartości postawa rodziców, ich sukcesy, ale też codzienne trudności, z jakimi się Państwo zmagają – to nie tylko sprawa Państwa środowiska. To sprawa pomyślności i przyszłości całego naszego narodu” – napisał Andrzej Duda.

Reklama

W ostatnim dniu Zjazdu, w niedzielę, modlono się w katedrze pw. św. Jakuba, gdzie Mszy św. przewodniczył abp Andrzej Dzięga. Jak żartobliwie zauważył, tym razem prezbiterium wypełniła i na miejscach kanoników zasiadła „kapituła dziecięca”. W homilii przypomniał wkład abp. Kazimierza Majdańskiego w rozwój nauk dotyczących rodziny i przesłanie do rodzin wygłoszone przez św. Jana Pawła II na szczecińskich Jasnych Błoniach w 1987 r. „Te prawdy ciągle są te same. Tysiące lat mijają, a prawda o małżeństwie i rodzinie, prawda o człowieku, który jest jako mężczyzna i niewiasta stworzony przez Boga, prawda o człowieku, który jest z miłości Boga i ku miłości stworzony, ta prawda jest źródłem i fundamentem. Jest ona dziś niezmienną podstawą siły każdego małżeństwa i rodziny. Bóg i mądrzy ludzie, którzy po Bożemu chcą iść przez życie, wiedzą, że świat tylko wtedy będzie miał przyszłość, jeśli będzie próbował stworzyć atmosferę rodziną w każdym narodzie i atmosferę rodzinną ponad narodami” – podkreślił abp Dzięga.

Po Mszy św. uczestnicy zrobiwszy sobie grupowe zdjęcie, przeszli w barwnym pochodzie na Łasztownię. Po południu, po wspólnym obiedzie, który kończył to radosne spotkanie, rodziny wielodzietne rozjechały się do domów.

2018-06-20 08:09

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W polskiej debacie cenię o. Rydzyka

Artur Stelmasiak - Na Zjeździe Gnieźnieńskim chrześcijanie różnych wyznań dyskutują i łączą siły. Czy takie spotkania i Debaty mają wpływ na otaczającą nas rzeczywistość?

O. Dariusz Kowalczyk SJ: - Gdybym nie widział sensu takiej rozmowy, to chyba mnie by tu nie było…. (śmiech). Przyznam, że jak zrobiłem doktorat w Rzymie w 1998 roku i wróciłem do Warszawy, to miałem dużo większy entuzjazm do debatowania z różnymi środowiskami. Jednak z biegiem lat byłem coraz bardziej rozczarowany postawą ludzi, którzy tylko pozornie chcieli dialogować. Myślę, że rozmowa z takimi osobami jak prof. Magdalena Środa, czy prof. Jan Hartman była jedynie salonowym chwaleniem wzajemnej „otwartości”. Dziś stałem się sceptyczny wobec debatowania z takimi środowiskami.

- Ale tu w Gnieźnie chyba nie ma takich pozornych debat.

- Właśnie do tego chciałem nawiązać… Jeśli debata jest konstruktywna i jej tematyka może prowadzić do zbliżenia i wzajemnego poznania, to ma sens. Myślę, że Gniezno jest tego dobrym przykładem, bo ten kongres zaistniał w świadomości Polaków jako coś ważnego. Moim zdaniem, gdybyśmy takich debat nie prowadzili, to popełnilibyśmy grzech zaniechania.

- Ojciec prowadził warsztaty „między konserwatyzmem chrześcijańskim i progresywizmem”. Wiele mówi się też o Kościele otwartym i konserwatywnym. Ja osobiście znam wielu konserwatystów, którzy są jednocześnie otwarci, a może nawet progresywni. Jak ojciec postrzega ten podział?

- W Polsce często jest tak, że jak duchowny udzieli wywiadu Gazecie Wyborczej, to już jest uznany za „otwartego”, a jak się pojawi w Radiu Maryja, to jest „zamknięty”. Tymczasem wiele środowisk, które same uważają się za otwarte i obiektywne w rzeczywistości są najbardziej zamknięte. Ja osobiście wolę jak ktoś wychodzi z otwartą przyłbicą i mówi kim jest i co uważa za słuszne. Takie środowiska są bardziej szczere niż te, które udają kogoś, kim tak na prawdę nie są. Przytoczę przykład ojca Tadeusza Rydzyka. Jeśli weźmiemy jego sposób działania, to jest on bardzo nowoczesny, ale bez wątpienia jest też konserwatywny. Cenię go za szczerość, a nie udawanie. Wszyscy doskonale wiedzą, że są wartości, których jego środowisko zawsze będzie broniło.

- Zjazd Gnieźnieński wpisuje się w obchody 1050. rocznicy Chrztu Polski. Chyba uwaga Polaków powinny być skierowana w kierunku Gniezna?

- Nie sądzę, aby to wydarzenie zmieniło tak duchowo Polaków, jak Millenium w 1966 roku i program duszpasterski zaproponowany wówczas przez Prymasa Stefana Wyszyńskiego. Dziś akcyjność nie zastąpi żmudnej pracy duszpasterskiej w parafiach i we wspólnotach.

- To nie powinniśmy obchodzić tego jubileuszu?

- Nie chce tego deprecjonować. To ważne wydarzenie i powinno zostać zauważone. Nie od niego będzie jednak zależeć przyszłość Kościoła w Polsce. O wiele więcej zależy od proboszczów, którzy będą otwierać się na inicjatywy w swoich parafian.

- Ale to jest jakiś klucz do otwarcia pewnej debaty publicznej o roli chrześcijaństwa w historii Polski. Uważam, że do ludzi powinno dotrzeć, że gdyby chrztu w 966 roku nie było, to nie byłoby też Polski. Możemy pokazać, że Kościół jest dla nas wszystkich instytucją państwowotwórczą, a wspieranie wartości chrześcijańskich w życiu społecznym to Polską racja stanu.

- Oczywiście. W tym sensie pełna zgoda… Od dawna mówię, że nie będzie Polski i nie będzie Europy bez tego wszystkiego, co nazywamy „korzeniami chrześcijańskimi”. I rzeczywiście nasza historia jest wyjątkowa, bo początek państwowości jest jednocześnie początkiem Kościoła katolickiego… Zupełnie tak jakbyśmy wyłonili się z niebytu.

CZYTAJ DALEJ

Wpłynęła kara TVN za "Bielmo. Franciszkańska 3"

2024-04-17 12:35

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

commons.wikimedia.org

"Departament Budżetowy KRRiT poinformował mnie, że wczoraj na rachunek bankowy KRRiT wpłynęła wyegzekwowana przez Urząd Skarbowy kara pieniężna w wysokości 550 000 zł od TVN SA za emisję filmu "Bielmo. Franciszkańska 3" - napisał w środę w mediach społecznościowych przewodniczący Maciej Świrski.

"Departament Budżetowy KRRiT poinformował mnie, że wczoraj na rachunek bankowy KRRiT wpłynęła wyegzekwowana przez Urząd Skarbowy kara pieniężna w wysokości 550 000 zł od TVN SA (decyzja 4/DPz/2024)- napisał w środę w mediach społecznościowych przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, Maciej Świrski. Karę wymierzono stacji TVN za emisję filmu "Bielmo. Franciszkańska 3" 6 marca 2023 r.

CZYTAJ DALEJ

Patriotyzm może mieć różne oblicza

2024-04-18 23:18

Grzegor Finowski / UPJPII

    Stowarzyszenie Absolwentów i Przyjaciół Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie rozpoczęło 12 kwietnia projekt „Trzy kobiety. Trzy drogi. Patriotyzm jako misja Uniwersytetu”, włączając się w program „Z kobietami – patriotkami”.

Św. Jadwiga Królowa, Hanna Chrzanowska, błogosławiona pielęgniarka i Emilia Wojtyłowa, matka Ojca św. Jana Pawła II to trzy bohaterki projektu, którego celem jest popularyzacja ich życia i działalności, a także na przykładzie tych wyjątkowych kobiet próba odpowiedzi na pytanie – jak patriotyzm może stać się misją? Działalność na niwie rodzinnej, wspierająca, wychowująca dzieci w duchu najwyższych wartości, działalność społeczna czy polityczna – patriotyzm może mieć różne oblicza. Konferencja była też świetnym czasem dla refleksji – w jaki sposób z postaw tych trzech kobiet można czerpać wzorce na dziś.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję