Reklama

Rozmaitości

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niewierzący sędziowie

Katastrofa. Same niedowiarki w tym sądzie. Nie uwierzyli, że Ryszard Petru był inwigilowany przez policję. A Petru tak się starał. I nagrania przyniósł. I wniosek złożył, a tu taki cios. Niestety, plany awansu na męczennika opozycji trzeba będzie odłożyć na później.

Cui bono?

My zresztą też bijemy się w piersi. Też jesteśmy niedowiarkami. Może zresztą byśmy i uwierzyli w tę całą inwigilację, ale już starożytni pytali: „Cui bono”? Po co do jasnej pogody ktokolwiek miałby inwigilować lidera .Nowoczesnej? Na myśl przychodzi nam tylko jedna grupa, która mogłaby mieć w tym interes. Konkurencja z branży kabaretowej. I to ta z niższej półki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Mocno wierzący

Sojusz Lewicy Demokratycznej okrutnie męczy się poza parlamentem. Politycy SLD to ludzie wierzący mocno, bo wierzą, że jest to sytuacja przejściowa i w następnym rozdaniu dostaną przepustkę na Wiejską. Lękają się tylko tego, że Polacy nadal lubią szlagier: „Ale to już było i nie wróci więcej...”.

Samokrytyka

Pierwsza Prezes Sądu Najwyższego zajrzała do Pałacu Prezydenckiego na wręczenie nominacji sędziemu Trybunału Konstytucyjnego. Niestety, nie spodobało się to komentatorom mediów związanych z totalną opozycją, którzy pojechali po kobiecie ostro. Było tam, że legitymizuje dyktaturę, a wynikało, że najchętniej to rzuciliby ją lwom na pożarcie. Pani Prezes szybko posypała głowę popiołem i przez swojego rzecznika złożyła samokrytykę, że to był krok bezrefleksyjny: bo stres, przepracowanie i takie tam inne. Blade to było. Już bardziej sensownie, żeby powołała się na słynne choroby III RP, np. że znalazła się w stanie pomroczności jasnej, bo pourazowy zespół przeciążeniowy „goleni prawej” raczej odpada, a choroba filipińska to już w ogóle nie pasuje.

2017-09-27 10:10

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Maryja – lustro Kościoła

Matka to obecność. To ktoś, kto jest zawsze czynnie obecny. Ktoś, kto rodzi, wychowuje, uczy, każdego dnia oddaje życie, daje przykład, tworzy wypełnione miłością środowisko. Motywuje i ukazuje cel.

Maryja jest Matką. Również Kościół jest Matką... Nie będzie on jednak dobrą Matką, jeśli nie będzie swej Matki Maryi znał, kochał i naśladował. Jeśli z Nią nie będzie. Ona pokazuje, jak ma wyglądać Kościół, by spełnił swą dziejową rolę. By historia mogła się wypełnić Bogiem po brzegi. Pomaga mu takim się stać. Podczas rekolekcji głoszonych w 1976 r. w Watykanie kard. Karol Wojtyła uczył, że „ponowne przyjście [Chrystusa] musi być przygotowane przez Ducha Świętego już nie w łonie Dziewicy, ale w całym Ciele Mistycznym”. Według niego, Kościół ma w czasach ostatnich odzwierciedlić w pełni cechy Maryi i przejąć Jej zbawczą rolę. Innymi słowy, ma być „jak Maryja” – święty i nieskalany, stając się ikoną uniżenia, w której jest już miejsce tylko dla Boga. Wtedy – przekonywał przyszły papież – trudna historia będzie mogła przejść w chwalebną wieczność.

CZYTAJ DALEJ

Religijność Polaków: Powolny spadek deklaracji wiary, szybszy spadek praktyk

2024-05-21 17:45

[ TEMATY ]

badania

religijność

Karol Porwich/Niedziela

W Polsce następuje powolny spadek deklaracji wiary, a także szybszy spadek praktyk - podaje Centrum Badań Opinii Społecznej (CBOS). Z ogłoszonego dziś raportu nt. religijności Polaków w ostatnich dziesięcioleciach wynika, że spadek praktyk najszybciej postępuje wśród osób najmłodszych (w wieku 18-24 lata) oraz mieszkańców wielkich miast i osób lepiej wykształconych.

Za odejściem ludzi z Kościoła - przynajmniej według deklaracji badanych - nie stoi głównie pandemia czy afery pedofilskie, ale brak potrzeby, obojętność i strata zainteresowania. W drugiej kolejności za spadek praktyk religijnych Polaków odpowiada (wg badań z 2022 roku) ogólna krytyka Kościoła jako instytucji: jego zaangażowanie w politykę, hipokryzja, nieaktualny przekaz, a także krytyka jego przedstawicieli, księży i biskupów.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję