Meksykański biskup spotkał się z gangsterami i przekonywał ich, aby przestali grozić księżom oraz pochylili się nad losem najuboższych mieszkańców Guerrero – najbardziej dotkniętego przez przemoc stanu Meksyku. Tylko w pierwszych 2 miesiącach tego roku w statystykach policyjnych zanotowano ponad 350 morderstw. – Stanem rządzą gangi narkotykowe – powiedział bp Salvador Rangel Mendoza, ordynariusz diecezji Chilpancingo-Chilapa. Właśnie ten hierarcha zdecydował się na kontrowersyjny krok, który wywołał liczne komentarze.
Bp Mendoza objął rządy w diecezji 2 lata temu. Od początku wiedział, że jego podstawowym działaniem musi być praca na rzecz dialogu i harmonii, która ochroniłaby przed przemocą ze strony zorganizowanych grup przestępczych jego księży i wszystkich wiernych. Z tego powodu z pomocą osób trzecich poszukał kontaktu z liderami gangów. Spotkał się z niektórymi z nich, ale, niestety, nie wiadomo, czy zdołał przekonać gangsterów do porzucenia przemocy jako metody walki o wpływy. Władze z kolei zwróciły się do biskupa, aby pomógł organom ścigania w ujęciu sprawców przemocy przez złożenie relacji ze spotkania z przestępcami. Biskup odrzucił to żądanie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu